LINEA KLUB POLSKA

Dochodzi do tego jeszcze bezpieczeństwo. w przypadku kolizji czy wypadku (oczywiście nie rzyczę nikomu) taka nawi na podstawce z taśmy dwustronnej? ja dziękuję.

emmer pisze:taka nawi na podstawce z taśmy dwustronnej?

Że niby poleci sobie?? Ta na szybie też poleci i tak samo do przodu. Chyba, że sugerujesz, że taśma jest tak wytrzymała, że utrzyma wszystko.
ps pisze się "życzy" a nie "rzyczy"

zaraz wkleję ci fotki co zostało z mojej szyby po uderzeniu bańki 25 litrowej przy 110 km/h. Mocowanie navi nie ruszone. Nie chciał bym innego. To pewne

Chwila moment bo się pogubiłem. A gdzie Ty miałeś przymocowane navi, do szyby czy do deski rozdzielczej?

do szyby. chodzi mi o samą siłę uderzenia.

Zastanawiałem się nad miejscem na moją navi, szyba jak dla mnie to odpada, poszedłem tropem konsoli montażowe Zamontowałem w ten sposób, jak dla mnie jest to dobre miejsce. Podczas jazdy fajnie się spisuje i nie przeszkadza w jeździe, również drgania które są przenoszone na ten uchwyt nie przeszkadzają i nie drażnią, niektóre uchwyty dodane do nawigacji bardziej drgają niż ten mojej roboty. Poniżej kilka fotek jak to zrobiłem

dobry pomysł!! ;)

ja nie mam takiej nawigacji ( tylko w telefonie ) ale fajne miejsce na navi

pawe1_c, fajnie to obmyśliłeś i bardzo ładnie to wygląda. A napisz jak z odrywaniem głowy od drogi?

jay_21 pisze:A napisz jak z odrywaniem głowy od drogi?

spoko, wiadomo jadąc nie patrzymy się cały czas na navi, mając na szybie również tak jak tutaj przez kilka sekund tylko spoglądamy

Po przeczytaniu całego wątku doszedłem do wniosku, że cały ten temat powinien sie nazywać "Gdzie NIE WOLNO montować nawigacji". Równie "dobrym" pomysłem jest zamontowanie jej pod kolumną kierownicy, na podłodze albo na tylnej szybie. Przecież te dwa miejsca to prosty sposób do spowodowania, co najmniej, zagrożenia w ruchu. Polecam wszystkim prosty test. Następnym razem jak zasiądziecie za kierownicą Waszych Linei, zanim ruszycie popatrzcie się przez 2-4 sek. na lewarek, albo schowek i sami sobie udzielcie odpowiedzi "Co widzę do przodu?". Zdaje się, że tylko jay_21 zwrócił uwagę, że coś jest nie tak z tym miejscem. A co do odpowiedzi paweł1_c... nawigacja umieszczona na przedniej szybie po lewej czy prawej stronie zegarów znajduję się w polu widzenia kierowcy i można zupełnie swobodnie, mając wzrok w porządku, kontrolować nawigację i drogę. A pamiętajmy, że navi stosuję się głównie podczas jazdy. Nie wiem...jadąc- powiedzmy- 50-70 km/h, zamykacie oczy na kilka sekund? No chyba, że ma ktoś bodowę oczu i głowy kameleona to da radę patrzeć się jednocześnie na dół i do przodu. I nie jest to kwestia gustu, tylko bezpieczeństwa, nie tylko Waszego.
Naprawdę serdecznie życzę Wam Panowie radek i paweł1_c, żebyście nikomu nie zrobili krzywdy w czasie jazdy z navi w tych miejscach, żeby Wasze podróże kończyły się zawsze bezpiecznie. I możecie mi wierzyć, wiem co piszę.
Pozdrawiam

Hummel, powiem tak, oczywiście to co napisałeś zgadzam się z tym. Szukałem alternatywnego miejsca, myślałem że to miejsce będzie dobre, po dwóch dniach jednak stwierdziłem że to jednak nie jest to i ten uchwyt zdemontowałem. Pomysł miejsca zaczerpnąłem z konsoli do telefonów i navi myślałem ze będzie dobry, fajnie navi się komponuje i nic poza tym, mało praktyczne

Ufff....kamień spadł mi z serca.
pawe1_c.... naprawdę dzięki Tobie zachowałem wiarę w ludzki rozsądek.

Zgodnie z wcześniejszą obietnicą, prezentuję uchwyt montażowy "własnej roboty". Jest to wersja II - nawigacja została zamocowana wyżej niż pierwotnie.
Tak bardziej mi odpowiada... wszelkie zmiany, naśladownictwo i przekazywanie dalej są dozwolone, a wręcz zalecane...

http://picasaweb.google.com/lisiak.adam ... directlink" onclick="window.open(this.href);return false;

Wiosną rozpocznę prace nad wersją III... pomysł już mam... co do aktualnego wykonania, poproszę pytania... będzie mi łatwiej...
Zresztą, widać chyba wszystko co i jak... zasilanie pobrane z głównej listwy. Odejście wykonane przez ASO na moje życzenie...

aixen, bardzo fajnie sobie to obmyśliłeś, bardzo fajne miejsce i również widzę jest elegancko przewód poprowadzony. Chyba pójdę Twoim tropem