LINEA KLUB POLSKA

tak jest

Ale i tak docelowo trzeba zrobić druciarnie, bo nigdy nie będą odprowadzać wodę na ziemie. Albo leją po podłużnicy, albo po linkach itd.

dokładnie. wole żeby leciała na podłużnice jak do środka

emmer, dobrze że wyjaśniło się , co jest przyczyną dostawania się wody, ale Twoje odkrycie nie nastawia optymistycznie.
Muszę to u siebie sprawdzić, a pogoda jest raczej słaba na szukanie takich rzeczy.

ale dobra na zalanie

emmer pisze:ale dobra na zalanie

ustroju czy pojazdu?

mireks pisze:ustroju

- nie wiem o co chodzi z tym. ale niech będzie I tego i tego

Najlepiej to sobie zrobić odpływ z dętki do samego dołu Ja tak mam ale tylko od strony pasażera, pora teraz na stronę kierowcy, co bym nie musiał ubierać kaloszy do jazdy linką ;)

will pisze:emmer obstawiam zatkane odpływy w podszybiu i woda przez filtr powietrza.Sprawdź czy nie masz liści w tych rurkach odpływowych.

ja identyczną sytuacje miałem jeszcze za czasów mojej trójczyny.. ale jeśli coś było grzebane przez ASO to ja bym od tego zaczął :D

Ja już mam plan na odpływ. Użyje tych długich nowych i plastikowego peszla. Połączenie uszczelnie klejem do szyb. Z realizacją poczekam aż będzie cieplej.

emmer, tylko współczuć a swoją drogą jak pisałem że można zrobić odpływ z kawałka węża ogrodowego aby po niżej alternatora woda spływała to były śmiechy a tu każdy patent się widać sprawdza oby tylko był odpływ drozny i nie zalewało do środka lub na podzespoły