Oj tak dzieje się dzieje, przy następnej wymianie oleju będzie wymiana miski olejowej, wyrwany gwint , miska lezy i czeka, nadkola od Tipo trzeba będzie trochę porzeźbić ale nie dużo, dlatego dzisiaj tylko przymiarki jakiś plan już jest ale znowu trzeba znaleśc jakiś ładny dzień na to i zabezpieczyć kilka godzin.
Jak widać na zdjęciach wyżej z wymiany wlewu, to mój stary praktycznie nie istniał.... Tak go ta ruda suka zeżarła.