Hej, czy ktoś z forumowiczów miał przyjemność tym jeździć, a może ma takiego?
Zastanawiam się bardzo głęboko nad takim Freemoncikiem, bo baardzo mi się podoba... do tego dochodzi dwójka dzieci, wakacje i jest gdzie się spakować
Myślałem o silniku 2,4L w LPG, bo na 3,6 mnie budżet nie puszcza
Fiat Freemont po lince?
- buhert
- klubowicz
- Posty: 942
- Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
- Lokalizacja: Polska
- Otrzymał podziękowań: 31 razy
Re: Fiat Freemont po lince?
Freemont to niestety o wiele większe koszty niż Linea. Hamulce często padają po małych przebiegach - znany temat tarcz za słabych do masy auta. Średnio świecące reflektory, problemy z dotykowym ekranem. Ogólnie 3,6 o wiele lepszy od 2,4. Obstawiam, że więcej mechaników zna i ogarnie 3,6 niż 2,4 ;)
2,4 ma kiepskie osiągi - coś na poziomie Pandy (ok 13,3s do setki) a do tego jak obładowane to...nie będzie za wesoło. Szczególnie, że dołu to nie ma za dobrego i Nm wysoko. Tutaj niestety najlepszy zestaw to albo Diesel (tfu) 170KM lub 3,6
Do miasta średni wybór, bo w niektórych miejscach trzeba mieć naprowadzanie satelitą na zbyt małe miejsce parkingowe :D
2,4 ma kiepskie osiągi - coś na poziomie Pandy (ok 13,3s do setki) a do tego jak obładowane to...nie będzie za wesoło. Szczególnie, że dołu to nie ma za dobrego i Nm wysoko. Tutaj niestety najlepszy zestaw to albo Diesel (tfu) 170KM lub 3,6
Do miasta średni wybór, bo w niektórych miejscach trzeba mieć naprowadzanie satelitą na zbyt małe miejsce parkingowe :D
- adamson
- klubowicz
- Posty: 2375
- Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
- Przebieg: 41000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2018
- Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
- Podziękował: 338 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy