Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Informacje ogólne
Awatar użytkownika
ślimak
Administrator
Administrator
Posty: 3805
Rejestracja: 03 gru 2009, 21:39
Przebieg: 7000
Silnik: 2.0 HYBRID
Rocznik: 2022
Lokalizacja: Bytom
Podziękował: 623 razy
Otrzymał podziękowań: 468 razy
Kontakt:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: ślimak »

Dobra...koniec. Wracamy do tematu. Jeżeli macie problem między sobą proponuje nie komentować jeden drugiego.
Pozdro
ADMINISTRATOR

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka

88=))
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: Szczypior »

ślimak pisze:Dobra...koniec. Wracamy do tematu. Jeżeli macie problem między sobą proponuje nie komentować jeden drugiego.
Pozdro
ADMINISTRATOR

Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
Nie ma sensu się z nowym 'strażnikiem forum' wdawać w dyskusje.
Powiedz jaki masz silnik w reni?
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6935
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 218600
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 401 razy
Otrzymał podziękowań: 943 razy
Kontakt:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: mwas »

Z ostrzeżeniami nie będziemy szaleć :ink Wątek jest nazwany "Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie" ale nie jest napisane, że musi być to Linea :lacha Ten wątek to tak trochę o d... Marynie :ink Dlatego odstępstwa od tematu tutaj tolerujemy, oczywiście w granicach rozsądku :ink Proszę tylko aby nie urządzać sobie "wycieczek osobistych" - nie tędy droga :ink Sam nie raz pisałem tutaj co zrobiłem w mojej Renacie :ink
Szczypior, nie wiem kogo pytasz o silnik, ja u siebie mam 1.5 dCi :ink Megane III 2009 rok A dzisiaj... w sumie to nic konkretnego nie zrobiłem, ani w Linei, ani w Renacie, bo jestem w Karpaczu na "wywczasie" i dobitnie ujeżdżam Renatę po górkach :luzak
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: Szczypior »

Kłania się czytanie ze zrozumieniem tematu.

1.5 dci ten 110 koni co jest w mk4? Chwalisz go?
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6935
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 218600
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 401 razy
Otrzymał podziękowań: 943 razy
Kontakt:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: mwas »

Kłania to się odnoszenie do konkretnych elementów forum oraz pisanie z prawidłową składnią wg. zasad języka polskiego :lacha Wybacz, ale śledzę na tyle dużo wątków na forum, że nie zawsze jestem w stanie od razu "załapać" o co chodzi w dalszym poście :ink No ale, tak jak pisałem wyżej, nie róbmy "wycieczek osobistych" i przytyków, starajmy się żyć w symbiozie :ink
Odnośnie silnika: tak, prawie ten, bo 1.5 dCi występował w różnych wersjach, w Megane III był to 106 KM ale konstrukcyjnie to ten sam silnik. Nie mogę na temat tego silnika złego słowa powiedzieć - owszem, ma turbo dziurę, ale jak nauczysz się z nią żyć, to traktujesz auto jako taki mały zapier...alacz :lacha Po przesiadce z Linei z benzynowym "osłem" 1.4 to jest niebo a ziemia :ink To auto po prostu chce jechać, po przekroczeniu "magicznych" dwóch tysięcy obrotów :ink Jeśli chodzi o awarie, to jedyna, jaka mnie spotkała, to uszkodzenie na jakiejś uszczelce któregoś z czujników i pluło olejem po górze silnika oraz co ok pół roku spadał poziom oleju z tego powodu. Wymiana uszczelki za kilkanaście PLN rozwiązała problem :luzak Auto ma w tej chwili przejechane coś ok 100 tyś km, z czego 30 tyś u mnie i w tym aucie kompletnie nic złego się nie dzieje :ink Owszem, trzeba się nastawić na "dziwne" rozwiązania Renault :ink Ostatnio, z rzeczy typowo eksploatacyjnych, okazało się, że do wymiany mam tylne tarcze. Niby rzeczy normalna i trywialna, tylko że, Renault sobie wymyśliło, że wraz z tylnymi tarczami, to zamontuje sobie od razu łożyska :lacha No i koszt tarczy niestety wtedy wzrasta :ink U mnie skończyło się na ok. 150 PLN za sztukę po zastosowaniu zniżki u kumpla z hurtowni części, ale "normalne" ceny niestety zwalały z nóg :oj Oprócz tego nic więcej "niedobrego" mnie nie spotkało - elektryka działa, auto zaiwania :luzak Dowiozło mnie już w niejedno miejsce w Europie a co najfajniejsze, w porównaniu z Lineą, to: w Linei 1.4 benzyna mam bak 45 litrów. W Meganie jest 55 albo 60 litrów. Do tego dochodzą kwestie spalania :ink I tak: Lineą z Gdańska, jadąc drogami ekspresowymi i autostradami, nie jestem w stanie przekroczyć ok 450 km, czyli jadą od siebie np. na Śląsk, muszę się tankować w Częstochowie. W Megance, jadąc tak samo a nawet i szybciej :luzak dojeżdżam na jednym baku do Zakopca, potem z Zakopca do Krakowa i dopiero na powrocie z Krakowa do Zakopca, muszę się tankować jakieś 60 km. przed Zakopcem :luzak Przejechane na baku to ok 800 km drogami ekspres/autostrada :luzak Jakby unikać takich dróg, to zasięg baku wzrasta do coś ok 1000 km :luzak Dla mnie BAJA :luzak Jako potwierdzenie tej teorii dodam, że teraz, jadąc z Gdańska do Karpacza, odległość coś ok 600 km, jechałem na początku autostradą, potem przez Bydgoszcz drogi wojewódzkie, za Bydgoszczą wskok na "eSkę" i tak aż za Wrocław, gdzie kawałek autostradą i ostatni kawałek, ok 100 km drogi wojewódzkie/lokalne. Dojeżdżając do Poznania, odcinek ok 310 km, zjechała mi jedna kreska z poziomu paliwa :lacha Przy dojeździe na miejsce, do Karpacza, wskaźnik paliwa był ciut poniżej połowy zbiornika :luzak Moją Lineą 1.4 benzyniakiem, "osiołkiem" 80 KM nie byłbym w stanie osiągnąć takiego wyniku :ink
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
Szczypior
klubowicz
klubowicz
Posty: 818
Rejestracja: 03 lut 2018, 1:06
Przebieg: 170000
Silnik: 1,3 mjet
Rocznik: 2007
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 60 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: Szczypior »

Dzięki mwas.
Ps. Dla jasności, uwaga czytania ze zrozumieniem, nie była kierowana do Ciebie
Awatar użytkownika
lepio
klubowicz
klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 25 sie 2015, 13:50
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: lepio »

Nie wiem, ale turbo benzyny to są silniki a diesel jakoś takoś hm widział ktoś 911 z dieslem? :P albo lambo czy ferrari?;p jakbym miał do wyboru 1.3mjet ( nawet jakby był idealny) a 1.4 8v to bym brał bene . Ale co kto potrzebuje. Po co mi diesel by raz na 2 tyg 200km zrobić. Subtelna zmiana tematu... Czy u Was pedał sprzęgła też jest tak do góry w porównaniu do reszty? :pomysli

Co robiłem? Trzepałem dywanik po piasku z plaży:p
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
lepio
klubowicz
klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 25 sie 2015, 13:50
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 8V
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Poznań
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: lepio »

Ale ten pedał to ma tak być? Mam wrażenie że jest wyżej. ( Miałem tę pompę sprzęgła przy pedale wymienioną bo ciekło)

.........
Być może nie wykluczam ale jakoś mam większy sentyment do beny;) gdyby z tych silników diesla wywalić turbo to by to wogóle nie jechało:p zobacz w linei 1.4 16v a 1.4 16v tjet. Tutaj turbina robi robotę w dieslu też., A spalanie owszem masz rację. Ale wszystko zależy kto i do czego i poco;)

Jeździłem okazjonalnie dłużej lub krócej: Volvo 2.0 td. , 1.6hdi mini,. Mercedes 220 (stary) ford mondeo 1.8 TDCi, peżot 206 2.0 HDi .caddy 1.9tdi Fajnie się tym jeździ ( pomijając mercedesa bez turbiny) ale jak słyszę ten klekot ... ;) ursusC330... sory takie mam skojarzenia. Diesel ma zalety i ma wady jak wszędzie, tak samo benzyna.
skory85
klubowicz
klubowicz
Posty: 1351
Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
Przebieg: 173000
Silnik: 1.4 V8+lpg
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Sławków
Podziękował: 476 razy
Otrzymał podziękowań: 141 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: skory85 »

Wymienilem olej i filtry w linijce. Po 2ch tygodniach przesiadki z punciaka zauwazylem, ze cos ciezko chodzi kierownica... Moze to przez zajechane lozyska McPherson... Mam taka nadzieje, bo regeneracja maglownicy niezbyt mi sie podoba...
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
Awatar użytkownika
mwas
Prezes
Prezes
Posty: 6935
Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
Przebieg: 218600
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Gdańsk
Podziękował: 401 razy
Otrzymał podziękowań: 943 razy
Kontakt:

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: mwas »

skory85, bierz pod uwagę, że w Punto jest elektryczny układ wspomagania :ink Z "automatu" hydraulika w Linei będzie działała gorzej/ciężej :ink nie można odnosić wspomagania z Punto do Linei pod kątem awarii, musiałbyś sobie przypomnieć, czy w Lince wcześniej też "tak ciężko kiera chodziła" :lacha Moim skromnym zdaniem łożyska na kolumnach McPherson'a nie będą miały z tym za bardzo nic wspólnego, więc albo za bardzo przyzwyczaiłeś się do elektrycznego wspomagania w Punto, które dodatkowo ma opcję "CITY" :ink, albo... niestety pada Ci maglownica albo coś niedobrego dzieje się z pompą wspomagania :oj
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
skory85
klubowicz
klubowicz
Posty: 1351
Rejestracja: 16 paź 2016, 23:50
Przebieg: 173000
Silnik: 1.4 V8+lpg
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Sławków
Podziękował: 476 razy
Otrzymał podziękowań: 141 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: skory85 »

Bardziej to drugie bo 2 tyg moj ojciec smiga linijka i mowi ze jest ciezko... Zobaczymy co za niedlugo bedzie... Czuc wyrazny opor nie jak zawsze bylo
Fiat 125p, Polonez Atu, Fiat Palio, Fiat Cinquecento, Fiat Punto II no i Linijka i czarny pug 308 II sw
Awatar użytkownika
daro70
klubowicz
klubowicz
Posty: 1202
Rejestracja: 14 sie 2010, 14:17
Przebieg: 99850
Silnik: 1.4 8v
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Warszawa
Podziękował: 188 razy
Otrzymał podziękowań: 100 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: daro70 »

Ksuchy pisze: 29 lip 2020, 22:10 Mozna byc posiadaczem czego kolwiek i byc na forum jak najbardziej, ale nie przesadzac za bardzo z robieniem balaganu w tematach dotyczacych naszego modelu.
To zapraszam na forum Tipo tam będziesz miał przejrzystość i ciszę :)
P.S . Nie narzekaj chłopie bo takiego forum i ludzi nigdzie nie znajdziesz :ok)
Obrazek
Awatar użytkownika
helletic
Moderator
Moderator
Posty: 2707
Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
Przebieg: 221000
Silnik: 1.6 16V + LPG
Rocznik: 2007
Lokalizacja: Szamotuły
Podziękował: 462 razy
Otrzymał podziękowań: 334 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: helletic »

Wbijasz na forum i chcesz nas ustawiać? Forum, które istnieje kilkanaście lat? Jeżeli chcemy porozmawiać, to rozmawiamy. Czy to pytanie na temat "jaki byś kupił samochód", czy "co polecacie do zwiedzenia", cokolwiek.
Forum to zgrupowało ludzi posiadających Fiata Linea.
Ale więzi między nami urosły do stopnia niemalże rodzinnego. To już Linea Klub Polska bardziej z nazwy, niż jakaś liga fanatyków Fiata. Zdarzają się sytuację ostrzejszej wymiany zdań. Nie każdy super się ze sobą dogaduje, ale to są wyjątki. I założę się, że na Ogólnopolskim zlocie gadali by ze sobą jak super kumple. Tak jest, że online ni jak się ma rozmowa do rozmowy na żywo.
Są tu ludzie tak różnorodni, tak zgrani ze sobą, że nie ma drugiego takiego forum.
Ktoś, kto nie był na zlocie ogólnopolskim tego nie zrozumie. Nowe osoby po kilku godzinach rozmawiają ze "starymi" userami forum, jakby znali się co najmniej kilka lat.
Nie żądaj, aby na Twoje wezwanie, w sezonie urlopowym, zebrała się grupa chętnych na spotkanie. Skoro nikt się nie zgłasza, widocznie są gdzieś w rozjazdach, nie mają akurat czasu itp.
Na jesień chłopaki ze Śląska organizują zazwyczaj mini spot na luzie, przy kawie i dobrej kiełbasce z grilla, czy co tam jest, nie wiem - nie byłem.
Tymczasem zluzuj z tymi on line sentencjami i żalem, że nikt się nie chce spotkać. Przyjedź na ogólnopolski zlot, napij się piwka w doborowym towarzystwie, upiecz kiełbachę na ognisku i poczuj ten klimat.
Ja próbowałem kilka razy zorganizować zlot w Poznaniu. Udało się raz po wielkich bólach. Owszem, czułem niesmak, że tak niemrawo zebrać jest ludzi. Wtedy byłem w położeniu "wolny i swobodny". Na dzień dzisiejszy musiałbym nieźle pokombinować, aby dokleić 32-gi dzień do 31-no dniowego miesiąca.
P. S. Nie walcz z wiatrakami, nie warto. Pośmiej się z nami, dodaj coś od siebie, niekoniecznie związanego z Lineą. To nie armia, aby trzymać się sztywno jakiegoś regulaminu :ink :pivo
Linea Dynamic 1.4 8V connection end...
Renault Scenic II 1.6 16V in progress :luzak
Awatar użytkownika
fruugo
klubowicz
klubowicz
Posty: 112
Rejestracja: 26 mar 2018, 19:52
Przebieg: 115000
Silnik: 1.4 16V Turbo
Rocznik: 2010
Lokalizacja: Piła
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 39 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: fruugo »

helletic pisze:Wbijasz na forum i chcesz nas ustawiać? Forum, które istnieje kilkanaście lat? Jeżeli chcemy porozmawiać, to rozmawiamy. Czy to pytanie na temat "jaki byś kupił samochód", czy "co polecacie do zwiedzenia", cokolwiek.
Forum to zgrupowało ludzi posiadających Fiata Linea.
Ale więzi między nami urosły do stopnia niemalże rodzinnego. To już Linea Klub Polska bardziej z nazwy, niż jakaś liga fanatyków Fiata. Zdarzają się sytuację ostrzejszej wymiany zdań. Nie każdy super się ze sobą dogaduje, ale to są wyjątki. I założę się, że na Ogólnopolskim zlocie gadali by ze sobą jak super kumple. Tak jest, że online ni jak się ma rozmowa do rozmowy na żywo.
Są tu ludzie tak różnorodni, tak zgrani ze sobą, że nie ma drugiego takiego forum.
Ktoś, kto nie był na zlocie ogólnopolskim tego nie zrozumie. Nowe osoby po kilku godzinach rozmawiają ze "starymi" userami forum, jakby znali się co najmniej kilka lat.
Nie żądaj, aby na Twoje wezwanie, w sezonie urlopowym, zebrała się grupa chętnych na spotkanie. Skoro nikt się nie zgłasza, widocznie są gdzieś w rozjazdach, nie mają akurat czasu itp.
Na jesień chłopaki ze Śląska organizują zazwyczaj mini spot na luzie, przy kawie i dobrej kiełbasce z grilla, czy co tam jest, nie wiem - nie byłem.
Tymczasem zluzuj z tymi on line sentencjami i żalem, że nikt się nie chce spotkać. Przyjedź na ogólnopolski zlot, napij się piwka w doborowym towarzystwie, upiecz kiełbachę na ognisku i poczuj ten klimat.
Ja próbowałem kilka razy zorganizować zlot w Poznaniu. Udało się raz po wielkich bólach. Owszem, czułem niesmak, że tak niemrawo zebrać jest ludzi. Wtedy byłem w położeniu "wolny i swobodny". Na dzień dzisiejszy musiałbym nieźle pokombinować, aby dokleić 32-gi dzień do 31-no dniowego miesiąca.
P. S. Nie walcz z wiatrakami, nie warto. Pośmiej się z nami, dodaj coś od siebie, niekoniecznie związanego z Lineą. To nie armia, aby trzymać się sztywno jakiegoś regulaminu :ink :pivo
Sam bym tego lepiej nie ujął. BRAWO Obrazek

Wysłane z mojego CUBOT_NOVA przy użyciu Tapatalka

pogromcaslaskiej
klubowicz
klubowicz
Posty: 527
Rejestracja: 20 sie 2013, 22:35
Przebieg: 72000
Silnik: 1.4 16v Turbo
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Tarnowskie góry
Podziękował: 37 razy
Otrzymał podziękowań: 44 razy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

Post autor: pogromcaslaskiej »

masakra
ODPOWIEDZ