Strona 2 z 6
: 11 sie 2010, 14:40
autor: duskap
emmer pisze:w tym problem że jak odbierał samochód to strasznie lało i tego akurat nie było widać. czekam na odpowiedź FAP.
To akurat problemem nie będzie. Na wykonaną usługę są 1 lub 2 lata gwarancji oraz 24 miesiące rękojmi. Można zgłosić wadliwie wykonaną usługę nawet ostatniego dnia gwarancji/rękojmi.
FAP albo oleje sprawę albo zrobi mega dym w tym ASO. Niestety mogą się wypiąć (tak jak u mnie) i skierować Cię do ASO bo ASO to tylko prywatna firma i oni muszą naprawić swój błąd i nic do tego FAPowi. Tak samo jak ASO wykona naprawę niezgodnie z technologią to oni za to odpowiadają i usterka wynikła przez ich naprawę niezgodną z technologią NIE będzie naprawiona w ramach gwarancji. Niedawno taki przypadek był omawiany w Turbokamerze.
: 11 sie 2010, 17:00
autor: Bogusław Wro
A ja jestem bardzo zadowolony z mojego silniczka 1,4 77KM. Bardzo przyjemnie się prowadzi większego mi nie potrzeba.:)Pozdrawiam wszytskich miłośników tej pięknej sylwetki:)
: 11 sie 2010, 20:42
autor: emmer
Bogusław Wro, trochę nie z tej beczki. Duskap - FAP właśnie nie polecił kontaktować się z ASO. Powiedzieli że nie ma po co . Teraz oni przejęli sprawę i oni zadycydują co i jak.
: 11 sie 2010, 21:00
autor: duskap
emmer pisze:Bogusław Wro, trochę nie z tej beczki. Duskap - FAP właśnie nie polecił kontaktować się z ASO. Powiedzieli że nie ma po co . Teraz oni przejęli sprawę i oni zadycydują co i jak.
To bardzo dobrze, że oni to przejęli. Niestety w moim przypadku od samego początku odsyłali do dealera u którego kupiłem auto a potem przy ściąganiu do ASO, które zajmowało się naprawą. Fakt, że skargi przyjmowali i wtedy się coś ruszało w sprawie ale mimo wszystko argumentowali w FAPie, że dealer to firma prywatna i on odpowiada za to co sprzedał i do dealera pisma o wymianę na nowe auto mam słać a nie do FAPu (pierw chciałem wymiany na nowy egzemplarz->wtedy nie wiedziałem, że wszystkie T-Jety mają tę wadę) a potem, że ASO jest przez nich upoważnione do wszystkich napraw, ekspertyz itd itp i że do ASO mam uderzać a nie do nich. Nawet osobista wizyta w FAP w Bielsku nie pomogła i nie odesłali auta na badania w OBR Bosmal... więc sam wykonałem wtedy ekspertyzy.
Tak to z nimi jest :(
Mam nadzieję, że sprawa w Twoim przypadku zakończy się w pełni po Twojej myśli. W razie czego służę pomocą. Powodzenia!
: 11 sie 2010, 21:46
autor: Dameron
hmm mam t-jeta i nic nie sciaga w jakakolwiek strone ani przy hamowaniu ani przy jezdzie po rownej drodze ani przy przyspieszaniu z "kopem" a takie malowanie Linki to profanacja. nie odebralbym tego
: 11 sie 2010, 22:05
autor: jay_21
duskap pisze:24 miesiące rękojmi
na osobę prywatną?
emmer, dobrze, że sprawą zajął się FAP ... mają doprowadzić auto do takiego stanu, jak przed wypadkiem.
: 11 sie 2010, 23:02
autor: duskap
Dameron pisze:hmm mam t-jeta i nic nie sciaga w jakakolwiek strone ani przy hamowaniu ani przy jezdzie po rownej drodze ani przy przyspieszaniu z "kopem" a takie malowanie Linki to profanacja. nie odebralbym tego
Niestety to co piszesz nie jest możliwe. Wszystkie Linee T-Jet mają tę samą skrzynię biegów i tę samą wadę. Każdy egzemplarz ma to ściąganie przy przyspieszaniu. Chętnie się spotkam i porównam nasze egzemplarze.
[ Dodano: |11 Sie 2010|, o 23:03 ]
jay_21 pisze:duskap pisze:24 miesiące rękojmi
na osobę prywatną?
emmer, dobrze, że sprawą zajął się FAP ... mają doprowadzić auto do takiego stanu, jak przed wypadkiem.
Rękojmia jest tylko na osobę prywatną. Niestety nie ma rękojmi na firmę.
: 11 sie 2010, 23:28
autor: Sebi
duskap pisze:
Rękojmia jest tylko na osobę prywatną. Niestety nie ma rękojmi na firmę.
Kolego, coś Ci się pomyliło. Uprawnienia wynikające z rękojmi są tylko i wyłącznie dla podmiotów gospodarczych (firm) - art. 556-576 Kodeksu cywilnego.
Natomiast osoby prywatne mogą korzystać z praw wynikających z ustawy z dnia 27 lipca 2002 r.o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu cywilnego - te uprawnienia przysługują tylko osobie prywatnej. Obie formy regulują odpowiedzialność sprzedawcy, w tym przypadku dealera który sprzedał samochód i od niego na tej podstawie można dochodzić swoich praw (nie od FAP). Od gwaranta czyli od FAP możesz dochodzić praw wynikających z gwarancji (producent jest gwarantem). Jednak reklamując musisz wybrać jedną formę reklamacji - albo od sprzedawcy (wtedy rękojmia dla firmy albo niezgodność z umową dla osoby prywatnej) lub na podstawie gwarancji od producenta czyli FAP. Podkreślam, nie można łączyć tych form. Jedna wyklucza drugą. Wybór zawsze należy do klienta
W tym konkretnym przypadku skłaniałbym się jednak do odpowiedzialności dealera. Formalnie to on zawinił, nie producent pojazdu. Można by tu jednak mimo wszystko skorzystać z gwarancji, jednak nie na sam samochód tylko na wykonaną usługę. Trzeba pamiętać, że w przypadku tej usługi gwarantem jest serwis (dealer) a nie FAP
Jesli potrzebujesz pomocy to napisz do mnie na priv. Podeślę Ci formularz reklamacyjny. jest skonstruowany tak, że od razu zawiera w sobie podstawę prawną.
Pozdrawiem
Sebastian
: 11 sie 2010, 23:49
autor: duskap
Sebi,
Zwracam honor. Faktycznie coś mi się pochrzaniło. Chodziło mi właśnie o to co napisałeś (czyli rękojmia dla firm na okres 1 roku a 2 lata niezgodności towaru z umową dla osób fizycznych) ale... jak widać dałem ciała. Przepraszam.
: 12 sie 2010, 8:11
autor: kazgas
Sebi pisze:Trzeba pamiętać, że w przypadku tej usługi gwarantem jest serwis (dealer) a nie FAP
Wszystko się zgadza, tylko trzeba pamiętać, że ASO ma autoryzację FAP ( inaczej było by warsztatem Pana Władka).
Miałem kiedyś problem z ASO ( fiat siena) i po interwencji w FAP- telefonicznej wymieniono mi opony w trybie pilnym oczwiście z przeprosinami ASO.
Myślę, że postraszono ASO zabraniem autoryzacji ( przeprosiny były samego prezesa)
: 12 sie 2010, 12:20
autor: Sebi
kazgas pisze:Sebi pisze:Trzeba pamiętać, że w przypadku tej usługi gwarantem jest serwis (dealer) a nie FAP
Wszystko się zgadza, tylko trzeba pamiętać, że ASO ma autoryzację FAP ( inaczej było by warsztatem Pana Władka).
Miałem kiedyś problem z ASO ( fiat siena) i po interwencji w FAP- telefonicznej wymieniono mi opony w trybie pilnym oczwiście z przeprosinami ASO.
Myślę, że postraszono ASO zabraniem autoryzacji ( przeprosiny były samego prezesa)
Jasne, warto szukać pomocy w FAP. Trzeba tylko pamiętać o tym, że jeśli FAP pomoże to wynikać to będzie tylko z ich dobrej woli, dbałości o markę itp, a nie z obowiązku wynikającego z przepisów prawnych.
Powiem więcej - jakieś 8 lat temu miałem dokładnie taką samą przygodę z Peugeotem 206. Stłuczka, malowanie błotnika i pokrywy silnika, a efekt taki, że malowane elementy były w zupełnie innym kolorze co reszta. Oczywiście trzeba było zrobić dym bo na spokojnie panowie serwisanci zupełnie nie widzieli problemu ani różnicy w kolorach. Jak złożyłem pismo do dealera wraz z kopią do wiadomości Peugeot Polska S.A. to na drugi dzień wzrok się wszystkim radykalnie poprawił :] Z Peugeot Polska pewnie wykonali jeden telefon i było po sprawie. Po kolejnych 5 dniach miałem auto w idealnym stanie. Pismo jednak kierowałem do dealera, a do Peugeot'a jedynie kopie "do wiadomości".
Pozdrawiam
Sebastian
: 12 sie 2010, 13:48
autor: kazgas
Sebi pisze:Jasne, warto szukać pomocy w FAP. Trzeba tylko pamiętać o tym, że jeśli FAP pomoże to wynikać to będzie tylko z ich dobrej woli, dbałości o markę itp, a nie z obowiązku wynikającego z przepisów prawnych.
Powiem więcej - jakieś 8 lat temu miałem dokładnie taką samą przygodę z Peugeotem 206. Stłuczka, malowanie błotnika i pokrywy silnika, a efekt taki, że malowane elementy były w zupełnie innym kolorze co reszta. Oczywiście trzeba było zrobić dym bo na spokojnie panowie serwisanci zupełnie nie widzieli problemu ani różnicy w kolorach. Jak złożyłem pismo do dealera wraz z kopią do wiadomości Peugeot Polska S.A. to na drugi dzień wzrok się wszystkim radykalnie poprawił :] Z Peugeot Polska pewnie wykonali jeden telefon i było po sprawie. Po kolejnych 5 dniach miałem auto w idealnym stanie. Pismo jednak kierowałem do dealera, a do Peugeot'a jedynie kopie "do wiadomości".
I właśnie o tym chciałem powiedzieć, że czasami wystarczy interwencja centrali bez wykorzystywania procedur prawnych, bo to zawsze działa na niekorzyść klijenta i marki
: 04 wrz 2010, 11:21
autor: emmer
sorki że nie aktualizowałem wątku ale wycinałem sobie migdałki (polecam dla wrogów). a więc czas podsumować ten syf: samochód powtórenie lakierowany. w sumie znowu nie miałem jak obejrzeć dokładnie samochodu bo cały czas lało a poza tym wyłożyłem się w szpitalu. ogólnie chyba nie jest źle. dodatkowo pomalowano mi dach w ramach tego że go porysowano i w ramach gwarancji na oznaki korozji. dodatkowo naprawiono kilka usterek. ale to przecież romar radom więc nie mogę napisać że wszystko ok. a wiec po pierwsze nic nie wpiano w książkę gwarancyjną, nawet na zleceniu nie było malowania dachu. oczywiście na moją stanowczą prośbę dopisano. pomalowana uszczelka drzwi przednich prawych, pomalowana uszczelka tego trójkąta między słupkami z prawej strony. a i wypadałoby wyczyścić samochód w środku po malowaniu. ten pył sam nie chce zejść.
sprawa oparła się o najwyższe szczeble FAP, do tego stopnia że dzwonił do mnie nawet jakiś dyrektor. pan z tvn turbo dzwoni umówić się na spotkanie, ale nie wiem czy dalej w to brnąć bo w sumie jest nieźle i mi się już nie chce. auto świat jeszcze się nie odedzwał, a rzecznik praw koumenta czeka na moją decyzję i opinie rzeczoznawcy PZMOT. najciekawsze jest to że ASO Romar Radom ma siedzibę główną w Ostrowcu Św. i zajmują się głównie lakierami samochodowymi, a nie potrafią pomalować odpowiedni samochodu.
: 04 wrz 2010, 22:01
autor: wojciechowski
O widzę, że Romar się postarał. Ale wiesz ... jak by co, to dajesz znać dla Gangu Fiatów Linea, a my już będziemy wiedzieli, co zrobić
Możesz na nas liczyć

: 05 wrz 2010, 9:51
autor: emmer
nie mamy z nimi szans. są świetni w destrukcji:)