LINEA KLUB POLSKA

Witam jestem tu nowy ale mam mały problem z regulacja zaworów . A dokładniej potrzebuje wiedzieć jakie powinny byc luzfabrycznie na zaworach

A tak w ogóle, to witamy na forum...

sam to bedziesz robił?

pytam z tego względu by coś wiedzieć za bardzo nie chcieli udzielić informacji w serwisie
ale jakoś udało się
i nie wiem czy te co podali są dobre
zakresy 30-38 i wyd 40-48

Moja Linea zadziwiła dzisiaj ASO Torital
Pojechałem dzisiaj na drugą w życiu mojej Liny regulację zaworów (patrz przebieg). Dostarczyłem samochód o 7 rano a o 9, po wystygnięciu silnika, zabrał się za nią mechanik. PO 11 miał być koniec. Oczywiście uprzedziłem panów, że mój egzemplarz jest chimerny i wymaga dokładnego ustawienia pokrywy zaworów. Nie pomogło i skończyło się pięcioma zdejmowaniami pokrywy i sześcioma jazdami próbnymi. Zawsze zapalał sie check więc impreza skończyła się o 17
Korzenie zapuściłem w serwisie i jako jego "mieszkaniec" w ramach zadośćuczynienia dostałem kupę gadżetów
Rezultat: 4 wydechowe i 1 ssący zaciasne, 5 płytek wymienionych. Koszt 300,21 zł.

Chyba muszę się tym tematem u siebie zainteresować, bo moja jeszcze nie wie co to regulacja zaworów

mpsfc pisze:w ramach zadośćuczynienia dostałem kupę gadżetów

Marek, a coś więcej w tym temacie?

Forumowicze,
Odnośnie regulacji zaworów - jakiś czas temu pojechałem na takową do ASO. Tam panowie mechanicy dłubali i dłubali, po czym mnie wezwali, że dają najgrubsze płytki jakie mają oraz, że jest to ostatnia regulacja luzu. Potem tylko remont głowicy. Na moje pytanie czy nie ma nadwymiarów - pan mechanik popatrzył na mnie jak na głupiego
Czy ktoś się z takim czymś spotkał?

po takim przebiegu remont głowicy? albo jakaś wada fabryczna albo paproki W ASO.

na następną regulację jedź gdzieś indziej

To była pierwsza taka regulacja u Ciebie ?

mwas pisze:To była pierwsza taka regulacja u Ciebie ?

To była druga już regulacja.

raszek pisze:Forumowicze,
Odnośnie regulacji zaworów - jakiś czas temu pojechałem na takową do ASO. Tam panowie mechanicy dłubali i dłubali, po czym mnie wezwali, że dają najgrubsze płytki jakie mają oraz, że jest to ostatnia regulacja luzu. Potem tylko remont głowicy. Na moje pytanie czy nie ma nadwymiarów - pan mechanik popatrzył na mnie jak na głupiego
Czy ktoś się z takim czymś spotkał?

Tak sobie czytam i jednego nie moge załapać. Piszesz że dali najgrubsze płytki.. A co mogło spowodować taki stan rzeczy ? Regulowałem już kilka razy podobne silniczki i zazwyczaj nadpalenie/zużycie gniazda zaworowego (głównie wydech) skutkowało "podwieszaniem zaworu" (za ciasno na krzywkach wałka) i dawało się właśnie cieńsze płytki, żeby wyjść na nominalny luz... A tu mówią że dali najgrubsze. O co kaman ?

A czy oby na pewno to byli "fachowcy" ?

mwas pisze:A czy oby na pewno to byli "fachowcy" ?

sylwek pisze: O co kaman ?

Również się tym zdziwiłem. Myślę, że to trochę podpucha była, albo "fachowiec" pomylił najgrubsze z najcieńszymi... Co do fachowości - ASO. Raz jeden serwis ASO mi podpadł przykręcając tak mocno śruby w kole, że zostały one ukręcone przy próbie odkręcenia Więc czasem powątpiewam w to, co słyszę w takich serwisach.

Panowie to kiedy należy zrobić tą regulacje , ja mam przejechane autem 45000km.