LINEA KLUB POLSKA

Witam. Dziś kupiłem pastę i postanowiłem ręcznie spolerować żółty nalot na światłach przednich. Robota trwała 10 min. Wrzucę foto przed i po. Polecam!

To może nazwa pasty.. tak dla potomnych ;)

Słuszna uwaga ;) kosztowała w auchan 15zł 19 gr ;)

Dzięki

Efekt niezły.
Nie mam co prawda żółtego nalotu, ale z plastiku z którego wykonane są reflektory schodzi jakaś powłoka, coś a la bezbarwny lakier, niespecjalnie to wygląda. Chyba wypróbuję ten specyfik.

adamson pisze:Efekt niezły.
Nie mam co prawda żółtego nalotu, ale z plastiku z którego wykonane są reflektory schodzi jakaś powłoka, coś a la bezbarwny lakier, niespecjalnie to wygląda. Chyba wypróbuję ten specyfik.

Na Twoją ,,chorobę" jest co innego - nie mogę sobie teraz przypomnieć nazwy ale to cały zestaw z papierami ściernymi i pastą .
Kupiłem to jakieś półtora roku temu w sklepie z narzędziami i art ściernymi dla szwagra .Była tam instrukcja co i jak . Jak,,przeleciał"
reflektory w renówce to były prawie jak nowe . Myślę , że to jest dostępne w każdym sklepie motoryzacyjnym a na pewno na AL.... .
To był polski produkt .

Jeżeli reflektory są nie szklane tak jak u nas to należy je zabezpieczyć lakierem bezbarwnym przed światłem UV inaczej będą niedługo jeszcze gorsze !!!

Lakier taki jest w zestawach do samodzielnej regeneracji reflektorów pod postacią nasączonej ściereczki do przetarcia po całej polerce. Ewentualnie trzeba kupić oddzielnie środek zabezpieczający przed UV.

Masz fotki przed i po?

Dawaj te fotki :-)

karol_zydek pisze: ↑28 sty 2017, 14:18 Witam. Dziś kupiłem pastę i postanowiłem ręcznie spolerować żółty nalot na światłach przednich. Robota trwała 10 min. Wrzucę foto przed i po. Polecam!

Czym polerowałeś? Ręcznie tzn. jakąś szmatą?

Ręcznie ;)

Bardzo dobry jest " Zestaw do odnawiania reflektorów" (Quixx Repair System)
Zawiera:
Pasta do odnawiania oraz uszczelniacz do reflektorów, który zapewnia ochronę przed szkodliwym wpływem promieni UV powodującymi żółknięcie;
skład: 1 pasta do polerowania, 1 kostka do polerowania, 2 ściereczki do polerowania, 12 papierów ściernych o trzech stpniach ziarnistości;
Zapłaciłem w sklepie motoryzacyjnym 60 zł.
Dodam, że zestaw spełnia swoją rolę.

Pozdrawiam

Witam wszystkich:-)
Ja jednego roku kupiłem zestaw do polerowania lamp i było pięknie przez ok 1,5 roku. Później zżółkły.
Teraz zrobiłem trochę inaczej. Też kupiłem zestaw podobny jak wcześniej tylko że nie polerowałem do błysku i póżniej rzuciłem na to lakier.
Rzuciłem go za jednym razem i taki lekki zaciek się zrobił ale go nie widać chyba że się dokładnie przyjżysz z bliska .
Co zrobiłem:

1- wyczyściłem lampy płynem do szyb ajax, wrzuciłem papier wodny do wody i go namoczyłem
2- poleruje najpierw gradacją 800 (poziomo) póżniej 1000 (pionowo) i na końcu 1200 (poziomo) (były jeszcze z wyższą gradacją ale ich nie użyłem). Każdą gradacją poleruję lampę ok. 4 min. Lampy po całym zabiegu będą matowe
3. Po wszystkim myję lampę ajaxem, suszę i póżniej odłuszczam benzyną ekstrakcyjną
4. Kupiłem lakier bezbarwny (jak kupiłem 100 ml ale 50 zupełnie wystarczy) + utwardzacz w sklepie z farbami wymieszałem i do pistoletu.
5. Psiknąłem na lamy i zostawiłem do rana.
Wcześniej kupiłem folię malarską zarzuciłem na auto i wyciąłem dziury na lampy i dokładnie je okleiłem bo lakier wejdzie wszędzie. Jest to bardzo ważne.
Zobaczę jak długo będzie się trzymać lakier i czy lampy nie będą żółte za półtora roku.
Myślę że następnym razem to bym kupił papier z niższą gradacją np. 500 i od tej bym zaczął.

Lampy robiłem w październiku