LINEA KLUB POLSKA

Ja zaraz po założeniu instalacji (2 dni temu) miałem szarpanie przy ok 3 tys. obrotów - pojechałem na poprawkę, sporo pojeździliśmy, gazownik nie od razu potrafił coś z tym zrobić, w końcu poustawiał mapę i jest dobrze. Jedno mnie zaniepokoiło - wykres mapy dla gazu jest teraz na całej długości pod wykresem mapy benzyny, równolegle do niego ale ok.3-5 mm pod nim . Dodatkowo potem zaniepokoiła mnie cicha rozmowa między mechanikami , jakby coś było nie do końca tak jak trzeba? Na czucie - auto idzie dobrze, Jakby co, instalacja LPG Stag, wtryski Hana, parownik 150 KM itd. czyli nie ubogo. Czy wykresy u Was w T-jetach też tak wyglądają???

Z tego co pamiętam jak mi ustawiali na nowo w lutym to pokrywała się mapka z benzynową.
Szarpanie przy 3 tyś obrotów to nic innego jak tzw "zapętlenie" z którym nie każdy gazownik sobie poradzi

leszek1234 pisze:Ja zaraz po założeniu instalacji (2 dni temu) miałem szarpanie przy ok 3 tys. obrotów - pojechałem na poprawkę, sporo pojeździliśmy, gazownik nie od razu potrafił coś z tym zrobić, w końcu poustawiał mapę i jest dobrze. Jedno mnie zaniepokoiło - wykres mapy dla gazu jest teraz na całej długości pod wykresem mapy benzyny, równolegle do niego ale ok.3-5 mm pod nim . Dodatkowo potem zaniepokoiła mnie cicha rozmowa między mechanikami , jakby coś było nie do końca tak jak trzeba? Na czucie - auto idzie dobrze, Jakby co, instalacja LPG Stag, wtryski Hana, parownik 150 KM itd. czyli nie ubogo. Czy wykresy u Was w T-jetach też tak wyglądają???

u mnie wykresy sa zazwyczaj idealnie pokryte lub prawie idealnie, nalezy do tego dazyc, ale jak masz lekko rozjechane a smiga jak trzeba i nie wyskakuje blad silnika to nie ma sie czym martwic.

tylko żeby nie było za bogata albo za ubogo bo będzie lipa

błąd silnika nie wyskakuje ale nadal nie jest idealnie (czasem lekko poszarpuje przy sportowej jeździe). Za tydzien mam pojechać na regulację (przegląd zerowy przed Chorwacją). Teoretycznie nie powinno zapętlać, instalacja jest dobra, wtryski są z zapasem mocy, reduktor też. Jestem optymistą, napewno da się wyregulować

może być któryś wtrysk na listwie walnięty, niech podepną inną na próbę

To komu T-Jet dobrze jeździ na gazie? Może zrobię ankietę.

mi. przelatane prawie 80.000 km. z usterek - wymieniony parownik (na gwarancji, coś był nieudany) i jeden wtryskiwacz - niestety nie załapałem się na gwarancję, ale po tylu kilometrach to i oryginalne benzynowe czy dieslowskie siadają (koszt 120 zł - zboleję i zapłacę z zaoszczędzonej kasy)

emmer pisze:zapłacę z zaoszczędzonej kasy)

A ile z tego wpłaciłeś na konto

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:To komu T-Jet dobrze jeździ na gazie? Może zrobię ankietę.

Mnie tam dobrze jezdzi, zle zapala, ale juz bez problemu jest. Po prostu za dlugo ciagnalem dobre ustawienia dla gazu, ktore nie koniecznie byly dobre dla benzyny

helletic pisze:

emmer pisze:zapłacę z zaoszczędzonej kasy)

A ile z tego wpłaciłeś na konto

zgadnij ehh, żeby to się tak dało zrobić

"A ile z tego wpłaciłeś na konto? " - na ten tekst w tej reklamie brakuje mi elokwentnej odpowiedzi Rene z "Alo , Alo" do żony...
A ja byłem dzisiaj u gazownika na przeglądzie zerowym - jazda po A1 z laptopem i ustawianie map - samochód chodzi już jak burza. Test za parę dni w drodze na Chorwację pod pełnym obciążeniem .... a oszczędności nie będę wpłacał na konto

emmer pisze:

helletic pisze:

emmer pisze:zapłacę z zaoszczędzonej kasy)

A ile z tego wpłaciłeś na konto

zgadnij ehh, żeby to się tak dało zrobić

A ja wiem i nie powiem

Mi od jakiegoś czasu jak jest silnik zagrzany jak mu depnę po gazie to ma czkawkę i czasami poszarpuje. Po kilku nie trafionych diagnozach założyli mi rejestrator gazowy i okazało się że zaczęły szaleć czasy wtrysków. Gazownik twierdzi że najprawdopodobniej trzeba będzie wymienić komputer gazu. Na gaz jeszcze mam gwarancję także spoko ale czy diagnoza celna? Zobaczymy.
Check na desce się nie zapala

cosik nowego.