LINEA KLUB POLSKA

Ja ostatnio naprawiałem oświetlenie bagażnika. Na początku zaczęło szwankować w ten sposób, że po otwarciu światło zaświecało się z kilkusekundową zwłoką, później całkowicie odmówiło posłuszeństwa. Bezpiecznik wykluczyłem z uwag na początkowe objawy. Sprawdziłem na początku wiązkę w osłonie gumowej łączącej karoserię z klapą. Tam wiązka wyglądała bez zarzutu. Obstawiłem zatem zamek. Do zamka doprowadzone są dwa kable, jeden do zasilania i sterowania siłownikiem, drugi do mikroswitcha. Wygląda on bardzo podobnie jak ten: link http://allegro.pl/microswitch-wlacznik- ... 46921.html" onclick="window.open(this.href);return false;. Może się różnić minimalnie wymiarami. To on odpowiada za załączanie światła, informuje o otwarciu bagażnika i pewnie uruchamia alarm. Do siłownika zamka przychodzący kabel jest wpinany na kostce i można go odłączyć. Do switcha przylutowane na stałe są trzy przewody. Przy zamku nie ma możliwości ich wypięcia. Microswitch w zamku jest nasuwany na dwa mini sworznie ( wchodzą one w otwory obudowy switcha) i przytrzymuje go zapadka aby się samoczynnie nie zsunął. Przy demontażu zamka zauważyłem, że switch jest lekko zawilgocony. Odlutowałem go od przewodów, wyjąłem z zamka, całego zanużyłem w alkoholu izopropylowy na pół godziny, potem jeszcze obficie potraktowałem środkiem KONTAKT 61 i już miesiąc działa bez zarzutu. Switch ten nie jest hermetyczny, więc woda może zrobić mu kuku. Jak kiedyś padnie całkowicie, to myślę, że bez problemu do kilku zł dobierze się zamiennik takiego microswitcha.

Nie znalazłem bezpiecznika odpowiedzialnego za światło w bagażniku, otwieranie klapy oraz alarm działają mi bez zarzutu. Więc chyba można wykluczyć wyłącznik.

No właśnie nie można wykluczyć ! Otwieranie klapy nie ma z tym nic wspólnego a alarm... Tego chyba nie sprawdzisz, komputer po prostu widzi, że bagażnik jest cały czas zamknięty Ja obstawiam że to będzie ten mikroswitch o którym pisze kk25

A jednak kabelki Okazało się, że kabelek żółty stracił ciągłość, po zlutowaniu kabelka żarówka świeci.
dla emmera i Tomka :

czyli standard

Witam witam. U mnie w Lince światło w bagażniku tez się zgubiło, po przeczytaniu powyżej zamieszczonych informacji wiem,że sama nie ogarnę tematu, dlatego mam zapytanie, czy ktoś z Was ma/zna dobrego magika, który znalazłby mi to światełko w kuferku? Byłabym wdzięczna za informację na email. Z góry dziękuję :-)

Eeee tam. Jeżeli to tylko przerwany kabelek, to dasz radę. Kabelek w tej harmonijkowej, gumowej rurce, która z podszybia wchodzi do pokrywy.

Oj nie dałam rady i jeszcze gapa ułamałam lampeczkę :-( żarówka cała, znaczy się nie przepalona, jednak w kabelkach, to raczej nie zaryzykuję by pogrzebać...a to ustrojstwo jakoś się zdejmuje (harmonijkową, gumową rurkę)?

Magików to my możemy znać ale dobrze było, żebyś jeszcze doprecyzowała w jakich okolicach

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Poznań :-)

Z Poznania jest kilku magików

To ja poproszę namiary na email. Potrzebuję kogoś sprawdzonego, ponieważ ostatnią usterkę w jednym warsztacie chciało mi usuwać pięciu panów, z których tylko jeden tak naprawdę wiedział co to może być....

adamson pisze:Z Poznania jest kilku magików

Chodzi mi o "magików" aktywnych na forum LKP, czyli posiadaczy Linei

:-)

-- 11 lipca 2015, o 20:44 --

Przydałby mi się taki magik :-)

A może najpierw spróbujesz jak ja?? Aplikacja WD40 na zaczep zamka i gdzie tylko się dało do jego wnętrza i "czary mary" światełko się pojawiło. A wcześniej też myślałem że kabelek