LINEA KLUB POLSKA

U mnie po mieście ok. 10l Jazda w korkach (średnia prędkość 23km/h) i raczej krótkie odcinki do 10km. A w weekend udało mi się osiągnąć 6,5-6,8 :-) Spokojna jazda w ciągu samochodów 70-90 km/h , więc chyba na mniej nie mam co liczyć. No może tak jak piszecie po 10tyś przebiegu spalanie zmaleje.

U mnie po mieście ok. 10l Jazda w korkach (średnia prędkość 23km/h) i raczej krótkie odcinki do 10km.

Jak na Wawkę to uważam że bardzo przyzwoite spalanie.

ja już nawet nie patrze na kompa bo i tak bez względu na jazde średnią mam w granicach 8,2 - 8,6 l/100km. oczywiscie nie biore pod uwage krótkich odcinków, bo to raczej nie ma sensu.

...ostatnia trasa wyniosła 770 km (bardzo zróżnicowana: autostrada, drogi ekspresowe, remonty i korki oraz miasto), średnia prędkość wyniosła 59 km/h, spalanie --> 6,5l/100km ...jak dla mnie OK

...a roczne średnie spalanie kształtuje się na poziomie --> 7,6l/100km

Ja dochodzę do wniosku, że T-Jetem nie opłaca się wolno jeździć. Podczas spokojnej jazdy w trybie mieszanym pali mi 8-8,5 litra. Jechałem autostradą 80km i nie schodziłem poniżej 160km/h, momentami dobijałem do 210km/h. Na początku musiałem wyjechać z Katowic 5km, a na koniec 15km spokojnej jazdy przez puste miasto. Średnia prędkość 130km/h spalanie średnie 9L/100km

Coval pisze: Jechałem autostradą 80km i nie schodziłem poniżej 160km/h, momentami dobijałem do 210km/h.

Coval momentami to ty latałeś

Przy takich prędkościach, to całkiem dobre spalanie. Myślałem, że byłoby gorzej. Jak sobie przypomnę, że maluch tyle palił przy 100km/h jak już udało się osiągnąć taką prędkość....

A najlepsze jest to, że kilka dni później jechałem tą samą trasą zastępczą 1.4 8v. Jadąc 160km/h, czyli na pełnej mocy tego silniczka, auto wciągnęło prawie 12L/100km. Tak więc 8v na miasto, a T-Jet w trasę, szybką trasę.

Po prowadzeniu spisów itd itp etc

po przebiegu 4814km sumując wszelkie tankowania spalanie średnie wyszło 6,7l na 100km.
Komputer też pokazuje 6,7 więc to prawda
Minimalne spalanie miałem średnie 6,1 po przyjeździe z salonu (350km) a max 7,2l w korkach.
Spisujemy dalej do 10 tys T-JET

to ty chyba nie jeździsz to paliwo chyba paruje

buhert, zażynasz silnik I to na dotarciu Dajm mu czasem spalić te 10l/100km bo on do tego został stworzony! To tak jakby Ciebie w klatce zamknęli... To auto kocha obroty.

duskap pisze:buhert, zażynasz silnik I to na dotarciu

srali muchy będzie wiosna będzie trawa lepiej rosła zazdrość przez Ciebie przemawia

Ostatnie tankowanie - spalanie wyszło 6,6l jeździmy dalej

buhert, Ty chyba pchasz ten samochód

duskap pisze:buhert, zażynasz silnik I to na dotarciu Dajm mu czasem spalić te 10l/100km bo on do tego został stworzony! To tak jakby Ciebie w klatce zamknęli... To auto kocha obroty.

Na trasie jeszcze, ale w mieście nie poszalejesz. No bynajmniej ja nie mogę. Jak nie dziury, to pieczarki Albo jakaś zawalidroga pcha auto 10km/h na ograniczeniu do 80 ....

buhert pisze:Ostatnie tankowanie - spalanie wyszło 6,6l jeździmy dalej

to chyba 1.3 m-jet