LINEA KLUB POLSKA

Ja niestety jeźdźę praiwe do Lublina do gazownika dlatego nie pomogę. Ale jak chcesz to wejdź na forum lpg i tam mają mapę warsztatów polecanych. Napewno coś wybierzesz.

Ok popatrze ale w pierwszej kolejnosci wolalem zapytac zeby z miec info z pierwszej reki. Michal Btw gdzie kolo Lublina ten Twoj macher jest, bo ja czesto do Chelma jezdze to moze akurat kiedys mi podpasuje?

Snopków. Tara też tam gazowała i serwisuje. Większego speca nie poznałem

Adam Rogowski - był u nas kiedyś zarejestrowany na forum

W okolicy Piaseczna w Gołkowie jest dobry warsztat LPG. Ponad 30 tyś przejechałem i wszystko ok.

Jako zakonczenie mojego watku usterki. Po wymianie parownika wszystko wreszcie gra i auto pali od razu.

Nie wiem, gdzie się podpiąć z tym wątkiem, ale myślę, że tu będzie OK.

Od kilku dni Lina strasznie szarpała, nierówno pracowała na wolnych obrotach, również zdarzyło jej się zgasnąć. Bardzo dużo paliła (okolice 12 l/100 km LPG), mocy jeszcze mniej, niż ten osiołek produkuje...myślałem, że winnym jest wadliwe paliwo, lub rozjechane mapy. Podpiąłem laptopa pod sterownik LPG w aucie i wszystko było OK ...wymiana filtrów FL i FC nic nie dała, a nawet było przez pierwsze km'y jeszcze gorzej...w końcu zrezygnowany pojechałem do gazownika. Diagnoza - uszkodzony przewód na trójniku, który bada temperaturę gazu zamienionego już w stan lotny. Nie wiem co tam jeszcze bada ten trójnik, ale po wymianie wszytkie bolączki ustały

edytowano końcówkę postu dnia 13.08.2016r.

U mnie dzisiaj rano na rozgrzanym silniku tak telepało silnikiem że myślałem że zgaśnie. Zaczął mrugać Check ale po przełączeniu na Pb zgasnął. Zatankowałem gaz do pełna (weszło 30l czyli w zbiorniku było jeszcze ok 10l) i na razie Check nie mruga ale silnikiem telepie dalej. Dodam tylko że silnik na gazie podczas jazdy chodzi bez zarzutu tylko na tym postoju jakoś dychawicznie pracuje. Oby skończyło się tylko na regulacji.

Dodano 09.08.2016

No i już po problemie.
Okazało się że puszczał mocno trzeci wtrysk, a pierwszy troszkę.
Trzeci wtrysk został wymieniony, bo już nic nie dało się z nim zrobić, a pierwszy został wyczyszczony i chodzi jak nowy.
Na moją prośbę wyczyszczony został również wtrysk drugi i czwarty, i dobrze zrobiłem bo syfu miały w sobie dość sporo.
Dodatkowo wymieniony filtr fazy ciekłej i lotnej po 8 tysiącach km tak przy okazji i przejażdżka z gazownikiem w celu sprawdzenia map tak profilaktycznie.
Teraz wszystko chodzi cacy, zapala też bez żadnego problemu.
Koszt łączny z robotą = 220zł

-- 9 sie 2016, o 13:30 --

Gazownik mówił że wtryski Hana na dzień dzisiejszy to nic specjalnego i ciężko mają dotrwać 50kkm bezawaryjnej pracy.
Teraz ponoć jedne z lepszych to wtryski AC w szynie - koszt 350zł

-- 13 sie 2016, o 17:20 --

Niestety, po wymianie jednego wtryskiwacza jednak problem z "parkinsonem" powrócił.
Widocznie pozostałe 3 wtryskiwacze były już zajechane.
Postanowiłem wymienić wszystkie wtryski na nowy twór STAG-a AC W 03 (każdy wtrysk oddzielnie).
http://gazeo.pl/instalacje/produkty/Dla ... ,8911.html
Teraz silnik chodzi jak na benzynie, równiutko i żadnego telepania.
Lina na nowo ustawiona i jest cacy
Koszt dzisiejszy to 250zł bo odliczył mi 100zł za wtrysk Hana, którego pare dni temu zamontował.

Rafcio - to jak długo po pierwszej naprawie było dobrze?

Na następny dzień już wiedziałem, że jest znowu gorzej, jeden wtrysk znowu zaczął puszczać delikatnie, a pozostałym dwom czyszczenie chyba zbytnio nie pomogło. Przypuszczam że zabrudzenia, które napewno jakieś tam pozostały zaschły przez noc i na następny dzień znowu powróciła nierówna praca silnika.
Niestety Hana jest nierozbieralna i nie idzie jej porządnie doczyścić, zresztą części, które są we wtrysku też się zużywają i może to skutkować podaniem nieprecyzyjnej dawki gazu.
Mój gaziarz jak i kolega Adam Rogowski do którego jeździ @emmer (skonsultowałem się telefonicznie ) zgodnie twierdzą że Hana to słabe wtryski i mają ciężko przetrwać 50 tyś przebiegu.
AC W03 mają gwarancję niby na 100kkm w cyklu miejskim i 200kkm w trasie. Zobaczymy jak to będzie po czasie ale na razie jest ok

Bo dobra seria Hany się skończyła. Jest problem z reklamacjami tego sprzętu i 40-50 tys km wytrzymują. Mamy firmowe Bravo 150KM T-JET na wtryskach Baracudy i śmiga bardzo dobrze - zrezygnowaliśmy z Hany.

@buhert, a kiedy była dobra seria Hany?
Moje były z rocznika 2012 więc nie była to jakaś nowa seria.
Faktycznie, teraz montują albo Baracude albo AC

Mam założone Hany u siebie, w tej chwili mają nalatane 78 tyś km i dalej pracują wzorowo. Zamontowane 2.5 roku temu. Ja osobiście złego słowa na nie nie powiem.

Poszarpywania ciąg dalszy. Przez poprzednio zamontowane wtryski Hana (dwa przepuszczały gaz), uszkodziły się 2 świece.
Komplet świec wymieniony, jest lepiej ale oczywiście musi być zawsze coś..... więc dokonuje żywota reduktor gazu Zavoli Zeta N.
Ehhhhhhhhhhhh

-- 19 wrz 2016, o 18:14 --

Dzisiaj wymieniony reduktor Zavoli Zeta N na AC R01 do 150KM
Lżejszy o 400zł można śmigać liną dalej
Robiłem to w Autoryzowanym serwisie STAG-a Auto Mar w Czechowice Dziedzice i mogę ich śmiało polecić, Kuba zna się na rzeczy
U mnie w Cieszynie muszę przyznać że warsztaty LPG to dno i kupa mułu

Ile przejechałeś na tamtych podzespołach?

Ok 50kkm