Strona 2 z 2

: 29 sty 2011, 19:13
autor: shaft1983
Witam
Problem falowania obrotów również jak wielu użytkowników Linei spotkał i mnie. Raz po wymianie rok temu węża odmy problem zniknął, pojawił się jak po raz kolejny jak waż odmy znów był do wymiany ! Przypadłość w tym silniku fatalna ! kończy mi się gwarancja i dalej będę płacił i płakał albo kombinował z wężami na metry. Panowie w serwisie wspominali że jakiś drugi dolny waż też mi wymienili. Po wymianie było ok obroty sie unormowały do czasu .... zapach spalin w kabinie zniknął OK obroty ok do ok 20 km od serwisu jadąc 90km/h wrzuciłem na luz i gotowe 900 obrotów ... 700-900 ... 500 i trach silnik zgasł ! odpalam auto rwie do przodu jest ok ale obroty jak falowały tak falują tylko od kilku dni ani razu nie zgasł. Czy obowiązkiem serwisu nie było jak problem tkwi w przepustnicy jej wyczyścić ?! czy jak gwarancja upływa za 1,5 miesiąca ręce umyli. Trochę załuje że nie wróciłem do serwisu nawtykać kierownikowi .... bez komentarza .... nowe auto 24 tys przebiegu i juz zaczynaja sie jaja. Jezdziłem 6 lat golfem 3 zrobiłem 180tys i ani razu nie grzebałem przy silniku.

[ Dodano: |29 Sty 2011|, o 19:21 ]
Pomyliłem temat sorry !

:zlośnik

: 29 sty 2011, 19:23
autor: cichy
shaft1983 pisze:Czy obowiązkiem serwisu nie było jak problem tkwi w przepustnicy jej wyczyścić ?!
z mojego doświadczenia mogę Ci tylko tyle powiedzieć, że ASO tylko resetował obroty i tyle, musisz się przyzwyczaić do falowania obrotów zimą, nic nie da ze Ci wyczyszczą przepustnicę jak za m-c ona będzie tak samo brudna. Więcej na ten temat możesz poczytać TUTJ kliknij do tego tematu również tutaj a także tutaj

: 30 sty 2011, 14:40
autor: will
Święte słowa do puki nie znajdą faktycznej przyczyny (ASO) nic nie da kasowanie, czyszczenie i wymiana dobrych czujników.

Re: "przyhamowywanie" podczas jazdy, silnik 1.4, 8

: 01 lut 2011, 15:10
autor: Vitor_Belfort
Thorim pisze:Witam, mam problem: podczas jazdy co jakiś czas mam wrażenie jakbym hamował silnikiem (dzieje się to samoczynnie), najczęściej gdy mam obroty pomiędzy 1,8 - 2,2 tys, "przyhamowanie" trwa ułamek sekundy po czym znika i wraca co jakiś czas... zmieniałem już kilkakrotnie paliwo (różne stacje) jednak problem nadal występuje, czy ktoś zetknął się z czymś takim? Silnik 1.4, 77KM, 8V, przebieg niecałe 32tys
Aktualnie mam przejechane 122 tys. Czasami miałem taki objaw. Również w poprzednim aucie (Panda 1.1 też z LPG). Dotyczy to również falowania obrotów. Czyszczenie korpusu przepustnicy zawsze pomagało - a później jego wymiana ;-). Czasem wynika to z trybu jazdy - jak widać jeżdżę dużo - ale 80% to miasto i krótkie dystanse. Zauważyłem, że jeśli zrobię dłuższą trasę i "trochę" Linkę pogonię na autostradzie to objaw albo był mniejszy, albo na jakiś czas zanikał.
Jak z kobietą - od czasu do czasu trzeba przedmuchać rurę - a z czasem zmienić ;-)