Ten sam objaw co u kolegi - na trasie przy przyspieszaniu przeładowanie turbo (skaczące słupki na wykresie turbo w lewo prawo po 2,3 , nagle wszystkie słupki zamknięte i utrata mocy). Na tablicy żadnych komunikatów. Już się zastanawiałem, czy to nie rozrząd

Musiałem jechać dalej i delikatnie objechałem 100km z duszą na ramieniu wczuwając się czy się nie pogarsza.. Po powrocie siadam na zacne forum i czytam opis podobnych objawów i końcową diagnozę. Zaraz skojarzyłem - niedawno wymieniałem u mechanika olej w silniku a elektrozawór podciśnienia do gruszki od wastegate jest "na drodze" do filtra oleju a tam jest ciasno. No to inspekcja wszystkich kabelków i wężyków i bingo

- jeden wężyk silikonowy rozdarty przy krućcu turbo. O mało co nie wzywałem lawety na drodze a tu taka pierdoła... Wężyk był na tyle długi , że po ucięciu uszkodzonego odcinka nadal pasował.