LINEA KLUB POLSKA

pogromcaslaskiej pisze:Chciałem się zapytać czy przy niskiej temperaturze, przy załączeniu klimatyzacji ,powinien się włączyć od razu wentylator klimy?

Wentylator jak i sprężarka nie włącza się poniżej kliku stopni Celsjusza. Powietrze jest tylko osuszane.

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

W sumie zimą jest tylko ogrzewane, więc sprężarka i wentylator nie powinny się włączać. W samochodzie nie ma pompy ciepła

klimi pisze: 25 sty 2018, 21:17Powietrze jest tylko osuszane.

A mógłbyś wyjaśnić w jaki sposób skoro sprężarka się nie włącza? Na mój gust wciśnięcie przycisku A/C przy -10*C spowoduje tylko ruch powietrza przez nagrzewnicę

Cytat z podlinkowanego artykułu:

" Odparowywanie szyb za pomocą klimatyzacji jest metodą znacznie szybszą niż standardowe ich podgrzewanie. W momencie gdy ogrzewanie jest włączone razem z klimatyzacją, powietrze nie tylko jest ogrzewane, ale także osuszane, co skutecznie pomaga pozbyć się wilgoci – mówi Żaneta Wolska Marchewka z Suzuki Auto Club w Poznaniu. 

Włączenie przycisku A/C oraz ogrzewania pozwala także na utrzymanie odpowiedniej wilgotności powietrza w aucie, co skutkuje brakiem mgiełki na wszystkich szybach pojazdu oraz zwiększa komfort podróżowania. "


Link: http://www.motofakty.pl/artykul/klimatyzacja-zima.html

Wysłane z mojego 5080X przy użyciu Tapatalka

No tak, ale to działa tylko jak załącza się sprężarka ("ogrzewanie włączone razem z klimatyzacją"), czyli powyżej (niepamiętam ilu dokładnie) kilku stopni Celciusza. Jak temperatura spadnie do zimowych wartości, to sprężarka się nie włączy i przy manualnej klimie (jaką posiadasz) będziesz miał po prostu nawiew ciepłego powietrza.

Tak się dopytuję bo z poprzedniego Twojego posta zrozumiałem (może omyłkowo) że poniżej temperatury w której sprężarka już się nie załącza, powietrze jest tylko osuszane. A tak nie jest

Kompresor się nie załączy od około +7 st. C w dół. Parownik nie może odprowadzać skroplonej wilgoci w mrozie, bo by go rozsadziło. Zatem nie wysuszy nam już powietrza. Mroźne powietrze i tak jest suche, więc nie potrzebujemy go jeszcze wysuszać. Najgorzej jest przy temp. bliskiej zeru, powiedzmy około +5, gdy jest jedna wilgoć w powietrzu, a klima i tak się nie załączy i nie wysuszy powietrza.

Jak zwykle helletic - króko, zwięźle i na temat

Co na to Żaneta Wolska Marchewka?

Panie i Panowie czy ktoś może czyścił porządnie parownik? Granaty i pianki nic przecież nie dają to tylko walka z zapachem. Czy ktoś z Was bawił się w aplikację Wurtha bezpośrednio na parownik? Ps. Jeśli tak to od której strony go zaatakować? Ps.2 Czy od spodu przez skraplacz dostanę się wężykiem? W niektórych autach jest odprowadzenie wody pod ostrym kątem i nie da się wsunąć niczego ani trochę.
Pozrawiam

Widzę, że wymienialiście filtry kabinowe, ja również za niedługo będę musiał to zrobić. Stąd moje pytanie, na jakiego zdecydować się producenta? Bo z tego, co patrzyłem w sklepach internetowych https://www.ucando.pl/k/filtry-kabinowe/U0104, to wybór tych części jest naprawdę szeroki.

Możesz brać najtańsze na Ucando czyli Valeo, Denckermann, Corteco, Denso. Miałem filtry z tych firm i były w porządku.
Ja biorę najtańsze i wymieniam co pół roku, czasami nawet częściej. Mam wtedy cały czas wydajną wentylację.
Strzeż się tylko Maxgear bo ma grube skrzydełka i ciężko jest domknąć klapkę.

Rafcio pisze:Możesz brać najtańsze na Ucando czyli Valeo, Denckermann, Corteco, Denso. Miałem filtry z tych firm i były w porządku.
Ja biorę najtańsze i wymieniam co pół roku, czasami nawet częściej. Mam wtedy cały czas wydajną wentylację.
Strzeż się tylko Maxgear bo ma grube skrzydełka i ciężko jest domknąć klapkę.

100% racji, lepiej kupić tańszy i częściej zmieniać niż drogi i raz na rok czy dwa lata

Denso na allegro jest za około 13-14zł z tego co pamiętam.

Ja najczęściej używam MANN. Tani i dobry filtr.

Jakby co, to FILTRON został przejęty przez MANNa U mnie te filtry kosztują coś ok 35 PLN, więc jakby co, to nie przepłacajcie
Odnośnie samych filtrów - jestem tego samego zdania, co poprzednicy - włożyć najtańszy, bez fanaberii typu "węglowy" a przez to droższy i wymienić częściej Fakt - ja wymieniam na najzwyklejszy ale robię to co roku, nie prędzej i nie później Po roku filtr jest czarny i wygląda jak węglowy Ale moim zdaniem wystarcza Fakt też jest taki, że użytkuję auto w mało zapylonym środowisku a na to też trzeba zwrócić uwagę