Strona 8 z 14

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 17 lip 2016, 15:58
autor: Strzelba
Witam.
8 lat, 63ooo km przebiegu. Ściągnąłem pokrywę paska i jest ok, tzn. wygląd nie wzbudza...
Instrukcja (s.180) mówi: 120tys. lub * co 5 lat.
Wymieniać już, czy jeszcze polatać?

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 17 lip 2016, 16:00
autor: himek72
Ja bym się raczej nie zastanawiał, tylko wymienił, no chyba że chcesz robić później remont silnika.

Wysłane z mojego HM NOTE 1S przy użyciu Tapatalka

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 17 lip 2016, 16:05
autor: adamson
Uważam podobnie, lepiej nie kusić losu.
Pozdrawiam. Adam.

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 17 lip 2016, 17:31
autor: leszek1234
Ale na założonym pasku nie zobaczysz jego stanu. Pasek nie musi się rozerwać. Wykruszy (wyrwie) się ząb na pasku bo guma już stara i efekty opłakane. A może jeszcze jeździć parę lat , nikt nie wie - pytanie czy warto sprawdzać? Pieniądze na rozrząd wydasz teraz lub później , no to lepiej teraz. Chyba, że planujesz go w bliższym czasie sprzedać.

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 17 lip 2016, 20:56
autor: Strzelba
Nie żebym się jakoś usilnie wzbraniał przed wymianą, bo w końcu ryzyko rośnie...
ale wygląda to tak:

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 17 lip 2016, 21:00
autor: ślimak
Strzelba pisze:Witam.
8 lat, 63ooo km przebiegu. Ściągnąłem pokrywę paska i jest ok, tzn. wygląd nie wzbudza...
Instrukcja (s.180) mówi: 120tys. lub * co 5 lat.
Wymieniać już, czy jeszcze polatać?
Ja bym wymienił

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 17 lip 2016, 22:13
autor: Fiacik
Jest dokładnie tak jak pisze Leszek1234 , wymieniałem w 6 - tym roku żonie w seicento po przebiegu ok.40.000km . Pasek wyglądał ok. ale po zdjęciu go i obróceniu zębami na zewnątrz ,,wyszło szydło z worka" . Zęby można było paznokciem bez wysiłku odrywać . Swoja drogą podziwiam za odwagę przez 3 ostatnie lata .

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 18 lip 2016, 7:49
autor: emmer
nie rób. jeszcze 57 000 km zrobisz śmiało :)

a tak na poważnie. wymieniaj.

w sobotę mój sąsiad odpalał zakupionego miesiąc wcześniej VW Sharana. Oczywiście standardowy przebieg 150.000, żona niemca do kościoła tylko jeździła, a on jeszcze go do granicy ścigał żeby silnika posłuchać. i co? stał na niewielkim wzniesieniu. poszło lekkie obciążenie i rozrząd się rozsypał.

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 18 lip 2016, 17:50
autor: Strzelba
Zamówiłem komplet. Rozrząd INA + pompa VALEO. Łącznie 264zł. Jeszcze tylko porządny serwis w Poznaniu. Polecacie coś?

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 27 lip 2016, 20:50
autor: daro189
Dzisiaj zmieniono mi rozrząd w znajomym warsztacie. Komplet INA, wymienione paski od alternatora i pompy.
Ogólnie pasek nie był zmęczony, pompa niemal nówka, ale do wymiany był jeszcze uszczelniacz wału i zębatka napędzająca.
Przy montażu mechanik zauważył, że przy zębatce na wale zerwało klinek i rozrząd prawdopodobnie przeskoczył, ponieważ nowy pasek miał pół ząbka różnicy przy zakładaniu. Ogólnie trzebaby rozbierać połowe silnika. Ale że nie stukało w zawory to po odpaleniu chodzi ( raczej) jak trzeba.
Po paru odpaleniach skasowanie błędu na czujniku i na razie ok.
Wspominał, że fiat i vw ma taką przypadłość w zw. z tymi zębatkami. Koszt to ok 160 zł.

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 16 sie 2016, 20:07
autor: Strzelba
3 tyg. temu wymieniłem rozrząd. 8 lat i 63ooo km. Ogólnie pasek zębaty wyglądał bardzo dobrze, rolka napinacza i pompa wody jak nowe. Ale paski osprzętu wyglądały jak "umenczon pod ponckim...".

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 22 sie 2016, 15:00
autor: slawek007
WItam,

Sam stoję przed wymianą rozrządu i lokalni mechanicy proponują mi zestaw pasek Contitech, napinacz SKF, pompa ruville (za wszystko bez robocizny 310).
Pytanie do was czy ktoś montował pasek contitech-a?

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 24 sie 2016, 21:53
autor: Sebek
W Lince jeszcze nie wymieniałem, ale w poprzednich samochodach za każdym razem był pasek Continental

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 24 sie 2016, 23:33
autor: martens24
Mam ten pasek założony u siebie ale ma dopiero najechane coś ok 15 tyś km więc nie doradzę. Wcześniej miałem pasek Ina, zmieniałem po przejechaniu 65 tyś km i był już zmęczony.

Re: [1.4 v8] Rozrząd

: 02 gru 2016, 23:16
autor: temp
To ja mam taką historię: kupiłem niedawno Lineę z 2007 roku, pierwsza rej. w maju 2008, więc auto jeździ już 8 lat. Przebieg (wiarygodny) to 53000 km. Podejrzewam, że rozrząd nie był ruszany, więc na wszelki wypadek chcę wymienić.
Mam zaufanego mechanika, z usług którego korzystam od lat. Spytałem go o tę wymianę z uwzględnieniem blokady rozrządu i dostrajaniem tego całego koła fonicznego. Uśmiechnął się tylko i powiedział, żebym się martwił, i że sobie poradzi bez tych cudów. Dodam, że to magik, który serwisował komuś nawet silnik Wankla, więc mam do jego umiejętności szacunek. I teraz pytanie - czy jeśli mechanior jest dobry, to faktycznie może się obyć bez ściągania pokrywy zaworów i zakładania tej blokady? Czy może jednak jest duże prawdopodobieństwo, że coś spartoli? No i po czym ewentualnie poznać, że jest wszystko ok po naprawie - wystarczy, że silnik pracuje prawidłowo :?