LINEA KLUB POLSKA

Wczoraj popołudniu byłem u mechanika. O dziwo od wczoraj samochodzik od samego rana nie ma żadnych problemów z zapalaniem . Z wizyty u mechanika wynikło jedynie tyle że Linka jest w bardzo dobrym stanie, zarówno silnik jak i cała reszta. Żadnej usterki nie wykryli, mimo długich poszukiwań. Ewentualne podejrzenia odnośnie zaistniałej sytuacji padło na odpowietrzenie zbiornika lub regulator ciśnienia. Mam nadzieje jedynie że wszystko będzie ok( po prostu ten samochód nieziemsko mi się podoba) .

Chciałem jeszcze spytać: Czy jest jakiś godny uwagi zamiennik filtra paliwa, coś co mogli byście panowie polecić?
I jaki olej byście mogli polecić do tego śliczniutkiego silnika 1.3 ?

Chciałem jeszcze spytać: Czy jest jakiś godny uwagi zamiennik filtra paliwa, coś co mogli byście panowie polecić?
I jaki olej byście mogli polecić do tego śliczniutkiego silnika 1.3 ?

Ja ostatnio zalałem CASTROL EDGE TURBO DIESEL 5W40, jesli chodzi o zamienniki to nie mam doswiadczenia polecam UFI na allegro za 160 zł lub filtron

Ja ostatni wymieniałem filtr paliwa, przy mrozach nie mogłem odpalić samochodu. Zakupiłem filtr ELG5327 firmy MECAFILTER, nie jest najtańszy-cena ponad 200 zł. Ale zamienników tanich to się obawiam-tym bardziej, że na co najmniej 2 zimy powinien wystarczyć.

Dzięki za podpowiedzi:) . Jeśli chodzi o odpalania to u mnie dalej w kratkę. Raz opala mi od razu, innym razem jak temp spadnie poniżej zera troszkę bardziej to tak jak bym nie dochodziło paliwo, albo nie trzymał ciśnienia.

szakari, ale wymieniłeś ten filtr paliwa, czy nie???

szakari pisze:I jaki olej byście mogli polecić do tego śliczniutkiego silnika 1.3 ?

Ja tam się nie znam.. ale wlał bym, tak jak fabryka przewiduje Selenia WR 5W40

Filterka szukam właśnie (tego UFI 24one01) w sklepie koło mnie zaproponowali mi zamiennik Boscha albo Mana po 215 zł sztuka, chce w przyszłym tygodniu go zmienić. jak tylko to zrobię, to napisze czy pomogło.
Acha z racji tego że od niedawna mam ten samochód (to mój pierwszy dizel tak poza tym) przy jakich obrotach jeździ się nim najekonomiczniej. Bo puki co komputer wypluwa mi spalanie w granicach 12,5l na 100km na trasie tak do 15-20km,. a podczas toczenia się z górki na biegu wypluwa 50l.

podczas toczenia się z górki na biegu wypluwa 50l.

Masz chyba ustawione km/L a nie L/100km.

szakari pisze:Acha z racji tego że od niedawna mam ten samochód (to mój pierwszy dizel tak poza tym) przy jakich obrotach jeździ się nim najekonomiczniej. Bo puki co komputer wypluwa mi spalanie w granicach 12,5l na 100km na trasie tak do 15-20km,. a podczas toczenia się z górki na biegu wypluwa 50l.

Coval dobrze Ci radzi. Zmień ustawienie w komputerze pokładowym, bo mierzy Ci ilość kilometrów jaką przejedziesz na jednym litrze. Z górki powienien Ci pokazywać spalanie 2l/100 km (czyli 50km/1l).
W Active chyba nie jest możliwe przełączenie spalania z km/l na l/km. Jeśli Ci się nie uda przestawić informacji o splaniu, to wynik 20-21 km/1l jest dobrym wynikiem, normalnym dla tego silnika. Czasem będziesz mieć nawet spalanie na poziomie 25km/1l. Zależy od warunków i ukształtowania jezdni.

U Ciebie na obecnych ustawieniach im więcej tym lepiej

Ekonomiczna jazda zaczyna się od 2000 obr/min. Poniżej 2000 silnik nie dostarcza potrzebnej mocy przez co mimo wolnie jeździ się z głębiej wciśniętym pedałem przyspieszenia. Jeżdzenie na wyższym biegu z obrotami poniżej 2000 zwiększa zużycie paliwa. Musisz nauczyć się współpracować z turbiną, inaczej spalanie w mieście niemiło Cię zaskoczy. Przełącz komputer na spalanie chwilowe i będziesz widzieć ile Ci pali na biegi 4-m z 2300 obr/min i biegu 5-m przy 1800 obr/min. Różnica na dużą niekorzyść dla biegu 5-go.

to by tłumaczyło czemu pod górę palił mi niewiele:) wielkie dzięki chociaż z tym się uspokoiłem

[ Dodano: |20 Lut 2012|, o 21:41 ]
Cóż kilka dni spokoju minęło, i znów linijka odmówiła nagle posłuszeństwa. Ale po kilku próbach się udało, a później znów bezproblemowo. Zaczynam się zastanawiać czy powodem zmartwień nie jest czasami wadliwe działanie alarmu, zwłaszcza że "syrena" ostatnio nie działa.

[ Dodano: |27 Lut 2012|, o 15:00 ]
po wizycie u mechanika okazało się że EGR nadaje się do wymiany, i wszystko wróciło do normy

szakari pisze:po wizycie u mechanika okazało się że EGR nadaje się do wymiany, i wszystko wróciło do normy

Rozumiem, że wymieniłeś EGR-a i auto jeździ jak nowe? Jak mechanik ustalił usterkę? Ile dałeś?

Tanie to niestety nie było, EGR w granicach 650zł + robocizna 250 zł, Jeśli chodzi o ustalenie to muszę się przyznać że nie wiem, nie było mnie przy tym, z tego co wiem przez komputer. Mechanik powiedział mi że te EGR-y wytrzymują średnio 100 - 120 tyś km.

szakari, widzę, że zabolało, ale chociaż naprawione. Dzięki za info, teraz temat zakończony.