Strona 8 z 15

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 30 maja 2013, 19:36
autor: mwas
Pongo pisze:Przy jakim zużyciu sugerujecie zająć się łożyskiem amora - do jakich objawów udało Wam się dojść :) które wskazują na pełne zużycie?

Na chwilę obecną przy pełnym obrocie kół mam 3 jakby to nazwać stuknięcia które czuje na kierownicy.
I to w zasadzie oznacza początek ich końca, więc proponowałbym rozważyć ich wymianę :ink U mnie chrobotało przy całym zakresie obrotu kół, ale nie stawiałbym tego jako wyznacznik zużycia.

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 30 maja 2013, 19:54
autor: Usunięty użytkownik 814
dzięki za słowa otuchy :) w takim razie zacznę się przyglądać manualowi a do czas zrobienia będę się starał jeździć więcej prosto :P

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 01 cze 2013, 10:15
autor: karollino
Pongo - nie wiem co dla Ciebie oznacza pełne zużycie. Ja wymieniłem jakieś 3 tygodnie po tym jak usłyszałem pierwsze chrobotanie, czyli po 1200 km. Przed samą wymianą łożysko przestało chrobotać, ale to normalny objaw (syndrom dentysty). Chyba nikomu nie udało się (na szczęście!) dojść do momentu zablokowania kierownicy.
To nie jest tak, że zaraz po pierwszym objawie auto się zatrzyma, ale... ja bym nie czekał na intensyfikację chrobotania.

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 02 cze 2013, 22:19
autor: smak56
Pierwsze objawy uszkodzenia łożyska przypadły na marzec. Były mrozy i bardzo się zdziwiłem kiedy skręcając kierownicą usłyszałem głośny metaliczny dźwięk dochodzący z lewego podszybia. Później jeszcze z trzy razy łożysko zamarzło tak, że po prawie całkowitym skręceniu kół (dość ciężko) sprężyna odbiła z takim hałasem, że myślałem, że coś się urwało. Po odpuszczeniu mrozów, wymieniłem niezwłocznie.

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 03 cze 2013, 10:25
autor: Rincewind
darcyn pisze:15801 - WPROWADZONO NOWE PŁYTKI ELAST. ZAW.PRZEDNIEGO (DAT 16/03/2012)

cena ze 120 na 175
A to dlatego tak mnie mechanik ostatnio skasował. Trochę się zjeżyłem, bo z forum wynikało, że łożyska są tańsze, a mnie policzył po 160 zł. Ale widzę, że to nowy lepszy bo droższy model. Niestety zamienników nie mógł dostać, więc faktycznie jest problem z dostępnością.

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 05 cze 2013, 10:29
autor: raszek
Rincewind pisze: A to dlatego tak mnie mechanik ostatnio skasował. Trochę się zjeżyłem, bo z forum wynikało, że łożyska są tańsze, a mnie policzył po 160 zł. Ale widzę, że to nowy lepszy bo droższy model. Niestety zamienników nie mógł dostać, więc faktycznie jest problem z dostępnością.
Zgadza się! We wszystkich sklepach Fiata (zaopatrywanych przez FAP) cena jest taka sama ~176 zł. Ale przy pytaniu o jakiś rabat to tam gdzie pytałem to zawsze schodzili z ceny i wychodzi 140~150.
Wśród zamienników po nowym numerze jeszcze nic nie ma. Po starym numerze są zamienniki w cenie od 80 do 140 (z czego jeden z "zamienników" jest idealnie taki sam jak "oryginał" :) )

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 08 cze 2013, 13:33
autor: Usunięty użytkownik 814
Sytuacja prawna mojego samochodu skomplikowała się do tego stopnia że nie będę w nim na razie dokonywać żadnych niezbędnych napraw - wygląda na to że wytestuje wytrzymałość naszych łożysk amortyzatora. :(

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 08 cze 2013, 19:26
autor: cichy
Pongo pisze:wygląda na to że wytestuje wytrzymałość naszych łożysk amortyzatora. :(
1.5 m-ca przejechałem z takimi łożyskami, przy każdym skręcie chrobotało i całe szczęście nic się nie stało. Co do cen, to prawe łożysko z poduszką udało mi się kupić za 75 zł. a lewe już za 98 zł. a to lewe z tego co mi sprzedawca mówił to jest oryginalne Citroena a do modelu Nemo. Jeszcze wspomnę o takiej rzeczy, w sklepie spotkałem przez przypadek jakiegoś mechanika który polecił mi specyfik o nazwie Molikot http://www.molykot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;, podobno jak się wysmaruje nim łożysko to żadna woda mu niestraszna, a kupić to można tam gdzie rożnego rodzaju smary. Po wymianie miałem zrobiono zbieżność, mechanik mnie się spytał czy miałem stłuczkę w lewe koło :pomysli , bo tak było rozregulowane i nasuwa mi się pytanie czy coś przed kupnem nie było kombinowane. Stłuczkę to miałem ale tylko centralnie w przód zderzaka i wymieniony był zderzak i nic poważnego nie było robione.

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 09 cze 2013, 23:48
autor: Rincewind
@Pongo Jak przesadzisz, to np. możesz połamać sprężyny i będzie jeszcze drożej.

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 08 lip 2013, 18:52
autor: Usunięty użytkownik 814
Wymieniać samo łożysko czy razem z poduchą? Wiem że lepiej zawsze z poduchą ale czego się spodziewać po 90K, żebym nie rozebrał posiadając samo łożysko a tu okaże się że poduszka jest nikczemnie wybita :)

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 08 lip 2013, 19:34
autor: will
To jedna część jest w sęsie zintegrowana.

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 08 lip 2013, 19:58
autor: sylwek
A ściślej - dwie części (łożysko osadzone jest na gumowym kołnierzu poduszki), a samo łożysko (bynajmniej czarne) można dokupić osobno :ink Ale jaki w tym sens, skoro różnica w cenie do kompletu to kilkanaście zł. Zmieniaj komplet :ok)

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 08 lip 2013, 20:01
autor: smak56
sylwku pisze: Zmieniaj komplet :ok)
Tym bardziej, że w żaden sposób nie jesteś w stanie prawdzić stanu poduszki pod obciążeniem.

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 08 lip 2013, 21:09
autor: mikiele
Witam, wymieniłem łożyska po ok. 70 tys. chociaż słychać było już po około 40 tys. Na początku miałem sam wymienić, ale dobrze,że tego nie zrobiłem bo musiałbym zainwestować w ściągać do sprężyn. Więc byłoby to nieopłacalne. Koszt takiej wymiany z kompletnymi łożyskami wyniósł mnie 400 PLN. Nie wiem czy dużo czy mało, ale okazało się,że z jednej strony trzeba było przecinać śrubę od łącznika stabilizatora, bo nie dało jej się odkręcić. Także decyzja należy do każdego z Was.

Re: [ M ] Wymiana łożyska amortyzatora.

: 09 lip 2013, 0:36
autor: smak56
Powiem tak. Każdy robi jak uważa, ale Twoje koszty są dla mnie duże. Też zastanawiałem się nad tym, czy robić samemu - już wiem, że tak. Łożyska po około 80 zł. Komplet (2 szt.) ściągaczy - 47 zł (z przesyłką). Razem - ok 200 zł. A satysfakcja .......... :banan