Jak poszło zdejmowanie przewodów? Wskazówki przydały się?
Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5140
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 275000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 395 razy
- Otrzymał podziękowań: 649 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
smak56
* * * *
* * * *
-
- klubowicz
- Posty: 491
- Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Nie udało mi się rozgrzać przewodów, jedynie co to wąskim srubokretem podwazalem koniec przewodu i pryskalem wd-40, i tak stopniowo az do momentu zdjęcia przewodu. Ale po wymianie tego ustrojstwa to już inna jazda
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5140
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 275000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 395 razy
- Otrzymał podziękowań: 649 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Dobrze, że się udało i jesteś zadowolony. Jak już pisałem, wymieniłem dwa. Za każdym razem powodem było przeładowanie turbiny. Po wymianie spokój.
smak56
* * * *
* * * *
-
- klubowicz
- Posty: 491
- Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
No właśnie na A4 mialem takie przypadki braku mocy po wyprzedzaniu, póki co problem ustąpił.
Jeszcze musze dobrać się do dolotu, oczyścić to troche, rozpuścić i przepalic
Jeszcze musze dobrać się do dolotu, oczyścić to troche, rozpuścić i przepalic
-
- klubowicz
- Posty: 279
- Rejestracja: 29 sty 2019, 21:00
- Przebieg: 130000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Lublin
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
A ja dalej walczę z błędem p0101.
Sprawdziłem przewody od przeplywki do kompa i są ok
Sprawdziłem przewody od przeplywki do kompa i są ok
-
- Nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 09 cze 2018, 18:39
- Przebieg: 115000
- Silnik: 1.4 8V LPG
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 2 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Mam urlop, więc byłem dziś umówiony ze znajomym na ustawienie zaworów wymianę oleju (samodzielnie). Niestety pewien kierowca castoramy pokrzyżował mi plany. Musiałem dzwonić do PZU i się kłócić że 1444,13zł to trochę za mało za "lewy bok" drzwi pogniecione i zarysowane, w tylnik wyrwana dziura. Lusterka nie wspomnę :( Czekam na rzeczoznawcę.
-
- Nowy
- Posty: 14
- Rejestracja: 09 cze 2018, 18:39
- Przebieg: 115000
- Silnik: 1.4 8V LPG
- Rocznik: 2007
- Podziękował: 2 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Po dzisiejszym dniu, mam taką sugestie. Może by założyć temat odnośni porad prawnych itp (co zrobić gdy). Wiem że nie mam nawet statusu "klubowicza", ale patrząc przez pryzmat tego że lineaklubpolska to dość hermetyczna społeczność myślę że może miało by to sens. (wąskie grono ludzi które dzieli się spostrzeżeniami i każdy życzy drugiemu dobrze). Ja na pewno wiem co dzisiaj źle zrobiłem.
OPIS
7:50 na własne oczy widzę jak mi dostawczak uderza w auto. Policja jest o 8:30. Koło 9:30 dzwonie do PZU zgłaszając szkodę ze strony sprawcy. Rozmowa jakieś 25 minut. (Trzeba mieć nr zgłoszenia w policji, nr ubezpieczenia sprawcy, markę i model samochodu sprawcy).
Szkody wyglądają tak: uszkodzone lusterko, wgniecione i porysowane lewe przednie drzwi (klamka zniszczona), lewe tyle drzwi wgniecione i porysowane, klamka tylna wyrwana, dziura w drzwiach. Drzwi tylnych nie da się otworzyć nie widać czy coś w środku uszkodzone. Osoba z PZU proponuje mi 1444zł odszkodowania (bez zdjęć bez niczego) + auto zastępcze na czas naprawy. Kwota wydaje mi się za niska. Mówię w że nie podejmę teraz decyzji, uzgadniamy żeby dzwonili o 13.
Jadę do blacharza który ma dobrą opinię (robi dobrze, nie znaczy tanio). Mówię mu co i jak. Ogląda i mówi że 1400 to może być za mało. Proponuje żebym dał mu pełnomocnictwo i on się zajmie. Daje mu to pełnomocnictwo. (myślę tak: zależy mi na czasie, mu na czasie i pieniądzach, ogranie to szybko). Między czasie, dzwoni ktoś z PZU (koło 10) żeby foty wysłać itp. Ja mówię że dałem już warsztatowi pełnomocnictwo na naprawę itp. A ci do mnie że tamta wycena się nie liczy. Z opisu to napewbo będzie większa kwota. , żeby zdjęcia wysłać, że oni rzeczoznawcę wyślą itp.
Wnioski:
-nie godzić się na pierwszą proponowaną kwotę ubezpieczyciela
-sprawdzić co i ile dokładnie kosztuję.
-rozmawiać z ubezpieczycielem tak jak by nam nie zależało kto naprawi samochód. (boją się warsztatów ;))
-wtedy może coś się zgarnie dla siebie.
OPIS
7:50 na własne oczy widzę jak mi dostawczak uderza w auto. Policja jest o 8:30. Koło 9:30 dzwonie do PZU zgłaszając szkodę ze strony sprawcy. Rozmowa jakieś 25 minut. (Trzeba mieć nr zgłoszenia w policji, nr ubezpieczenia sprawcy, markę i model samochodu sprawcy).
Szkody wyglądają tak: uszkodzone lusterko, wgniecione i porysowane lewe przednie drzwi (klamka zniszczona), lewe tyle drzwi wgniecione i porysowane, klamka tylna wyrwana, dziura w drzwiach. Drzwi tylnych nie da się otworzyć nie widać czy coś w środku uszkodzone. Osoba z PZU proponuje mi 1444zł odszkodowania (bez zdjęć bez niczego) + auto zastępcze na czas naprawy. Kwota wydaje mi się za niska. Mówię w że nie podejmę teraz decyzji, uzgadniamy żeby dzwonili o 13.
Jadę do blacharza który ma dobrą opinię (robi dobrze, nie znaczy tanio). Mówię mu co i jak. Ogląda i mówi że 1400 to może być za mało. Proponuje żebym dał mu pełnomocnictwo i on się zajmie. Daje mu to pełnomocnictwo. (myślę tak: zależy mi na czasie, mu na czasie i pieniądzach, ogranie to szybko). Między czasie, dzwoni ktoś z PZU (koło 10) żeby foty wysłać itp. Ja mówię że dałem już warsztatowi pełnomocnictwo na naprawę itp. A ci do mnie że tamta wycena się nie liczy. Z opisu to napewbo będzie większa kwota. , żeby zdjęcia wysłać, że oni rzeczoznawcę wyślą itp.
Wnioski:
-nie godzić się na pierwszą proponowaną kwotę ubezpieczyciela
-sprawdzić co i ile dokładnie kosztuję.
-rozmawiać z ubezpieczycielem tak jak by nam nie zależało kto naprawi samochód. (boją się warsztatów ;))
-wtedy może coś się zgarnie dla siebie.
- mwas
- Prezes
- Posty: 6935
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 218600
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 401 razy
- Otrzymał podziękowań: 943 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Moje zdanie w temacie napraw "szkodowych" jest takie: absolutnie nie zgadzać się na pierwsze, telefoniczne propozycje ubezpieczalni bo to "śmiech na sali" Ja oddaję auto do warsztatu wraz z oświadczeniem sprawcy lub kwitami od policji, podpisuję cesję praw do szkody na warsztat i rozliczam wszytko bezgotówkowo. To warsztat potem zgłasza szkodę i rozlicza się z ubezpieczycielem, ja mam mieć naprawione auto do stanu sprzed szkody i nic mnie nie interesuje. Wiadomo, że są kombinatorzy ale ja wychodzę z założenia, że nie tędy droga
Linea Dynamic 1.4 8V '2007
- michalexc
- klubowicz
- Posty: 344
- Rejestracja: 24 sie 2015, 22:15
- Przebieg: 137000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Podziękował: 104 razy
- Otrzymał podziękowań: 49 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
miałem auto robione bezgotówkowo i jestem zadowolony. Też miałem śmieszna propozycje od rzeczoznawcy. Wybrałem dobry warsztat, dostałem zastępcze auto. Minimum formalności. Auto wróciło dobrze zrobione, umyte, sprzatniete.
- linea122
- klubowicz
- Posty: 113
- Rejestracja: 22 kwie 2015, 20:25
- Przebieg: 108000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2010
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Potwierdzam - tylko bezgotówkowo. Nic nas nie interesuje!!!!
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Sławek. Co masz tam za radio wsadzone? Mozę w Daci uda mi sie coś nowego odpalić
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1844
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 152 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Po wczorajszym problemie z odpaleniem auta , dzisiaj sprawdzony stan akumulatora . Sprawność- 96 % Dodam że aku jest z 2014 r . Widocznie rzadkie i krótkie trasy ostatnio , zrobiły swoje i aku domagalo się doładowania
- ślimak
- Administrator
- Posty: 3805
- Rejestracja: 03 gru 2009, 21:39
- Przebieg: 7000
- Silnik: 2.0 HYBRID
- Rocznik: 2022
- Lokalizacja: Bytom
- Podziękował: 623 razy
- Otrzymał podziękowań: 468 razy
- Kontakt:
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Standard R-LINK2. Musiał bym zobaczyć jak tam masz soft.
Tak poza konkurencją.. na dniach będę wymieniał ekran na 8,7"
- fruugo
- klubowicz
- Posty: 112
- Rejestracja: 26 mar 2018, 19:52
- Przebieg: 115000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Piła
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 39 razy
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
Może nie dzisiaj, ale w ostatnie ciepłe dni coś błyszczącego wrzuciłem pod szyby. Pozazdrościłem koledze na zlocie. ;)
Wysłane z mojego HT37Pro przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego HT37Pro przy użyciu Tapatalka