LINEA KLUB POLSKA

Umyłem wywaliłem pianki z okolic drzwi i przegląd pod maską, czy wszystkie oleje itp. w odpowiednich poziomach.

A mnie udało się dzisiaj wreszcie namierzyć denerwujące plastikowe stuki dochodzące z tyłu auta. Dłuższy czas mnie to już denerwowało, a jakoś nie mogłem stwierdzić wcześniej co to.
A rozwiązanie okazało się banalne... pod fotelikiem mojego dziecka jest szufladka na drobiazgi, i chociaż jest pusta, to na dołkach postukiwała sobie w prowadnicach.
Szufladka ta nie jest widoczna na pierwszy rzut oka, i zupełnie zapomniałem że fotelik ją ma.

kupiłem filtr kabinowy, teraz będzie sobie czekał na pierwszy weekend czerwca

Tomek pisze: denerwujące plastikowe stuki dochodzące z tyłu auta

Mnie drażni stukanie tylnych zagłówków. Wiem, że jak jadę sam, mogę je obniżyć, ale kiedy tego nie zrobię drżą i mnie w.....ją. Jakieś sugestie jak się tego pozbyć?

smak56 pisze:Mnie drażni stukanie tylnych zagłówków

To one mogą stukać ??

Może prowadnice popękały, bo to że mogą hałasować zagłówki to i mnie zaskoczyło.

Raczej całe oparcie, albo sam zamek. Posmaruj.

Założyłem dziś drugi wzmacniacz (2-kany), który zasila subwoofer. Przerobiłem trochę instalację, bo przedtem miałem wszystko podpięte pod wzmacniacz 4-kan. Przy okazji poukładałem i dokładniej pospinałem wiązki kabli, oraz poprawiłem niedociągnięcia w wygłuszeniu. Założyłem też podświetlenie przednich klamek, schowka i części podłogi pod nogami kierowcy i pasażera.

helletic pisze:Założyłem też podświetlenie przednich klamek, schowka i części podłogi pod nogami kierowcy i pasażera.

Wszystko fajnie... ale gdzie jest foto???
Z chęcią bym obejrzał.

Tomek, fotostory w innym dziale
teraz ogarniam tematy nieprzeczytane

O.K

smak56 pisze:Mnie drażni stukanie tylnych zagłówków.

...a to nie stuka tylna półka...? bo ja mam wrażenie, że to ona czasami stuka na wolno pokonywanych nierównościach...?

...przed dłuuuuugim majowym weekendem wymieniona żarówka w tylnej lampie (nakrętki motylki, więc operacja przebiegła sprawnie i szybko), a przy okazji przeczyszczony kanał odpływu wody (myślałem, że będzie bardziej brudno)

krakus02 pisze:...a to nie stuka tylna półka...?

Nie! Zdecydowanie zagłówki!. Jak się obniży je o około 2 cm - cisza. Po posmarowaniu prowadnic wazeliną, na jakiś czas spokój. Myślę o obniżeniu ich o podaną wysokość. Teraz mam dużo wolnego to pomyślę. Jest jeszcze małe drżenie w tylnym podłokietniku /podstawka pod napoje/ ale tak już zostanie. Z drugiej strony, jak ja zastanawiam się nad takimi pierdołami, to znaczy, że mam super auto.

smak56 święta racja

Umyłem, wypastowałem, poodkurzałem, wymyłem szyby, napastowałem opony... po prostu bardzo miło spędziłem wczorajszy dzień