LINEA KLUB POLSKA

witam,

Czytałem różne posty częśc pasuje część nie. Odma czysta, mapsensor wypłukany w benzynie ekst.

Problem pojawił się z nagła podczas jazdy na trasie w ciepły dzień.
Zaczeło się od poszarpywawania przy puszczaniu nogi z gazu np przy zmianie biegów na wyższy, lub przygazowniu i odpuszczaniu, potem w korku klima światła włączona pojawiły się "żabki" przy powolnym jechaniu. na benzynie i gazie. Dzień później ma podobne efekty.

Zapłon odpada, równo silnik pracuje ma moc nie przerywa.

Klemę odpiąłem na noc-(ładowałem aku profilaktycznie) z pół kilometra jechałem na 2ce bez dodawania gazu na jałowym.
I jest jakby lepiej ale małe szarpanie czuć czasem coś zadrży, obroty zafalują (na ciepłym)

Może ktoś miał podobnie?

Pozdrawiam!

Przepustnica do czyszczenia

Co konkretnie się tam zabrudza, że tak się dzieje ? Nie widziałem w gardzieli brudu ..czy to gdzieś głębiej , jakieś kanaliki czy coś?

Jak wykręcisz przepustnicę, to zobaczysz ile syfu się zbiera po drugiej stronie klapki
Napisałeś, że odma jest czysta. Tam są dwie odmy jakby co. Cienka i gruba. Ta cienka jak nie ma przepustowości, to może powodować właśnie takie poszarpywanie.
No i trzecia rzecz, sprawdzenie położenia klapki przepustnicy na wolnych obrotach. Zobaczyć co się dzieje, jak wraca do pozycji "zamknięta".
Sprawdź to i dalej będziemy dumać

Pozwoliłem sobie na jej otwarcie "ręczne" i jakoś tam specjalnie nie widziałem nic, było powierzchownie tłusto ale mało a i to przeczyscilem na ile dałem radę. Wiesz to się zrobiło latem... Ni tego ni z owego, nie ma tam nic w porównaniu z zimą, i to się zrobiło nagle więc albo się coś zdekalibrowało. Te małą też czysciłem. Raczej nie dopuszczam do ich zabrudzeń i robię tylko trasy.

Hmmm... a zobacz bez obudowy filtra powietrza, jak zachowuje się klapka przepustnicy. Wykręcenie przepustnicy i jej wymycie dla zamknięcia tematu, to jakieś 40 minut roboty. Aby wyeliminować na 100% jakiegoś potencjalnego paprocha, który by powodował jakieś minimalne haczenie się klapki.
Albo elektroniczne sterowanie przepustnicy dostało amby, albo jakimś cudem się rozkalibrowało.
Po umyciu zrobić multiecuscanem kalibrację przepustnicy. Trzymam kciuki za powodzenie misji, że to tylko to

Ok spróbuję w wolnym czasie...

Muszę załatwić ten program ecuscan jakieś połączenie do tego.

Czyli według Ciebie to jest kwestia haczenia osi przepustnicy czy w gardzieli jest jakiś czujnik który się brudzi?
Chyba że za mało wyczyściłem ten map sensor chyba że zaczyna się psuć...;/

Mam takie wrażenie jakby jakieś dawki źle dobierał bo ma źle odczyty z czegoś i pierwsze co to mapsensor pomyślałem. Olej zmieniłem na totala niedawno i myślę też może odma ale pusto. Map był zaolejony więc pewnie w dolocie tez trochę oleju

Wiesz co, gdy u mnie totalnie posypał się mapsensor, to po prostu nie chciał odpalać zimą. Właśnie przez zły dobór mieszanki. Tyle.
Drogą eliminacji dojdziemy do sedna przyczyny szarpania. Nie obstawiam na 100%, że to rozwiąże problem, ale to wydaje się być na chwilę obecną przyczyną.
Najlepiej w dwie osoby sprawdzić zachowanie się klapki przepustnicy. Jedna dodaje gazu, druga obserwuje przepustnicę. Tylko jak już wspomniałem, musi być zdjęta obudowa filtra powietrza.
Po wyjęciu przepustnicy nie ma żadnego czujnika.
Mapsensor najmniej czyszczę, a mimo to jest wszystko w porządku.

Warto spróbować, dziś go przegoniłem z Poznania do Gdańska i jest lepiej zmniejszyło się znacznie. 160km/h zrobiło swoje. Ale przyjrzę się problemowi dokładniej, bo raz to jest raz nie ma.

Dzięki!

Ktoś sie orientuje czy map sensor bosch 0281 002 456 pasuje do linei? wdług katalogów boscha nie ale..... na alegro pasuje i do pandy 1.1 1,2 60km 1.2 69km i linea , grande punto, punto itp innych fiatów na z kolei na innych aukcja taka lista jak u boscha.

wyglada tak samo a wyjąłem go z opla corsy c

Ciężko powiedzieć... ePER podaje, że ten czujnik ma numer 77364869, zastąpił wcześniejszy o numerze 71732447 (to są numery Fiata) i pasuje on do całej gamy aut ze stajni Fiata, Alfy i Lancii w tym Fiat 500, 500L, Grande Punto, Punto Evo, Panda, Idea, stare Bravo i Brava, nowe Bravo, Siena i masę innych Corsa ma bardzo zbliżone graty do Fiatów Wydaje się więc, że powinien działać

Hehe, pewnie większość części tak ma;p

W Mes podawało przy okazji grzebania przy alternatorze jak przestał całkiem zapalać, że
Temperatura powietrza jest 80c i oleju 120 na nie odpalonym silniku...

Natrafiłem też na opinie że objawy z tematu posta spowodowane są uszkodzonym alternatorem. Poza tym ostatnio zauważyłem że mimo tras 200km Aku był niedoładowany.
Więc może gdy niedoładowuje szarpał i się przydlawiał czasem.

Co ciekawe przy tych zawyżonych temperaturach auto odpala normalnie.

I co poprawiło się coś? Pisze bo mam podobne objawy, muszę przeczyścić odmy i przepustnicę. Tylko jak ją odkręce to jest taki kanał plastikowy (kolektor dolotowy?) i jak tam czyścić?