LINEA KLUB POLSKA

lubi majsterkować?

Cześć

Trochę mnie nie było... a tutaj tyle się dzieje i to same niemożliwe rzeczy Wręcz nie do uwierzenia, że ktoś kupił drugi raz Linę
Brawa za odwagę i powodzenia.

Cześć

hejka

Cześć

Witaj

prima aprilis w lutym

Poznań wita

Witaj.

mwas pisze:Witamy serdecznie Opowiedz coś więcej o tej historii, bo widzę, że wzbudziłeś nie lada zainteresowanie Co miałeś, dlaczego się tego pozbyłeś i czemu zdecydowałeś się na powrót i czemu (chociaż pewnie każdy to wie ) zdecydowałeś się przy powrocie na T-Jeta

Ha. ha - kumple z pracy też się ze mnie deko śmieją.
Tak ogólnie to szukam Bravo (ewentualnie AR), ale że zachcialo mi się idealnego egzemplarza, z max wyposażeniem, niskim przebiegiem i w najmocniejszej wersji (diesel do tuningu lub multiair), a to nie jest łatwo znaleźć - no to jak trafiła się (tak przypadkiem w zasadzie) Linka w wersji Emotion z jeszcze akceptowalnym przebiegiem (104tys) - no to kupiłem tak powiedzmy "tymczasowo".

Poprzednio miałem Dynamica 8V ale też z tą samą co w Emotionie tapicerką i tym samym wyposażeniem (oprócz tylnej rolety i chromów) i pod względem zarówno jakości wykonania jak i wyposażenia byłem megazadowolony. Niestety - silnik - TRAGEDIA (stało a nie jechało). Tyle, że ten poprzedni Dynamic był kupiony za 32tys z przebiegiem 18tys km (prawie nówka) a sprzedany za 33,5tys z przebiegiem 27tys km (tez prawie nówka). W czasie tego roku eksploatacji nie dołożyłem ani złotówki. Potem, zaraz po sprzedaży miałem okazję jeździć testowo T-jetem w wersji Emotion ale cena była kosmiczna a auto mimo młodego wieku było w kiepskim stanie (demonstracyjne) - dlatego nie kupiłem. Zapamiętalem jednak z tych jazd jedno - świetną dynamikę T-jeta (po przesiadce z 8V to była jak rakieta kosmiczna, choć jeżdżę też na 2oo i przyspieszenia do 100km/h rzędu ok 3s nie są mi obce)

Minęło 3 latka z innym autem, które po prostu było nudne - a, że udalo się go sprzedać - to i trzeba było coś kupić.

Powiem Wam tak - kupiłem od pierwszego wlaściciela i owszem - może miał trochę napraw (bez nadmiernej tragedii) ale obecnie uważam, że awaryjność będzie na podobnym poziomie jak większość aut w tym wieku i z tym przebiegiem. Przy zakupie odjąłem to co mniej więcej trzeba zrobić by spokojnie jeździć, a ponieważ kupilem jak wspomnialem "tymczasowo" to i mnie nie boli, że stoi w garażu - mogę sobie spokojnie w międzyczasie szukać tego co docelowe. I chcę Wam powiedzieć, że stosując ecodriving - auto pali 7l gazu na 100km. Ostatnio tankowałem za 1,71zł/l - trzeba lepiej?
Do tego Emotion dzieli przepaść jeśli chodzi o jakość np tapicerki z innymi wersjami - a przecież chyba milo mieć coś dobrej jakości z czym się często stykamy?

Witam i jestem pod wrażeniem Gratuluję w odróżnieniu od malkontentów, np. Michała