[T-jet] Rozrząd
-
- klubowicz
- Posty: 186
- Rejestracja: 26 cze 2017, 23:35
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 T-Jet + LPG
- Rocznik: 2008
- Podziękował: 20 razy
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
Co tu kosztorysować? Wymiana "stówka jak się patrzy" i trwa ~1,5h przy wprawie. Potem trochę uszczelniacz musi przeschnąć i jazda.
-
- klubowicz
- Posty: 104
- Rejestracja: 17 gru 2018, 22:10
- Przebieg: 117000
- Silnik: 1.4 16v turbo
- Rocznik: 2010
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
- sebastianc78
- klubowicz
- Posty: 500
- Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
- Przebieg: 47800
- Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- leszek1234
- klubowicz
- Posty: 2153
- Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
- Przebieg: 200000
- Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: blisko Rybnika
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
Powinienem wymienić rozrząd w swojej Linei. 1,4 T-jet. Byłaby to druga wymiana. Za pierwszym razem tylko wersja "basic". Teraz chciałbym wymienić wszystko łącznie z kołem pasowym wału. Kupię zestaw pasek ,rolka, pompa, koło pasowe, śruba koła pasowego. I tu pytanie, czy w zestawie ze śrubą jest klej czy należy go dokupić - tzn.jaki? Możecie podpowiedzieć gdzie kupowaliście koło pasowe i jego śrubę.
-
- klubowicz
- Posty: 55
- Rejestracja: 25 sie 2019, 19:01
- Przebieg: 145000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2008
- Podziękował: 2 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
Ja oddawałem auto do mechanika i śrubę mi ściągał z ASO ceny Ci nie powiem tylko tyle wiem że podobno je pakują po 5 szt.
- sarmata
- klubowicz
- Posty: 36
- Rejestracja: 19 maja 2015, 15:26
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 90KM
- Rocznik: 2008
Re: [T-jet] Rozrząd
Też ostatnio wymieniałem rozrząd i robił mi to mechanik, do którego jeżdżę od kilku miesięcy. Sam tutaj kupiłem części układu rozrządu: https://www.sprzedajemyczesci.pl/pl/tec ... czesci,245. Całość wyniosła mnie ponad 500 zł, ale co 150 tys. km trzeba wymienić rozrząd, a przynajmniej ja z taką częstotliwością wymieniam. Myślę nad zakupem jakiegoś nowszego samochodu, który ma rozrząd na łańcuchu, co jak dla mnie jest dużym plusem ;)
- buhert
- klubowicz
- Posty: 942
- Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
- Lokalizacja: Polska
- Otrzymał podziękowań: 31 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
I ludzie piszą takie herezje w internecie i potem jeden z drugim w to wierzy. T-JET pasek max 90 tys km nawet nie tak jak przewidział producent przy 120.sarmata pisze: ↑03 gru 2020, 10:48 Też ostatnio wymieniałem rozrząd i robił mi to mechanik, do którego jeżdżę od kilku miesięcy. Sam tutaj kupiłem części układu rozrządu: https://www.sprzedajemyczesci.pl/pl/tec ... czesci,245. Całość wyniosła mnie ponad 500 zł, ale co 150 tys. km trzeba wymienić rozrząd, a przynajmniej ja z taką częstotliwością wymieniam. Myślę nad zakupem jakiegoś nowszego samochodu, który ma rozrząd na łańcuchu, co jak dla mnie jest dużym plusem ;)
Patrząc na to, że zestaw z pompą wody kosztuje 250zł to faktycznie jest na czym oszczędzać i co 150 tys ryzykować zerwanie...no no gratuluje podejścia.
A łańcuch rozrządu w nowszym aucie jest tak "trwały" że się zdziwisz nie raz jak zacznie dzwonić
Współczuje podejścia.
- Fiacik
- klubowicz
- Posty: 1301
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
- Przebieg: 27000
- Silnik: 1,0 TSI-110KM
- Rocznik: 2019
- Lokalizacja: Żywiec
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
Jakie plusy?
Buhert ma rację - teraz z powrotem montuje się paski.Cala grupa VW,czy też np.Ford montuje paski o trwałosci ok.200.000km i czasie wymiany np.10 lat i więcej.
Buhert ma rację - teraz z powrotem montuje się paski.Cala grupa VW,czy też np.Ford montuje paski o trwałosci ok.200.000km i czasie wymiany np.10 lat i więcej.
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
I potem ktoś uwierzy w te 10 lat i 200 tys km. Guma się starzeje i obojętne co będą pisać i twierdzić. Auto będzie już po gwarancji więc za naprawę producent nie zapłaci.
- buhert
- klubowicz
- Posty: 942
- Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
- Lokalizacja: Polska
- Otrzymał podziękowań: 31 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
Niestety u poprzednika takie herezje i dziwne teorie to częste...ale każdy "wierzy" w to co musi.
U mnie właśnie rozrząd zmieniony po 75 tys km i 6 latach.
- Fiacik
- klubowicz
- Posty: 1301
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
- Przebieg: 27000
- Silnik: 1,0 TSI-110KM
- Rocznik: 2019
- Lokalizacja: Żywiec
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
duskap - jak wymieniałeś rozrząd w swoim Fiacie to auto było jeszcze na gwarancji ?
Czyżby w autach po gwarancji nic się nie psuło oprócz paska rozrządu ? Widzę ,że to jakaś nowa teoria - pora wyjść już z epoki gumy.
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta
- Fiacik
- klubowicz
- Posty: 1301
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
- Przebieg: 27000
- Silnik: 1,0 TSI-110KM
- Rocznik: 2019
- Lokalizacja: Żywiec
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
buhert - zanim te dziwne w/g Ciebie teorie napisałem to zadałem sobie trud sprawdzenia powyższych informacji .Oczywiście nikt nikomu nie zabrania skrócić czasokresu czy też przebiegu auta jaki sugeruje producent w kwestii wymiany paska rozrządu .Pora spojrzeć szerzej co oferują inni producenci i wyjść z ,,kręgu" Fiata.buhert pisze: ↑08 mar 2021, 22:21Niestety u poprzednika takie herezje i dziwne teorie to częste...ale każdy "wierzy" w to co musi.
U mnie właśnie rozrząd zmieniony po 75 tys km i 6 latach.
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta
- buhert
- klubowicz
- Posty: 942
- Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
- Lokalizacja: Polska
- Otrzymał podziękowań: 31 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
Twój trud sprowadza się do przeczytania instrukcji obsługi i na jej podstawie siania herezji, że pasek 200 tys, bo tak napisali...owszem napisali, żeby go nie robili na gwarancji bo jak sobie pomyślą ile to roboty to...Fiacik pisze: ↑10 mar 2021, 10:32buhert - zanim te dziwne w/g Ciebie teorie napisałem to zadałem sobie trud sprawdzenia powyższych informacji .Oczywiście nikt nikomu nie zabrania skrócić czasokresu czy też przebiegu auta jaki sugeruje producent w kwestii wymiany paska rozrządu .Pora spojrzeć szerzej co oferują inni producenci i wyjść z ,,kręgu" Fiata.
Napisali Ci w Twoim Fordzie o wadliwych pompach wody i ile trwa naprawa czegoś takiego w 1.0 Ecoboost? Nie bo Ty znasz teorię
Takie same teorie jakie wyczytasz i siejesz np o Skodzie a znasz przypadek akcji serwisowej chłodnic w UP? Nie bo Ty znasz teorię
No chyba, że pracowałeś w większej ilości "motoryzacyjnych" miejsc niż ja i miałeś z nimi styczność bądź masz, ale...
Nie będę Ci mówił o 2 ostatnich wymianach silników TSI w skodzie na gwarancji bo ups...rozleciały się (dla Twojej ciekawości - nie miały nic wspólnego z 200tys km - jeden miał 46 drugi 62)
O braku umiejętności przez Skodę wgrania sterownika, aby radio działało poprawnie z nawigacją i wieloma zgłoszeniami serwisowymi NIE wpisywanymi do systemu też oczywiście słyszałeś?
Że Navi nie działa, że radia nie ma, że nie da się nic zrobić, że wgrany sterownik w Skodzie i tak nie działa po raz 5...6....7...
Zadaj sobie jeszcze jakiś trud - zatrudnij się - nawiąż współpracę to się dowiesz jakie są realia Życzę Ci takiej praktyki jak moja.
Tak to jest jak się jest w ASO Skody stałym bywalcem, no ale...poczytaj sobie jeszcze poczytaj teorię i "wyjdź" z kręgu...swoich teorii nie podpartych praktyką.
- Fiacik
- klubowicz
- Posty: 1301
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
- Przebieg: 27000
- Silnik: 1,0 TSI-110KM
- Rocznik: 2019
- Lokalizacja: Żywiec
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
buhert - miało być o rozrządzie , a jest o Skodzie , Fordzie itd.
Za chwilę admin się wtrąci i zamknie temat .Na koniec tylko sprostuję , że ja mam Rapida 1,0 TSI ,a tak się składa ,że syn i 2 zięciów mają Octavie TSI (1,4 lub 1,5) i nikt z nas nie narzeka ,ani nie ma problemów z tymi autami.
Wydaje mi się ,że rutyna w Twoim przypadku zabija racjonalność spojrzenia na to co się dzieje w motoryzacji ( czyżby inni produkowali auta wyłącznie bezawaryjne - ja o takich cudach nie słyszałem) , a doświadczenie życiowe podpowiada mi ,że czas najwyższy w takim przypadku na zmianę pracy co i ja kiedyś zrobiłem i wyszło mi tylko wyłącznie na dobre.
Za chwilę admin się wtrąci i zamknie temat .Na koniec tylko sprostuję , że ja mam Rapida 1,0 TSI ,a tak się składa ,że syn i 2 zięciów mają Octavie TSI (1,4 lub 1,5) i nikt z nas nie narzeka ,ani nie ma problemów z tymi autami.
Wydaje mi się ,że rutyna w Twoim przypadku zabija racjonalność spojrzenia na to co się dzieje w motoryzacji ( czyżby inni produkowali auta wyłącznie bezawaryjne - ja o takich cudach nie słyszałem) , a doświadczenie życiowe podpowiada mi ,że czas najwyższy w takim przypadku na zmianę pracy co i ja kiedyś zrobiłem i wyszło mi tylko wyłącznie na dobre.
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Re: [T-jet] Rozrząd
Skończ chłopie naprawdę bo czytać tych bzdur się nie da. Ja znam już kilkadziesiąt wymian silnika w 1.0 i 1,4 TSI.Fiacik pisze: ↑10 mar 2021, 17:27 buhert - miało być o rozrządzie , a jest o Skodzie , Fordzie itd.
Za chwilę admin się wtrąci i zamknie temat .Na koniec tylko sprostuję , że ja mam Rapida 1,0 TSI ,a tak się składa ,że syn i 2 zięciów mają Octavie TSI (1,4 lub 1,5) i nikt z nas nie narzeka ,ani nie ma problemów z tymi autami.
Wydaje mi się ,że rutyna w Twoim przypadku zabija racjonalność spojrzenia na to co się dzieje w motoryzacji ( czyżby inni produkowali auta wyłącznie bezawaryjne - ja o takich cudach nie słyszałem) , a doświadczenie życiowe podpowiada mi ,że czas najwyższy w takim przypadku na zmianę pracy co i ja kiedyś zrobiłem i wyszło mi tylko wyłącznie na dobre.
U Fiata nie znam żadnej.
Bzdur odnośnie 200 tys km i 10 lat nawet nie zamierzam słuchać. I mówi Ci to mgr inż chemii, który PROJEKTUJE materiały gumowe.
Naprawdę skończ pisać te bzdury.