LINEA KLUB POLSKA

Helletic śmiem twierdzić że regulacja drzwi w tym przypadku na nic. Pianka to element ruchomy i przesuwa się tam i z powrotem więc albo ją przykleić co jest trudniejsze, albo wyciąć wgłębienie jak już pisałeś. Trzeba oczywiście uważać żeby nie uszkodzić lakieru bo mało miejsca i to najlepsze rozwiązanie Jak drzwi zaczną popiskiwać przy otwieraniu to będzie znak zlosnik

Tak też właśnie czynię i nasłuchuję, czy mi coś tam nie popiskuje jak na razie nic, to widocznie albo wyregulowali, dopchnęli albo przykleili...co mnie to zresztą zlosnik ważne, że nie ociera!

Najprościej to odkręcić śruby ze sworzni zawiasów (13), odkręcić śrubę ( imbus) ogranicznika otwarcia drzwi, otworzyć całkowicie drzwi, opuścić szybę ( będzie łatwo chwycić drzwi za pałąk), wypiąć wtyczkę i drzwi podnieść do góry. Potem bez problemu wyjmujemy piankę i dowolnie ją wycinamy. Po włożeniu pianki na swoje miejsce klejem montażowym przyklejamy ją do karoserii i problem z głowy. Montaż drzwi w odwrotnej kolejności demontażu. U mnie zadziałało.
P.S.Ja dodatkowo miejsce wycięcia przygrzałem opalarką aby ograniczyć w tych miejscach nasiąkanie pianki wodą. (Pianka lekko się przytopiła)

kk25 fajny i przydatny opis, tylko cholera przynajmniej w moim przypadku kupiłem po to nowy samochód żeby w nim nie grzebać, tylko jeździć, czasem się zastanawiam czy nie trzeba było zostać jednak przy poldolocie. :/

sebastianc78 pisze:kk25 fajny i przydatny opis, tylko cholera przynajmniej w moim przypadku kupiłem po to nowy samochód żeby w nim nie grzebać, tylko jeździć, czasem się zastanawiam czy nie trzeba było zostać jednak przy poldolocie. :/

Masz rację, nowe to powinno się nic nie grzebać a tu co chwile coś trzeba zrobić lub na serwis :/

Witam !
Jestem tutaj nowy ! Oczekuję właśnie na mój egzemplarz Linijki i troszkę niepokoją mnie te informacje o ścierającym się lakierze. Czy ktoś mógłby dokładnie opisać, w którym miejscu występuje ta usterka (bądź rzucić zdjęcie), bo nie bardzo mogę sobie wyobrazić jak to się ściera

też to kiedyś przerabiałem, tylko dojrzałem to zanim ta guma zdąrzyła mi zedrzeć lakier, z obu stron to samo, więc do ASO, i wymienili mi te gumy na nowe i są teraz głębiej osadzone, jak otwieram drzwi to mam tak jeszcze 3-5 mm. luzu

Hej ja mam to samo z tymi gumami, a tak apropos to gdzie podaja nr lakieru , w ktorym miejscu dokladnie ,bo obszukalem i nie moge znalezc???

marpo101 pisze:Hej ja mam to samo z tymi gumami, a tak apropos to gdzie podaja nr lakieru , w ktorym miejscu dokladnie ,bo obszukalem i nie moge znalezc???

Ja u siebie znalazłem wklejkę z nr. lakieru na tylnych prawych drzwiach.
Widać ją jak otworzy się przednie.

marpo101 pisze:Hej ja mam to samo z tymi gumami, a tak apropos to gdzie podaja nr lakieru , w ktorym miejscu dokladnie ,bo obszukalem i nie moge znalezc???

Nr lakieru jest naklejony na drzwiach tylnich. Widoczne jest po otwarciu drzwi przednich i spojrzeniu na słupek drzwi tylnich. Jeśli dobrze pamiętam to na prawych drzwiach.

Niewiem co robic,bo ostatnio zglosilem do ASO usterke pianek przy dzrzwiach obcierajacych lakier,powiedziano mi ze zajma sie tym ale bedzie trzeba zostawic samochod na 2 dni,bo musza pomalowac cale drzwi prawe i lewe.Zastanawia mnie fakt po co malowac cale drzwi?, a nie wystarczy tylko naprawic te pianki i zamalowac jakies 4 cm lakieru,tylko od razu cale drzwi???

bo to buraki są i tyle
żeby nie umieć pomalować rantu dżwi
no bez jaj ja sobie sam maluje jak sie wytrze

marpo101, można się pewnie dogadać z serwisem co do naprawy. Poproś o wycięcie pianki i zaprawkowanie rantów drzwi, jeżeli wytarcie nie jest do gołej blachy. Jako powód podaj maruderów przy odsprzedaży auta.

marpo101, Zdecydowanie nie zgadzaj się na malowanie całych drzwi.

wiesz Jay,tak zrobie,ale poprosze tylko o wyciecie pianki ,ranty sobie sam pomaluje,bo wg. nich,to trzeba malowac cale drzwi,nie bede sie sprzeczal przeciez z "fachowcami" .