Strona 14 z 17

: 02 paź 2012, 17:38
autor: smak56
Rafcio, a ja dalej powtarzam, że nie pozwoliłbym ruszyć kierownicy, gdyby po jak piszesz "delikatnym uskoku na drodze" ustawiła się krzywo. Albo na nowo zbieżność, albo tak jeżdżę (nie ja) i nic nie robię.

: 02 paź 2012, 20:21
autor: mwas
helletic pisze:
Rafcio pisze:TTTM - wystarczy delikatny uskok na drodze i już kierownica przestawiona
Potwierdzam! To jest kolejny element Liny, na który zacząłem spoglądać obojętnym wzrokiem :zlośnik
Koledzy, no nie przesadzajcie ! Owszem, Linka ma dość czułe zawieszenie pod kątem zbieżności, ale z tymi uskokami czy wybojami to nie tak do końca ! Nie wyobrażam sobie, żebym grzał z krzywą kierownicą i się tym nie przejmował. Proponuję sprawdzić zbieżność na jakiejś innej stacji diagnostycznej, bo właśnie kwestia ustaw jest u nas dość problematyczna - jak już było to wcześniej poruszane mamy mały margines tolerancji i zbieżność musi być ustawiona bardzo dokładnie. Jak miałem krzywą kierę, to kilka kilometrów tak zrobiłem i również nie zauważyłem, żeby mi ścinało opony z którejś ze stron, więc myślę, że nie powinno być to wyznacznikiem :pomysli

: 02 paź 2012, 21:33
autor: slawek007
Mnie też dopadł ten problem i podjechałem na stację diagnostyczną którą prowadzi mój znajomy mechanik i okazało się że mam -3.5, dopytywałem się jak to jest z tą zbieżnością, czy może się sama zmienić i powiedział, że w zasadzie on by polecał aby w każdym nowym aucie po przejechaniu 10-20tys przynajmniej sprawdzić zbieżność bo "układają" się zawieszenia - że nie jest to jego pierwszy przypadek że przyjeżdża ktoś autem z niewielkim przebiegiem i zbieżność jest do regulacji. Apropo Fiatów powiedział, żeby ustawiać nieznacznie w + (plusie), ze względu na kąt pochylenia koła (na co nie mamy wpływu). Ja mam +0,3. Nie wiem może to tylko jego "dyrdymały" ale wydają się być sensowne zwłaszcza, u mnie oczywiście ze ścinaniem spokój, ale za pół roku będę musiał zrobić przegląd zobaczę jak się zmieni zbieżność.

: 03 paź 2012, 11:47
autor: Rafcio
smak56 pisze:Rafcio, a ja dalej powtarzam, że nie pozwoliłbym ruszyć kierownicy, gdyby po jak piszesz "delikatnym uskoku na drodze" ustawiła się krzywo.
Oni kierownicy nie odkręcali tylko ustawili kierownicę na wprost i przestawili pod samochodem coś w zawieszeniu i sprawdzili zbieżność która była w porządku i takim sposobem koło kiery było prosto ale na jakiś czas, teraz to już olewam.
Zresztą jest nas z tym problemem więcej np kolega helletic

: 03 paź 2012, 16:54
autor: smak56
Rafcio, teraz wszystko jest jasne :ink

: 03 paź 2012, 18:07
autor: helletic
mwas, to nie o to chodzi, że o to nie dbamy (np. Rafcio, także :ink ) tylko czasami (o dziwo :zlośnik ) zdarzy mi się wpaść Liną w porządną wyrwę w jezdni. Lub przyspieszyć na skrzyżowaniu, bo zielone się zamieniło w pomarańczowe a tam na skrzyżowaniu niespodzianka w postaci kraterów - no przecież nie będę zwalniał teraz więc - powtórka z rozrywki i ŁUUUBUUUDUUUUUUU!!! Po dziurzyskach! Po takich przejściach totalnie mam już wrażenie, że kierata się przestawiła...o to bardziej chodziło, że:
-zbieżność sprawdzam raz do roku po zimie i nawet jak se będzie krzywo kierownica w Grudniu, to i tak to oleje i poczekam do Kwietnia z regelacją :zlośnik
Na tej zasadzie właśnie zbieżność trafia do kolejnej przypadłości, którą nie do końca się już przejmuję, bo mam inne zmartwienia większe :ink

: 04 paź 2012, 18:47
autor: Rafcio
helletic, lepiej tego ująć nie mogłeś :brawo

Re: ZBIEŻNOŚĆ - Ścięte opony od wewnętrznej strony.

: 30 sie 2014, 10:40
autor: Zervos
Witam, jestem tutaj nowy, przeglądam forum i nigdzie nie mogę trafić na Rozwiązanie problemu ścinania bieżnika opon od wewnętrznej strony.
Czy problem komuś udało się rozwiązać ? Czy trzeba z tym żyć ?
Kupiłem w 2013 nową 1.3 multijet, auto ma obecnie zrobione 19 tys km i nowe letnie opony zdarło od środka.
Moja historia:
1. Auto powyżej 100 km zachowuje się niebezpiecznie, "pływa", "myszkuje".
2. Pojechałem na wulkanizację bo zaczęła bić kierownica. Odkręcili opony, starty bieżnik, wywarzyli pojechałem na diagnostykę.
3. Diagnostyk zbadał auto i powiedział że koła stoją nachylone do środka i dlatego zrywa bieżnik.
4. Jadę do ASO Fiat lekko coś wspomniałem o problemie, nic nie mówią, grobowa cisza, kazali wjechać na diagnostykę, mechanik założył do geometrii urządzenia coś tam pokręcił i powiedział że prawe koło było zle ustawione i że teraz jest dobrze... dziwne że poprzedni diagnosta nie zauważył tego...
5. 100 km dalej problem jest nadal...
6. Zmieniam stację, jadę do innej ASO. Tam niby sprawdzili wszystko, że niby jest ok, ale odniosłem wrażenie, że doskonale wiedzą o tym problemie, bo jak tylko udało się mi porozmawiać z mechanikami, to głupio uśmiechali się i powiedzieli że nie jestem jedyny z tym problemem.
7. Cisnę dalej serwis ASO, zostawiłem auto na pare dni u nich, niby coś tam robili niby sprawdzili, problem z myszkowaniem jest dalej, dalej zdziera opony od środka.
8. Nie odpuszczę, opony 19 tys są prawie łyse od środka. Nie będę przecież zmieniał opon na nowe co 20 tys.
9. Dzisiaj jest 30.08.2014, w następnym tygodniu znowu jadę na ASO.
10. Poproszę ich o dokument stwierdzający fakt zbierania bieżnika od środka, jeżeli nadal wszyscy będą mieli wodę w ustach to czas będzie pomyśleć o drodze prawnej.
Nie może być tak, że nowe auto ma zakaz poruszania się z prędkością powyżej 100 km /h ze względu na bardzo niebezpieczne samoczynne nie stabilne zachowanie się na drodze. Auto sprawdziłem na wszystkich dostępnych drogach łącznie z nowa A2. Problem z autem jest i nie zamierzam odpuścić. Nie chciałbym się rozwalić z powodu tego że ktoś gdzieś popełnił błąd. Raz miałem ostre hamowanie, auto zaskoczyło mnie w bardzo negatywny sposób, bardzo mocno popłynął przód w prawo na prostym gładkim odcinku asfaltu.
Nie jestem kierowcą od czasu do czasu, przerobiliśmy w firmie sporo aut różnych marek. Nawet Panda powyżej 100 km/h prowadzi się pewniej niż Linea.

Re: ZBIEŻNOŚĆ - Ścięte opony od wewnętrznej strony.

: 30 sie 2014, 12:55
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Przeważnie ten problem rozwiązywało ustawienie zbieżności. Niech zrobią też pełną geometrie, ktoś na forum miał fabrycznie krzywa tylną belkę i auto prowadziło się źle. Opony zgłaszałeś, auto na gwarancji, niech je wymieniają na nowe. No i najważniejsze, zgłosić problem do FAP, to działa motywująco na ASO.

Re: ZBIEŻNOŚĆ - Ścięte opony od wewnętrznej strony.

: 01 wrz 2014, 9:11
autor: emmer
po pierwsze - na wszytsko mieć papier z ASO. cokolwiek zgłaszasz - miej to potwierdzone od nich na piśmie. po drugie - pisemko do FAP w tej sprawie. czekać co dalej. będą zlewać jechać do jakiegoś dobrego warsztatu zajmującego się typowo geometrią i niech sprawdzą i opiszą co i jak. zapłącisz ale będziesz miał jakąs kartę przetargową w rozmowach z nimi

Re: ZBIEŻNOŚĆ - Ścięte opony od wewnętrznej strony.

: 03 wrz 2014, 12:17
autor: adamson
Tuleje są wymienialne, tak przynajmniej słyszałem od mechanika :-)

Wysłane z SONY Xperia

Re: ZBIEŻNOŚĆ - Ścięte opony od wewnętrznej strony.

: 03 wrz 2014, 12:54
autor: smak56
viper1986 pisze: Nie wiem tylko czy wymieniać całe wahacze czy bawić się w wymianę tulei.
Masz wybór. Nowy kompletny wahacz kupisz od 100 do ponad 200 zł/szt. Tuleje są wymienne i w zależności od jakości i producenta kupisz (są dwa rodzaje) od 20 ÷ 50 zł/szt. /ASO chce około 100 zł/szt./. Dodatkowo sworzeń jest również wymienny i kosztuje od 40 ÷ 60 zł/szt. Nie wiem jaki jest powód konieczności wymiany wahaczy, o którym mówił diagnosta, ale jeżeli nie jest wykrzywiony lub skorodowany wymieniłbym tylko tuleje. (ceny z portalu A...). Napisz do buherta i darcyna - podadzą ceny realne /aso i wolny rynek/.

Re: ZBIEŻNOŚĆ - Ścięte opony od wewnętrznej strony.

: 03 wrz 2014, 13:03
autor: smak56
viper1986 pisze:W cenach się orientowałem tylko nie wiem jak do tego podejdzie mechanik.
Mechanik zrobi to co mu zlecisz, musisz wykalkulować. Bo gdybym miał wymieniać całe wahacze to mechanik nie jest do niczego potrzebny.

ZBIEŻNOŚĆ - Ścięte opony od wewnętrznej strony.

: 14 paź 2014, 21:54
autor: Zervos
Witam.
Po ciężkich bojach z ASO, sprawa "zbierania" opon od środka została w końcu "zakończona".
Informuję, iż osoby posiadające tą usterkę w aucie powinny uprzeć się w ASO, oddać auto, jeżeli jest na gwarancji, jak moje, powiedzieć, że ..... wisi mi, ma być zrobione i koniec. Moje wzięli, problem znali, zostawiłem im na 3 dni, i nagle cud Panie :) wszystko jest ustawione na cacy, zrobiłem już ok 3 tys na nowych oponach, nic nie zbiera, nagle auto zaczęło prowadzić się prawie idealnie, jest stabilne nawet na oponach 185/65/15. Jestem zadowolony z efektu, auto już nie myszkuje i zachowuje się przewidywalnie.
Mimo moich dociekań w czym tkwił problem, otrzymałem tylko suchą odpowiedz, że teraz jest DOBRZE. Wcześniej wg nich też było dobrze, ale teraz jest naprawdę dobrze, zaczynam patrzeć na to auto nawet miłym okiem.
Wady dotyczące skrzypienia bocznych drzwi przednich i słupków, cóż, wada, lekkie smarowanie i na 10 tys jest spokój.
Ponownie założyłem po regulacji opony 195/65/15 ale na feldze 6,5" (oryginał 6") i auto jest niesamowicie stabilne w łukach drogi. Teraz spokojnie można w trasie trzymać 120-130.

Re: ZBIEŻNOŚĆ - Ścięte opony od wewnętrznej strony.

: 14 paź 2014, 22:07
autor: Zervos
Ja nie dałem się im zbyć, byłem w 2 ASO, nie jestem weekendowym kierowcą, pracuję zawodowo za kierownicą i czuję przez skórę prowadząc auto czy coś je boli czy nie. Nie ustąpiłem, zrobili jest dobrze. Nie chcieli powiedzieć co zrobili, auto oddałem im rano w poniedziałek, zadzwonili w czwartek rano że można odebrać. Jak na 3 dni i jest zdecydowanie naprawione, to musieli coś zrobić. Teraz dopiero jestem zadowolony z auta. Kupiłem diesla za 44 tys nowego, koszty utrzymania bardzo niskie, spalanie na poziomie 5 litrów w trybie mieszanym, silnik 1.3 95 KM, spokojnie wystarczy w mieście i w trasie, dobrze zapie.... :) silnik ma dobre opinie u mechaników, CARADUIO jak w klasie średniej. Lipa plastiki ale cudów nie ma w tej cenie :)