LINEA KLUB POLSKA

sebastianc78, ha ha
Bardzo fajna fotka

No i d.pa mam chorobowe i z sobotniego mycia linki nici

ja o myciu Linki na razie nie myślę, u nas pada śnieg jest dodatnia temperatura i straszna chlapa

...a moja Linka "zabiera" całą moją rodzinę na ferie zimowe, a tu zapowiadają temperatury raczej na rower niż na narty...

U mnie tez chyba mycie jutro odpadnie bo wczoraj znowu śniegu nasypało

Ja umyłem dziś lampy, bo już nie było ich widać. W nocy jeździłem na pamięć. Teraz wygląda to idiotycznie, auto beżowe od brudu z klarownymi czyściutkimi lampami. Myślałem o umyciu fury w niedziele, ale moje baniaki z wodą trzymane w garażu są kompletnie zamarznięte.

Gdy tak wychodzę przed dom i oglądam moją bordową (teoretycznie) ślicznotkę to aż żal... ściska bo lakieru nie widać. Jakoś w ubiegły poniedziałek byłem na myjce i że tak to ujmę dwie dychy w błoto... dosłownie.
We wtorek był dzień świstaka... ciekawe czy jankeski sierściuch zobaczył swój cień, czy jeszcze pół roku zimy, błota i niedoboru światła słonecznego...

Moja linka wymyta.Jaka ona ładna

Ja też umyłem dzisiaj i nawoskowałem

Mojemu bolidowi niestety dzisiaj nie poszło i pozostał brudny
W poniedziałek jadę do pracy to postaram się ją umyć we własnym zakresie.

Mnie się nie chciało myć auta, ale wczoraj po wyjściu z baru miałem na drzwiach narysowanego batmana, a na klapie CHWDP. Tak więc ktoś mi zaplanował dzisiejszy poranek, ale w sumie dobrze się stało, bo aż miło teraz na auto popatrzeć. Tylko że mi palce zdrętwiały bo w baniakach pływały jeszcze kawałki lodu.

Coval, ktoś myślał że to Batmobil i dorysował batmana, a ten napis na masce chyba innej osoby nienawidzącej batmana Świry są wśród nas niestety. Autko pięknie Ci się błyszczy

Coval pisze:ale wczoraj po wyjściu z baru miałem na drzwiach narysowanego batmana, a na klapie CHWDP.

A poza tym zazdroszczę czystego auta.
Ja mam cały czas plan na jutro.

Coval, ale wypucowałeś Ja nie pamiętam kiedy moja tak wyglądała... chyba dzisiaj wezme się za mycie.

Moja musi jeszcze poczekać na taki wygląd. Muszę zebrać siły po chorobie