Strona 2 z 2

: 18 lut 2012, 21:56
autor: condensed
Moja linka dopiero co pokonała 5 ooo km a też tylne drzwi na mrozie chciały bym zrezygnował z jazdy.
1. nie ma co trzaskać drzwiami - to raczej nic nie da.
2. u mnie zadziałało "pstrykanie" klamką - otwierasz i puszczasz by sobie "strzeliła" - 2, 3 razy i próba zamknięcia drzwi pozytywna.
3. WD40 lub podobny środek mile widziany (najlepiej w dodatnich temperaturach)
:pomysli

: 19 lut 2012, 8:22
autor: BUŁA
Trzeba smarować przed zimą tak samo uszczelki i lepiej nie myć w mróz jak stoi na dworzu.Jeżeli korzysta się tylko z pilota dobrze jest co kilka miesięcy otworzyć zamek z kluczyka bo długo nie używany może się zastać i nie chce się otwierać.

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 19 gru 2012, 10:48
autor: sylwek
Messonline pisze: nie udało mi sie dzisiaj zamknąć tylnych lewych drzwi - zamek nie zareagował. Nie załapuje nawet tzw pierwszy stopień czyli wtedy gdy zamek juz trzyma ale drzwi nie są zamknięte.
Niestety i mnie to dzisiaj spotkało :zły
Do tej pory myślałem że awaria uniemożliwiająca jazdę dotyczy bardziej zespołu napędowego czy zawieszenia a tu ZONK. Taka pierdoła, a spóźnienie było, opier... był itd. Dobrze że pasażera znalazłem, to udało się wogóle dojechać. Zaaplikowałem wstępnie WD40, ale zamek nadal nie odpuścił. Trzeba będzie jeszcze pewnie suszarką podgrzać, ale bez garażu, pod blokiem możliwości są bardzo ograniczone. Echhh..... wrócę to się policzę z Linką :zły

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 19 gru 2012, 11:19
autor: ślimak
U mnie ten problem wyskoczył w 4 miesiącu użytkowania Liny. Po wezwaniu Asistance wtedy jeszcze na gwarancji - dowiedziałem się, że to typowe dla tego modelu fiata DRZWI LEWY TYŁ. Gość doradził aby rozruszać i "posmarować" płynem hamulcowym - on nie marznie. Jak to wtedy opisał "To metoda naszych dziadków" - nie wiem, mój dziadek jeździł konno - więc co tam smarować ? :ryczy . Wracając do tematu - u mnie pomogło.

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 19 gru 2012, 11:33
autor: sylwek
No właśnie też lewy tył.
Spróbuję zorganizować jakiś ciepły kąt z farelką. Jak się uda odmrozić i osuszyć to potraktuję jakimś syntetycznym smarowidłem do mechanizmów. Metodą panów z ASO to trochę bym się bał, ostrożnie trzeba - bo płyn hamulcowy nie bardzo się lubi z lakierem, czy tapicerką w razie nieuwagi, ale powalczę. Jeszcze tylko grzecznego pasażera muszę upolować :)

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 19 gru 2012, 12:01
autor: smak56
sylwku pisze: Jeszcze tylko grzecznego pasażera muszę upolować :)
Albo kupić 3,5 m sznurka (linki, tasiemki) do powiązania drzwi ze sobą. :lacha :jazda

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 19 gru 2012, 14:28
autor: Tara78
:zlośnik Mogą być ewentualnie gumki do mocowania bagażu :). Mi się to przytrafiło wczoraj. Zuźkowe prawe, tylne ale po rozruszaniu działają. Jednak nie omieszkam zapuścić tam jakiegoś smarowidła coby lepiej się ślizgało i mniejsze tarcie było hihihihi :zlośnik

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 19 gru 2012, 15:13
autor: Rafcio
Z płynem hamulcowym też bym nie ryzykował. Specyfiki typu WD-40 są za rzadkie i szybko są wypłukiwane
Tak jak już pisałem najlepszym rozwiązaniem jest smar tylko taki jak już pisałem smar w spray-u żeby wszędzie doszedł. Ja miałem z firmy Fuchs i ponad rok od aplikacji mam spokój. Jedynie raz miałem problem z centralnym zamkiem ale to widocznie woda się dostała i linka w pancerzu przymarzła a tam to już ciężko czymś nasmarować.

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 19 gru 2012, 16:22
autor: sylwek
Z tym przewiązaniem drzwi to dobry pomysł - szczególnie jak się jest samemu z dala od domu. Na szczęście udało się odmrozić za pomocą farelki i odpowiednim "dyfuzorem" na szybko zrobionym z pudełka kartonowego - 10 min i po problemie. Później aplikacja smaru w sprayu - ciekawa rzecz, bo w trakcie spryskiwania jest rzadziutki, a później trochę gęstnieje. Oby do końca zimy starczyło, na wiosnę się zrobi gruntowny przegląd.

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 19 gru 2012, 17:54
autor: daro189
płyn hamulcowy jest żrący dla lakieru i powoduje korozję ;)

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 19 gru 2012, 19:00
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Mnie podczas zimy 2009 przymarzł zamek. Nasmarowałem smarem białym w sprayu firmy BOLL i do tej pory mam spokój. Podczas psikania smar jest jak woda i wszędzie dotrze, a po chwili gęstnieje. Sprzedawca polecił mi go jako smar do zamków i zawiasów.

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 19 gru 2012, 19:15
autor: will
Miałem jak Kuzyn też jednorazowe smarowanie załatwiło sprawę :banan

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 20 gru 2012, 10:22
autor: emmer
ja swego czasu żeby wogóle ruszyć z zamkniętymi tylnymi drzwiami użyłem kabli rozruchowych :) potem poszedł jakis smar (juz nie pamiętam co) i jest na razie spokój.

Re: Uszkodzony (?) zamek tylnych drzwi

: 21 gru 2012, 23:04
autor: karollino
Dotknęło i mnie - po dwóch (niespełna) latach i (prawie) 40 000 km. Północ, na dworze -12*C, a ja walczę z tylnymi prawymi drzwiami (chyba jestem pierwszy, bo większość miała awarię lewych).

Jak na razie nie smarowałem - pomogło pstryknięcie i jazda na dłuższym dystansie (jak w kabinie robiło się ciepło).