Re: Alternator
: 11 kwie 2013, 17:06
Lałem na stare paski i na rolkę. Po zdjęciu paska rolka luźno się kręci - w poprzednim aucie padła mi rolka prowadząca pasek, więc wiem jak "wyczuwalne" jest padnięte łożysko. Dźwięk jaki mam, to w sumie nie pisk, tylko takie "jęczenie". Choć po wymianie jakby mniej słyszalne.smak56 pisze:Czyli rozumiem, że po wymianie pasków dalej piszczy? Mogłeś jednak polać kółko i paski. Rolka może piszczeć pod obciążeniem. Na luzie można tego nie wyczuć .
-- 11 kwi 2013, o 17:08 --
W takim razie w sobotę jeśli nie będzie padało to sobie "poleżę" pod autem z lampąhelletic pisze:chromek obudowa altka pęka najczęściej od dołu. Jak masz okazję, to wjedź na kanał, albo podnośnik i od dołu mocniejszym światłem poświeć na alternator i dobrze go obejrzyj. Mi musiał mechanik paluchem wskazać miejsce pęknięcia, bo nie widziałem pomimo tekstów: "no tu, tu jest pęknięte...nie tuuu...tutaaaj! Wyżej...nieeee...no tuuuu"![]()
