LINEA KLUB POLSKA

Witam . Moim zdaniem jesli nie masz mozliwosci by samemu odczytać bledy komputera , to decyzja aby jechać na serwis wydaje się trafna. Tymbardziej że jak piszesz zadnych niepokojących objawów podczas jazdy nie zauważasz. Pozdrawiam

Witam Panowie jestem już po serwisie , okazało się ze autko chodziło na 3 cyl. przyczyna była w świecy miała jakiś syfek na iskierce i niedomagała dlatego szły 3 a nie 4 cyl. jednak pan mechanik kazał obserwować autko jeśli się to powtórzy to trzeba będzie sprawdzić kable albo je wymienić razem ze świecami. Objawa było słychać jak auto pyrkotało i słabsze było.
Do cieknącej chłodnicy (odkryłem wyciek w niedziele ) to pan dał nowy zacisk i też kazał sprawdzać na zimnym czy cieknie .
Ps: błędy mi wyszły takie :

P0300: rozpoznanie brakujących zapłonów
P0302: brakujące zapłony cyl. 2
Pozdrawiam.
Autem sam dojechałem do Żor na serwis koszt naprawy około 200zł.

Kurcze , mając sprzęt do diagnostyki sam mógłbyś to opanować i dwie stówy minus koszt swiecy zostalyby w kieszeni . Ale cóż , liczy się sprawne autko i bezcenna mina zadowolonego wlasciciela ! Pozdrawiam

No i mi jadąc nad właśnie nad morze 90 kilometrów od celu zapaliła się kontrolka check engine, silnik normalnie pracuje nie ma utraty mocy ale kontrolka się pali i co teraz? jakiś syfek się dostał czy coś poważniejszego?czy da się odczytać w aso jak podepną pod komp?

W ASO na pewno odczytają błąd. W każdym warsztacie który ma komp.

Byłem w serwisie z tym ,że nie w ASO i wyszło że turbina dostała za mało powietrza

Przepraszam, że odświeżę temat, ale mam problem z moją Maliną. Udało się rozwiązać ten check po ostatniej akcji?

O której akcji piszesz ? Co konkretnie się dzieje z Twoim autem ?