Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
Już od zeszłego roku słyszałem niepokojące dźwięki wydobywające się z napędu mojej Liny.
Pisałem już nawet kiedyś o tym, że jeździłem po mechanikach, i ja słyszałem, a nikt inny nie, i patrzyli na mnie jak na kosmitę.
W zeszłym roku diagnoza była taka, żebym sobie dalej jeździł, i nie szukał na siłę zbędnych wydatków.
Minęła jesień.. potem zima.. a teraz na początek wiosny objawy jakby się nasiliły.
No i teraz już mechanik usłyszał.
Diagnoza: łożysko w skrzyni biegów do wymiany.
Taki to trochę żal wątek założyłem...
Podobno mogę sobie tak jeździć, i nic się nie powinno stać, choć dźwięki są naprawdę niepokojące.
Tuż po Świętach Linea idzie na warsztat, na wyciąganie skrzyni biegów.
Przy okazji wybierak się też uszczelni.
Zastanawiam się również, czy by kontrolnie przy okazji sprzęgła nie zmienić
Tak czy siak pociągnie po kieszeni.
Pisałem już nawet kiedyś o tym, że jeździłem po mechanikach, i ja słyszałem, a nikt inny nie, i patrzyli na mnie jak na kosmitę.
W zeszłym roku diagnoza była taka, żebym sobie dalej jeździł, i nie szukał na siłę zbędnych wydatków.
Minęła jesień.. potem zima.. a teraz na początek wiosny objawy jakby się nasiliły.
No i teraz już mechanik usłyszał.
Diagnoza: łożysko w skrzyni biegów do wymiany.
Taki to trochę żal wątek założyłem...
Podobno mogę sobie tak jeździć, i nic się nie powinno stać, choć dźwięki są naprawdę niepokojące.
Tuż po Świętach Linea idzie na warsztat, na wyciąganie skrzyni biegów.
Przy okazji wybierak się też uszczelni.
Zastanawiam się również, czy by kontrolnie przy okazji sprzęgła nie zmienić
Tak czy siak pociągnie po kieszeni.
- Tara78
- klubowicz
- Posty: 1960
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:26
- Przebieg: 230000
- Silnik: TDI
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował: 55 razy
- Otrzymał podziękowań: 80 razy
- Kontakt:
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
uuuu współczuję - u mnie samo wyciąganie skrzyni to 600zł :(
"Kiedyś dla ludzi byłam zawsze miła, teraz traktuję ich z wzajemnością"
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5148
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 398 razy
- Otrzymał podziękowań: 650 razy
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
To naprawdę bardzo dużo. U mnie wymiana sprzęgła 250 zł /styczeń br/.Tara78 pisze:uuuu współczuję - u mnie samo wyciąganie skrzyni to 600zł :(
smak56
* * * *
* * * *
- Tara78
- klubowicz
- Posty: 1960
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:26
- Przebieg: 230000
- Silnik: TDI
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował: 55 razy
- Otrzymał podziękowań: 80 razy
- Kontakt:
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
Stefan, jak to możliwe? Kurka nooooo ;)
"Kiedyś dla ludzi byłam zawsze miła, teraz traktuję ich z wzajemnością"
- Tara78
- klubowicz
- Posty: 1960
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:26
- Przebieg: 230000
- Silnik: TDI
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował: 55 razy
- Otrzymał podziękowań: 80 razy
- Kontakt:
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
Znaczy T-Jet'y takie drogie w eksploatacji? ;)
"Kiedyś dla ludzi byłam zawsze miła, teraz traktuję ich z wzajemnością"
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- Tara78
- klubowicz
- Posty: 1960
- Rejestracja: 20 kwie 2012, 20:26
- Przebieg: 230000
- Silnik: TDI
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Legionowo
- Podziękował: 55 razy
- Otrzymał podziękowań: 80 razy
- Kontakt:
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
Beznadzieja.... stolyca :(
"Kiedyś dla ludzi byłam zawsze miła, teraz traktuję ich z wzajemnością"
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5148
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 398 razy
- Otrzymał podziękowań: 650 razy
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
Chociaż to mam taniej, bo reszta droższa niż w stolicy. Tylko średnie zarobki u mnie na szarym końcu
Tomek; to dobra cena
Tomek; to dobra cena
smak56
* * * *
* * * *
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
Tomek. Jak masz dolary to nie ma co czekać. poleci przy okazji dalej coś innego i koszta się skumulują.
-
- Nowy
- Posty: 3
- Rejestracja: 16 paź 2014, 20:28
- Przebieg: 50000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2011
- Lokalizacja: Poznań
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
Daj znać po naprawie czy wymiana łożyska pomogła. Mój mechanik twierdzi, że są to objawy uszkodzenia w skrzyni i w zasadzie w grę wchodzi tylko jej wymiana. Zlokalizowania usterki nie chciał się podjąć, ze względu na koszty wyjęcia, rozkręcania skrzyni i niepewności co do efektów takiej operacji. U mnie terkotanie ustaje w momencie wciśnięcia sprzęgła.
Ciekawostka: ASO stwierdziło, że terkoczą niewyregulowane zawory i nie zrobią mi tego na gwarancji
Ciekawostka: ASO stwierdziło, że terkoczą niewyregulowane zawory i nie zrobią mi tego na gwarancji
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
Właśnie dzisiaj rano odstawiłem Linę do mechanika.
Jeszcze dzisiaj będzie wyciągana i rozkładana skrzynia.
Zobaczymy co wyjdzie.
Jeszcze dzisiaj będzie wyciągana i rozkładana skrzynia.
Zobaczymy co wyjdzie.
- mwas
- Prezes
- Posty: 6950
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 949 razy
- Kontakt:
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
wojt1125, witaj na forum tak w ogóle...
Od razu wymiana skrzyni Bez przesady... Tomek, z niecierpliwością czekam na efekty i trzymam kciuki, żeby to była tylko jakaś pierdółka
Od razu wymiana skrzyni Bez przesady... Tomek, z niecierpliwością czekam na efekty i trzymam kciuki, żeby to była tylko jakaś pierdółka
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: Terkotanie w skrzyni biegów [1.4 8V]
He He... no to po zawodach
Auto było gotowe już wczoraj, ale nie było mnie na miejscu, więc odebrałem dopiero dzisiaj.
No i teraz tak... odnośnie terkotania skrzyni.. winne było zużyte łożysko na wałku głównym. Są na tym wałku dwa łożyska, w których wałek się obraca, wychetłało się jedno, ale wymienione zostały na wszelki wypadek oba. Łożyska były made in Turkey , teraz są jakieś angielskie.. ponoć lepsze.
Okazuje się, że tego typu awaria jest dosyć częsta we Fiatach, mechanik mówił że robił to już wiele razy.
Na stoliku miał rozłożoną inną skrzynię, i na niej pokazywał mi w którym miejscu te nieszczęsne łożyska były.
A teraz koszty.. trochę trudno to zliczyć, bo robiłem i inne rzeczy przy okazji.. no ale spróbujmy:
1. Naprawa skrzyni biegów, wyciąganie, rozbieranie, wymiana łożysk, przy okazji nowe uszczelniacze na półosie, uszczelnianie wybieraka skrzyni biegów, nowy olej (mój), założony nowy kompletny zestaw sprzęgła Valeo, i przy sprzęgle na wszelki wypadek też jakiś nowy uszczelniacz.
2. Hamulce, z przodu nowe tarcze i klocki (moje), z tyłu przegląd bębnów, czyszczenie, wymiana jednego cylinderka (bo nie przetrwał odpowietrzania), wymiana płynu hamulcowego.
3. Przegląd zawieszenia i wymiana łączników (moje).
Czyli reasumując.. odliczając moje części które zawiozłem w bagażniku, to od mechanika dostałem:
1. Łożyska skrzyni - 110 zł
2. Uszczelniacze - nie wiem za ile
3. Zestaw sprzęgła Valeo - nie wiem za ile
4. Cylinderek - nie wiem za ile
5. Praca mechanika...
Koszt całkowity 1100 zł.
A teraz epilog tego opowiadania..
Morda mi się cieszy, bo auto chodzi jak nowe
Wszystko wreszcie znowu pracuje cichutko i płynnie
Nowe sprzęgło działa niebywale lekko.. jak wyjeżdżałem od mechanika, to w pierwszej chwili pomyślałem że coś jest nie tak, bo tak lekko pedał sprzęgła wpadł w podłogę, i przy pierwszym wrzucaniu biegu nie byłem do końca przekonany, czy silnik jest wysprzęglony, czy nie. A to teraz tak właśnie wszystko pięknie i lekko pracuje
Nowe hamulce Na razie ostrożnie i nie używam za bardzo
No i mam też pewne ulepszenie na wybieraku, ale o tym napiszę w odpowiedniejszym temacie.
Auto było gotowe już wczoraj, ale nie było mnie na miejscu, więc odebrałem dopiero dzisiaj.
No i teraz tak... odnośnie terkotania skrzyni.. winne było zużyte łożysko na wałku głównym. Są na tym wałku dwa łożyska, w których wałek się obraca, wychetłało się jedno, ale wymienione zostały na wszelki wypadek oba. Łożyska były made in Turkey , teraz są jakieś angielskie.. ponoć lepsze.
Okazuje się, że tego typu awaria jest dosyć częsta we Fiatach, mechanik mówił że robił to już wiele razy.
Na stoliku miał rozłożoną inną skrzynię, i na niej pokazywał mi w którym miejscu te nieszczęsne łożyska były.
A teraz koszty.. trochę trudno to zliczyć, bo robiłem i inne rzeczy przy okazji.. no ale spróbujmy:
1. Naprawa skrzyni biegów, wyciąganie, rozbieranie, wymiana łożysk, przy okazji nowe uszczelniacze na półosie, uszczelnianie wybieraka skrzyni biegów, nowy olej (mój), założony nowy kompletny zestaw sprzęgła Valeo, i przy sprzęgle na wszelki wypadek też jakiś nowy uszczelniacz.
2. Hamulce, z przodu nowe tarcze i klocki (moje), z tyłu przegląd bębnów, czyszczenie, wymiana jednego cylinderka (bo nie przetrwał odpowietrzania), wymiana płynu hamulcowego.
3. Przegląd zawieszenia i wymiana łączników (moje).
Czyli reasumując.. odliczając moje części które zawiozłem w bagażniku, to od mechanika dostałem:
1. Łożyska skrzyni - 110 zł
2. Uszczelniacze - nie wiem za ile
3. Zestaw sprzęgła Valeo - nie wiem za ile
4. Cylinderek - nie wiem za ile
5. Praca mechanika...
Koszt całkowity 1100 zł.
A teraz epilog tego opowiadania..
Morda mi się cieszy, bo auto chodzi jak nowe
Wszystko wreszcie znowu pracuje cichutko i płynnie
Nowe sprzęgło działa niebywale lekko.. jak wyjeżdżałem od mechanika, to w pierwszej chwili pomyślałem że coś jest nie tak, bo tak lekko pedał sprzęgła wpadł w podłogę, i przy pierwszym wrzucaniu biegu nie byłem do końca przekonany, czy silnik jest wysprzęglony, czy nie. A to teraz tak właśnie wszystko pięknie i lekko pracuje
Nowe hamulce Na razie ostrożnie i nie używam za bardzo
No i mam też pewne ulepszenie na wybieraku, ale o tym napiszę w odpowiedniejszym temacie.