[T-Jet] Piszczące tylne hamulce, wadliwe fabryczne klocki
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
-
- klubowicz
- Posty: 1818
- Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
- Przebieg: 113000
- Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
- Podziękował: 4 razy
- Otrzymał podziękowań: 27 razy
Obyś nie musiał się rozpierdzielać.Coval pisze:Jak się rozpi****le to winą obarczymy ściąganie w prawo i hamulce, klub to nagłośni w mediach i będzie wreszcie akcja serwisowa.jay_21 pisze:Coval, problemu z hamulcami ja bym nie lekceważył.. co do zużycia to u mnie w miarę równo się wycierają... lustro.
A i tak nagłośnimy ściąganie i te hamulce bo jak widać kolejna wada fabryczna. Jeśli UOKiK stanie na wysokości zadania i zawiadomienia nie oleje tylko zadziała (a powinien bo po to jest) to FIAT będzie musiał zrobić akcję serwisową. Ciągle działam
- sebastianc78
- klubowicz
- Posty: 500
- Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
- Przebieg: 47800
- Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Pytanie do właścicieli Tidżetów.
Po nocnym postoju łapią mi tylne hamulce. Po 1 nocy puszcza z lekkim stukiem, ale po deszczu lub kilku dniach postoju muszę zdecydowanie ruszać żeby puściło. Auta nie zostawiam na zaciągniętym ręcznym.
Czyściłem, smarowałem prowadnice, wymieniłem płyn i nic to nie zmieniło. Klocki grube, tarcze praktycznie nowe. TTTM?
Jeszcze nie sprawdzałem czy koła się grzeją.
Kolega w Stilo ma podobny problem, tylko że u niego już hamulce nie puszczają do końca i czeka go wymiana zacisków. Prawdopodobnie hamulce ma takie same.
Po nocnym postoju łapią mi tylne hamulce. Po 1 nocy puszcza z lekkim stukiem, ale po deszczu lub kilku dniach postoju muszę zdecydowanie ruszać żeby puściło. Auta nie zostawiam na zaciągniętym ręcznym.
Czyściłem, smarowałem prowadnice, wymieniłem płyn i nic to nie zmieniło. Klocki grube, tarcze praktycznie nowe. TTTM?
Jeszcze nie sprawdzałem czy koła się grzeją.
Kolega w Stilo ma podobny problem, tylko że u niego już hamulce nie puszczają do końca i czeka go wymiana zacisków. Prawdopodobnie hamulce ma takie same.
- helletic
- Moderator
- Posty: 2707
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Przebieg: 221000
- Silnik: 1.6 16V + LPG
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Szamotuły
- Podziękował: 462 razy
- Otrzymał podziękowań: 334 razy
To nie tylko "tidżety" tak mają...po ostatnim 4 dniowym postoju pod chmurką nad morzem (tak, to auto garażuję) miałem taki sam stuk przy pierwszym ruszeniu, jakby okładziny tylne przykleiły się do bębnów. Napisałem, że garażuję, bo po tak długim postoju w garażu nie ma efektu "stuknięcia hamulca".Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Pytanie do właścicieli Tidżetów.
Linea Dynamic 1.4 8V connection end...
Renault Scenic II 1.6 16V in progress
Renault Scenic II 1.6 16V in progress
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Tylne zaciski
Dziś było w porządku, ale tylne koła są cieplejsze niż przednie.
Połączyłem to z klejeniem się klocków po nocy i odpuściłem ręczny o jeden obrót śruby. Linki biorą równo.
Zobaczę jak będzie jutro, liczę na jakieś cudowne ozdrowienie.
Połączyłem to z klejeniem się klocków po nocy i odpuściłem ręczny o jeden obrót śruby. Linki biorą równo.
Zobaczę jak będzie jutro, liczę na jakieś cudowne ozdrowienie.
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy