LINEA KLUB POLSKA

Fajne fele.

Wysłane z SONY Xperia J

buhert pisze:Ktoś w 2 lata zrobił niezły przebieg

Nie jest to dużo . Jak się kupuje autko nowe to tylko po to żeby było mało awaryjne i nie zawodne b. Kupiłem Linke od gościa :-) robił codziennie drogę do pracy Śrem --- > Bydgoszcz ----> Śrem ( 320 km) / 6 dni to jak szybko liczę 1920 km tyg 8640 miesięcznie 103680 km rocznie. Cały czas serwis ASO , olej wymieniał co 30 000 km .
Zostawił auto w rozliczeniu i przesiadł się do Bravo.

ps. uważam ze był to udany zakup , nie narzekam na linke .

prawda jest taka jak dbasz tak masz

mam znajomych którzy sprowadzają auta z zachodu na których można coś zarobić tam nie rzadko przebieg 400 000 / 3 lata
ale w Polsce takie auto ma 100 000 i się nie poznasz bo nie jest zniszczone . ( korekta licznika )

Linka to nie 125p gdzie remont kapitalny silnika po 80 000 tyś.
Kolega w Palio zrobił już 420 000 ( przedstawiciel handlowy) w tym 400 000 na LPG wiadomo wymienił już pół auta ( uszczelkę pod głowicą 3 razy ) ale twierdzi że nie chce innego auta.
ale sie rozpisałem ( wciąga to forum )

ładne felgi masz kolego - andrzej44

Dziekuje Ci kolego daniczer za komplement dotyczacy felg,a co do tego co napisałeś to zgadzam się z tobą całkowicie.Ja nigdy nie kupił bym samochodu sprowadzonego,ponieważ nigdy nie mam pewności co on przeszedł,ile km zostało odkrecone z niego.Mam kuzyna co zajmuje się sprowadzaniem i naprawą takich wraków i widziałem na własne oczy co oni z autami robią.Sprowadzone i rozbite tak że nie wiadomo co to za marka a za dwa tygodnie wyjeżdżają od niego jak nowe.A to ze na drodze robią cztery slady to juz sie nie liczy.Ja do tej pory miałem Punto 2 z 2007 roku.Zrobiłem na nim do momentu srzedania czyli dwa tygodnie temu 200.000 km w tym 140,000 km na gazie.Możecie mi wiezyc lub nie ale przez cały czas uzytkowania autka nie było jakiejś poważnej awarii.Jedynie pekła mi sprężyna z przodu i to wszystko.Ale olej mobil 1 co 10000km,filtry,filtry gazu i regulacja.Wszystko robe zawsze sam ponieważ wtedy tylko mam pewność że jest to dobrze wykonane.A teraz oddając samochód na gwarancji do przeglądu w ASO serce mi się kroi bo nie wiem co z nim robią:-)ale jak się skończy gwarancja to będe już u siebie,bede sam robił wymiany olej i wszelkie naprawy tak jak robiłem zawsze przy wszystkich swoich samochodach.Atak nawiasem to uwielbiam grzebać przy autach i dbać o nie co potem odwdzięcza się na ilość przejechanych bezawaryjnie kilometrów.

Nasuwa mi się taka prawidłowość . Ci którzy mieli Fiata bardzo często kupują kolejnego fiata . A Ci co nigdy nie mieli fiata mają o nim najwięcej do powiedzenia .
Fajnie Andrzeju że z Fiata na Fiata

I ta prawidłowość jest w 100% sprawdzona.Wiem to ze swojego doświadczenia jak mi odradzano w 2007 roku zakup Punto a tu zrobiłem nim wiele więcej km jak ci co to mówili i kupili vv z niemiec i się im bardzo szybko rozsypał no ale mojej racji nie chcą przyznać do dzisiaj.Ale je wiedziałem i wiem swoje,co nowe to nowe.

andrzej44 daj proszę namiary skąd zamawiałeś pokrowce.

Bardzo ładne, zadbane i wychuchane autko Gratuluję dobrego zakupu ! U mnie to też nie pierwszy Fiat, i zapewne nie ostatni Wcześniej również ujeżdżałem Punto II

Jak to mówią ci co sie znają "kupujesz Fiata na lata" i w moim przypadku sprawdza sie to jak na razie całkowicie.Jestem bardzo zadowolony z fiatów.Na początku były dwa maluchy,potem cc,nastepnie seiciento,punto2 no i teraz Linea.Ze wszystkich byłem zadowolony.

piękne i zadbane autko

ps. nie boisz się wieszać takich dużych zapachów na tych kratkach? one potrafią pękać same z siebie (te kratki oczywiście)

Podzielam opinię o fiacie ja miałem 2 pod rząd, później zdradziłem markę na rzecz opla vectry c i co? i wróciłem do fiacika i na razie nie myślę o innej marce, idealny stosunek jakości do ceny!
ps. super auto, będziesz gazować?

No nie wiem jeszcze jak to będzie z gazem,czekam na razie na koniec gwarancji a co dalej zobaczymy.Powiem szczerze że ciągnie mnie do zagazowania jej w sumie od 2003 roku nie jeżdziłem na pb więc teraz troszkę boli jak jadę tankować ale jak już będę na emeryturze to nie będę miał tyle jazdy co teraz 62 km dziennie więc zobaczę jak to będzie wyglądać.

-- 5 maja 2014, o 10:36 --

A co do tego zapachu to dziekuje za radę,zaraz go ściągam,nie wiedziałem że tak sprawa wygląda :-) dzieki

-- 5 maja 2014, o 11:05 --

Wrzucę kilka fotek zamontowanych chlapaczy,wiele klubowiczów o nie pyta

-- 8 maja 2014, o 08:19 --

Dzisiaj był test chlapaczy,pierwsza jazda po ich założeniu po wodzie i błocie.Spisują się idealnie,tak jak sie spodziewałem.Żadnych sladów błota na drzwiach a nie mówiąc już o lusterkach tak jak było kiedyś.Naprawdę warto zainwestować te 50 zł w nie bo efekt jaki dają jest bezcenny.

Bardzo ładny egzemplarz. Felgi 15 czy 16 cali?

Na oponie; R 16

Felgi i opony 16 cali,max wymiary jakie dopuszcza producent dla tego modelu aby nie ocierały przy skrętach lub coś w tym stylu.Na próbę miałem założone 205 ale troszkę ocierały z przodu o nadkola.

to coś nie halo. w odpowiednim rozmiarze wchodzą 205 a nawet 17 "