LINEA KLUB POLSKA

i po sprawie... dobre.
inaczej odpala poduszka jak jedziesz w pasach a inaczej jak jedziesz bez pasów.
nie radze tego robić po stronie pasażera
wymiena się cały zaczep pasa

no wlasnie, coraz bardziej mnie to denerwuje ale boje sie zwierac ze wzgledu na poduszke. Tylko ciekawe jak akurat przy stluczce braknie styku to i tak bedzie, ze jest sie bez pasow. Wolalbym tego nie zwierac jednak, ale znamy inny sposob? Chyba narazie nie, echhhh.

Mnie to jeszcze nie dotknęło, ale jeśli nie da się rozebrać zaczepu pasa to nie pozostaje nic innego jak go wynienić. Ciekawe jakie są koszty nowego elementu ?

ja na szczęście miałem to robione niedługo po wyjeździe z salonu i na gwarancji, ale kosztów nie znam.

Dopadło i mnie :D Czasami piszczy kilka rady dziennie, czasami wcale. Jak odepne i zapne pas to często piszczenie znika :D

Chyba czas na drutowanie;p Moze wd-40 w to psiknąć :D ??

Ja psikalem, zadymilo sie i chwila spokoju. Mysle, ze lepiej popsikac takim do czyszczenia stykow elektrycznych.

<<Fish>> przez Tapatalk

mwas pisze:. Ciekawe jakie są koszty nowego elementu ?

233zł w ASO

I mnie dopadło tylko nie wiem czy to zapięcie czy coś w samym siedzeniu - włącza się najczęściej na zakrętach jak następuje lekki ruch ciała, - jak poruszam "kuperkiem" to się ucisza. Jeszcze na gwarancji wymieniali mi poszycie siedziska i zastanawiam się czy to nie echo tamtych napraw. Jakieś pomysły ?

darcyn pisze:i po sprawie... dobre.
inaczej odpala poduszka jak jedziesz w pasach a inaczej jak jedziesz bez pasów.
nie radze tego robić po stronie pasażera
wymiena się cały zaczep pasa

Masz jakieś pewne dane dotyczące Fiata bo z tego co wiem np. na forum Subaru w 2011 roku przedstawiciel producenta informował że modele sprzedawane nie mają żadnych tego typu zależności zapięte pasy - airbag (http://www.forum.subaru.pl/index.php?/t ... ych-pasow/" onclick="window.open(this.href);return false;). Nie wieżę że w budżetowej Linei robionej na Turcję Indie i inne "państwa 3 świata" zastosowano jakieś wyrafinowane systemy zabezpieczeń typu wielostopniowo napełniane airbagi. W niektórych autach z USA z tego co kojarzę są większe poduchy ze względu na większe prawdopodobieństwo jazdy bez pasów.
Co do druta wg. mnie to przy zdrutowaniu odpalony zostanie napinacz pasów nawet jeżeli ktoś nie zapnie pasów ale tutaj nie rozmawiamy o sytuacji nie zapinania pasów tylko wadliwie działającego indykatora.

Jeżeli masz lepsze informacje odnośnie Fiata podziel się.

ps. Kolega w 5 letnim Clio miał stłuczkę i odpaliły obie przednie poduchy pomimo że sam jechał i nic nie miał drutowane z czujnikami.

Mojemu ojcu w 5 letniej KIA podobnie jak wyżej, jechał sam a przy stłuczce odpaliły obie przednie poduszki wraz z napinaczami - auto było wyposażone w komunikację nie zapiętych pasów.

Ja też mam problem z tym czujnikiem . Podzielę się więc co odkryłem.
Jeżeli włożę zapinkę odwrotnie to problemu nie ma.
Również próbowałem jazdy z zapięciem do złącza od strony pasażera , a od strony kierowcy zapinałem wtyczkę pasażera i problemu nie ma.
Oglądając wtyczkę to ma pewne głębsze zarysowania, ale na chwilę obecną nie mam innego pomysłu co zrobić z wyjątkiem wymiany pasa.

W naszych autach nie ma żadnych super-hiper urządzeń elektronicznych. Po prostu nie ta liga (i nie ta cena). U mnie przy stłuczce był tylko kierowca a poduszki odpaliły obydwie i oba napinacze z przodu mimo że pas od strony pasażera był nie zapięty to został zblokowany na słupku

jerrym14 pisze:W naszych autach nie ma żadnych super-hiper urządzeń elektronicznych. Po prostu nie ta liga (i nie ta cena). U mnie przy stłuczce był tylko kierowca a poduszki odpaliły obydwie i oba napinacze z przodu mimo że pas od strony pasażera był nie zapięty to został zblokowany na słupku

Dzięki za info - po cichu liczyłem właśnie na Ciebie co napiszesz bo robiłeś auto po dzwonie ostatnio. Nie ma co się p... z 300 zł tylko zewrzeć przewody i niech czujka od pasów zamilknie/przestanie migać na wieki . No chyba że ktoś ma ochotę dofinansować Fiata za tandetę to niech płaci 233 zł. Moje auto niedawno zrobiło 23333 km od wyjazdu z salonu i już się pasy odezwały nie zamierzam sponsorować ASO za takie buble.

Dziwna sprawa z tym czujnikiem, strasznie szybko Ci się odezwał A jeszcze w ramach wyjaśnienia: w fotelu kierowcy nie ma wbudowanego czujnika naciskowego, czyli tak, jak jest to w fotelu pasażera. Oznacza to, że "kręcąc tyłkiem" nie powodujesz styku czujnika w fotelu (bo go nie ma), tylko doprowadzasz do delikatnej zmiany naprężenia pasa, co przekłada się na styk czujnika w klamrze Fakt - połączenie przewodu powinno rozwiązać problem na wieki Zastanawiam się tylko, czy klamry pasa nie można rozebrać, żeby się dobrać do tego czujnika i go przeczyścić ? Można jeszcze spróbować psiknąć do środka klamry jakiś środek czyszczący styki elektryczne, do dostania w każdym sklepie z elementami elektronicznymi za jakieś 7-8 PLN

Jeżeli w siedzeniu kierowcy nie ma maty to pokiego grzyba u mnie z podłogi idzie podwójny kabel który z tego co mi się wydaje wchodzi w siedzenie kierowcy? Dzisiaj wieczorem zanurkuje tam.

Wysłane z C6903

Do odpalania poduszki w fotelu.