Strona 10 z 35

: 22 sty 2010, 20:24
autor: kazgas
Coval pisze:
drmaciek pisze:Jeśli chodzi o 3-letnią gwarancję, to chyba obowiązuje na auta z rocznika 2009? Mój jest 2008, więc nie mam co się łudzić.
Mój jest rocznik 2008, kupiłem w czerwcu 2009 i mam 3 lata.[/quote
Mój też jest rocznik 2008, kupiłem go w styczniu 2009 i ma 3 letną gwrancję, którą dostałem od razu w salonie bez żadnych komplikacji.
W serwisie jeszcze nie byłem i zrezygnowałem z przeglądu po 12 miesiącach bo jest nieobowiązkowy.

: 23 sty 2010, 12:12
autor: duskap
Dzisiaj moja Linea była w serwisie ze stukami. Rozebrali, nasmarowali wszystko, skręcili jak należy i jest ok. Nic nie wymieniano. Przy okazji poprawiono niedociągnięcia poprzedniego ASO (sprężyna MacPhersona była krzywo zamontowana, lekko przekręcona).
Mam nadzieję, że teraz cisza będzie już długo :)

: 23 sty 2010, 12:24
autor: Rafcio
A ja dzisiaj sprawdziłem co stuka z tyłu i najprawdopodobniej stuka mi nadkole bo jest trochę luźne- w poniedziałek jadę na serwis niech się pobawią, a oprócz tego muszą mi wymienić osłony na amortyzatorach przednich bo spękały- przy okazji rozbierania amortyzatorów może popatrzą co tam może stukać bo czasami łupnie jakbym wpadł do mega dziury oraz przesmarować linki w drzwiach tylnych bo na mrozie nie idzie zamknąć :wsciekly:

: 23 sty 2010, 15:58
autor: wally007
duskap pisze:Dzisiaj moja Linea była w serwisie ze stukami. Rozebrali, nasmarowali wszystko, skręcili jak należy i jest ok. Nic nie wymieniano. Przy okazji poprawiono niedociągnięcia poprzedniego ASO (sprężyna MacPhersona była krzywo zamontowana, lekko przekręcona).
Mam nadzieję, że teraz cisza będzie już długo :)
w którym serwisie w Krakowie byłeś, i jak z obsługą?

: 23 sty 2010, 18:11
autor: duskap
Serwis INTER AUTO mi robił dzisiaj (już 2 raz jestem u nich i 2 raz w pełni zadowolony czego nigdy nie mogłem powiedzieć o wizytach w pozostałych ASO). Obsługa bardzo dobra. Kierownik serwisu po 1 naprawie zadzwonił po kilku dniach i spytał się czy wszystko z autem jest ok, czy usterka nie wróciła i czy jestem zadowolony z auta. Byłem już we wszystkich ASO w Krakowie i Ci są jedyni, którzy nie mówią, że Ten Typ Tak Ma i usuwają wszystkie zgłoszone usterki.
Nie polecam VIAMOTu (naprawa polegająca na wymianie części na chybił trafił a prostych usterek nie naprawili mówią TTTM). Polinar przelał mi olej w silniku a na ściąganie przy przyspieszaniu powiedzieli TTTM. PZMot... kierownik serwisu ok ale mechanik co ustawiał mi geometrię zawieszenia... więcej nie pojadę by przypadkiem on go nie robił (2 mechanik, który wspierał tego 1 był fachowy i dzięki niemu ustawiono wszystko poprawnie) :boom:
AutoKrak... sprzedali mi auto bez wykonania przeglądu zerowego, z pustą klimatyzacją, po 1 naprawie brak efektu, po 2 brak efektu, po 3 brak efektu... zrezygnowałem z dalszego serwisowania u nich.

: 23 sty 2010, 19:21
autor: wally007
dzięki, to też się do nich udam przy najbliższej okazji, bo z polinarem i autokrakiem też miałem przejścia, tak że został mi viamot i ten nowy serwis o którym piszesz, ale skoro viamot też jest taki, to już wszystko wiem

: 26 sty 2010, 7:24
autor: Rafcio
Wczoraj byłem w serwisie przesmarowali wszystkie rygle i o dziwo dzisiaj nic nie przymarzło :)
Rozebrali amortyzatory celem wymiany osłon gumowych i okazało się że.... nie ma bałwanków (odbojów) w przednich amortyzatorach :boom: normalnie wkur...em się bo jakiś bałwan w turcji zapomniał włożyć omg , i teraz już wiem co tak czasem łupło w zawieszeniu przy przejeżdżaniu przez większą nierówność.
Założyli mi na razie jednego "bałwanka" bo więcej nie mieli na magazynie , drugi będzie w przyszłym tygodniu.
A odnośnie tylnego zawieszenia to nie pomogło dokręcenie nadkola :wkurzony: dalej coś stuka na nierównościach ( tył za kierowcą )- wydaje się że coś jakby poluzowało ale może się mylę- może miał ktoś taki objaw to proszę o pomoc bo serwis rozkłada ręce i niewiedzą co wymienić lub dokręcić

: 26 sty 2010, 16:45
autor: duskap
Rafcio to jest tuleja belki tylniej, lewa strona. Miałem dokładnie to samo :)
Co do braku bałwanka... Dziwne, bo to instalują maszyny i nie mogą nie dać części bo taki mają program... Może po prostu wypadł, rozpadł się czy coś? Wszystko jest możliwe :P

: 26 sty 2010, 20:07
autor: Rafcio
duskap pisze:Rafcio to jest tuleja belki tylniej, lewa strona. Miałem dokładnie to samo :)
Co do braku bałwanka... Dziwne, bo to instalują maszyny i nie mogą nie dać części bo taki mają program... Może po prostu wypadł, rozpadł się czy coś? Wszystko jest możliwe :P
To jeśli tak to musieli mi ich wymontować na poprzedniej wizycie w ASO bo zgłaszałem stukanie i możliwe że oni zamiast wymienić bałwanki na inne to wymontowali je całkowicie- no i przestało stukać ale zaczęło dobijać na nierównościach :wkurzony: Po bałwankach nie było tam ani śladu bo byłem cały czas na warsztacie i patrzyłem
A mam pytanie czy ta usterka tulei tylnej belki wyszła na stacji diagnostycznej im w serwisie czy wymieniali na chybił trafił?

: 26 sty 2010, 22:58
autor: duskap
Więc tak... na chybił trafił rozkręcali zawieszenie i po kolei wymieniali elementy (mimo, że wg mnie były sprawne jak np. wahacze... po wymianie nowe chrupały a stare nie), sprawdzali różne pierdoły itd ze względu na ściąganie przy przyspieszaniu. Zgłaszałem też stuki oprócz ściągania. No i w podsumowaniu mam napisane wymiana wahaczy przód, łożyska amortyzatorów przód, tuleja lewa belki tylniej. Jak doszli do tej tulei to nie wiem. Coś tam mówił, że źle wprasowana była czy coś takiego i dlatego wymagała wymiany i to ona odpowiadała za stuki z tyłu (tak mówił serwis).

: 27 sty 2010, 10:28
autor: Rafcio
No to chyba jak będę na serwisie to będę musiał serwisantom coś podpowiedzieć żeby nie jeździć w kółko z tym samym problemem- dzięki za info :)

: 28 sty 2010, 11:36
autor: drmaciek
duskap pisze:...Co do braku bałwanka... Dziwne, bo to instalują maszyny i nie mogą nie dać części bo taki mają program...
Obawiam się że w Turcji auta składają ręcznie mieszkańcy tego ciekawego kraju, a nie automaty. W końcu fabryki przenosi się do takich krajów (choć w wielu aspektach cywilizacyjnych taka Turcja stoi już dawno wyżej od nas), żeby było taniej, bo siła robocza mniej kosztuje. Ale nie wiem, takie mam przemyślenia akurat ;)
A swoją drogą ręce, nogi i inne części ciała opadają :-/

: 28 sty 2010, 13:43
autor: duskap
Mylisz się. Fabryka w Turcji jest jedną z najnowocześniejszych FIATa. Zaraz po polskiej w Tychach. Zarówno polska fabryka jak i turecka mają najwyższą jakość, najwyższe standardy i najwyższe wyróżnienia (fabryka w Tychach dostała je rok przed fabryką w Turcji z tego co wiem). Owszem ludzie są potrzebni do wykonywania tego co automat nie da rady i do pilnowania maszyn bo to tylko maszyny w końcu. A no i kwestia podatków pewnie też robi swoje, koszty budowy i wszystkie inne koszty i stąd mamy Turcję.
Np. fabryka we Włoszech ma niższą jakość niż polska czy w Turcji :)

: 02 lut 2010, 22:00
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
500km przejechałem po nasmarowaniu wahaczy i coś znowu zaczyna poklepywać grrrrrr. Na dodatek jak dokręcam kierownicą w prawo prawie do oporu, to słychać puknięcie. Czyli ułożyskowanie amortyzatora dopadło i mojej sztuki. No nie mam już siły do tego przodu, pojeżdżę jeszcze trochę niech się wszystko ładnie rozśpiewa. Może wyrobią wszystko co mają na magazynach i dostanę części AD2010. Oby były lepsze. Byle do lata i odstawiam Linkę na letni sen:)

: 02 lut 2010, 22:38
autor: duskap
Kurcze to niefajnie masz :( Ja po ostatniej naprawie sprzed 1,5 tyg zrobiłem 1000km i auto miało nieźle w D dostawane (5 osób na pokładzie i bagażnik) i jest cisza i spokój jak ta lala.