LINEA KLUB POLSKA

smiki1997 pisze:od razu przybiegło kierownik serwisu i zrobił miejsce dla naszego auta.

a czerwony dywan rozwineli?

Dopłata do Bravo jakaś musiała być, ale to jest mało istotne. Sam fakt oddania kasy za auto lub wymiany, wydaje mi się przypadkiem wyjątkowym. Niektórzy odwiedzali serwis po kilkanaście, albo i kilkadziesiąt razy, auta mają poważne fabryczne wady mechaniczne i o wymianie mowy nie ma. Nie mówię tu tylko o Fiacie.
Można wiedzieć który to salon poszedł Wam tak na rękę.

P.S. Temat gum ocierających drzwi już od dawna rozpracowany-TTTM i trzeba wycinać.

smiki1997, coś nie chce mi się wierzyć w twoją bajke .Żeby wymienić auto to już faktycznie trzeba mieć powazne usterki/powody. Watpie żeby normalnemu Kowalskiemu producent wymienił auto od tak.

Wiesz co?
Zaokrąglił bym sumkę do 80 tys i popatrzył w kierunku Skody Superb, VW Tourana lub Passata B7 (używka, na nowego to chyba nie kupimy za 80 tys.) czy Toyoty Avensis a nie Fiata. Fatk, za te pieniądze w/w auta nie będą miały paru rzeczy w wypasie (skóra na kierownicy czy alusy), ale myślę, że to można przeboleć

a podobno jutro świat się skończy. wybacz, ale nie uwierzę jak nie dotknę. Pojechaliście do serwisu i wam samochód wymienili na Bravo? za 5 lat kupujesz samochód i dziś robisz sobie symulację na emotiona?

na jakiej podstawie wymienili, kto podjął decyzję? może ja pojadę do tego dilera. w moim przypadku pewnie dostanę Cromę.

ja też przed zakupem fiata robiłem sobie symulacje mercedea s amg i wyszło mi 920 000 zł.

A może jego tata jest kimś ważnym i może narobić koło d*** dla serwisu
Tata wymienił na Bravo TdP i najprawdopodobniej dopłacił, albo wziął używkę

Nie rozumiem czego się czepiacie, sprawę załatwiał jego tata i on zna wszystkie szczegóły. W zasadzie nie powinno nas to dziwić, auto było badziewne z wadami, więc zostało odkupione. To powinno być rzeczą normalną, ale niestety żyjemy w Polsce i do nieuczciwości sprzedawców tak się przyzwyczailiśmy, że sprawa smiki1997 jest dla nas niewiarygodna.

co tu jest niewiarygodne? salon Lineę odkupił, jego tata dopłacił do nowego Bravolota. Salon mu samochodu za free nie dał. Zastanawiające może być to, że salon świadomy rdzewienia auta go odkupił

co tu jest niewiarygodne? salon auto odkupił, jego tata dopłacił do nowego auta. Salon mu samochodu za free nie dał.

Zgadza się nic dziwnego tutaj nie ma.
Wymiana samochodu + dopłata.
Zawsze w salonie można zostawić stary samochód w rozliczeniu.

wojciechowski pisze:Zastanawiające może być to, że salon świadomy rdzewienia auta go odkupił

Zawsze mogą go zostawić jako auto zastępcze

oki. zgoda. ale wymiana samochodu na inny to trochę inna historia jak odkupienie starego i kupno nowego.

mi też diler zaproponował odkupno mojej linki i nową w dobrej cenie. różnica zakupu mojej od wartości aktualnej to nowy fiat panda.

Wrzuć foty tego podwójnego wydechu. Ciekawi mnie jak to wygląda.[/quote]

Bardzo proszę

Radeon, fajnie, fajnie, to jeszcze napisz coś o tym, jak to zrobiłeś, czy dymią obie rurki, no i w ogóle jakieś szczegóły.
Na zdjęciu Linea wygląda świetnie.

A mnie ten wydech jakoś nie leży... a napewno nie ten kształt końcówek wydechu. Ładniej by się prezentowały ładne zaokrąglone owale albo dwururka..

Tomek pisze: czy dymią obie rurki

Dymią równiusieńko, nie ma lipy

jay_21 pisze:A mnie ten wydech jakoś nie leży... a napewno nie ten kształt końcówek wydechu. Ładniej by się prezentowały ładne zaokrąglone owale albo dwururka..

Co do kształtu końcówek to masz rację teraz też bym wybrał inne. Ale wówczas wymyśliłem sobie że ten skos we wnęce na rejestrację ma wspólgrać z końcówkami, (też z jednej strony są ścięte) i to się udało. Raz podoba mi się bardziej, raz mniej, najważniejsze że się wyróżnia i nikt nie chce wierzyć że pod maską jest tylko 77KM