Ostatnio się trochę "uspokoiło", jestem na razie na etapie monitorowania sytuacji Ale fakt - był moment, w którym potrafiłem tyle dolać U mnie też pewnie ma na to wpływ jazda po mieście i do tego fakt, że najlżejszej nogi nie mam Bo np w długiej trasie potrafi nie wciągnąć ani kropli, pod warunkiem oczywiście, że nie za...suwam po autostradzie na złamanie karku z obrotami podchodzącymi pod MAXkarollino pisze: ↑12 sty 2018, 21:09 mwas - dolewasz litra po przejechaniu 5 tysi? To faktycznie sporo. Ja mam najechane teraz 112000 km (od nowosci auto w moich rekach) i powiem Ci ze dolewam srednio 100ml na 1000km. Sam ostatnio spanikowalem ze cos mi sie sypie z silnikiem ale stwierdzilem ze to wina zylowania go w miescie (niestety ale jezdze teraz glownie po miescie. I to zakorkowanym)
Zauważyłem również, że chyba stosowałem nieodpowiedni olej Warto jest się trzymać tego, co zaleca producent a dokładniej parametrów, jakie podaje i ważne jest tutaj zwrócić uwagę na rocznik auta, bo do tego samego silnika w nowszych rocznikach Fiat podaje już inną normę, jaką należy stosować Zalałem silnik tą "nowszą" normą i niestety była lipa - silnik wciągał olej jak oranżadę