LINEA KLUB POLSKA

Ha ha no to uspokoiliscie mnie panowie bo już myślałem, że coś nie halo jest z linijka

Uważam, że zawieszenie w linkach jest do bani. Wiecznie coś trzeszczy, napierdziela itp itd.

robert75 pisze:Uważam, że zawieszenie w linkach jest do bani. Wiecznie coś trzeszczy, napierdziela itp itd.

Pancerne to pewnie nie jest ale ja nie narzekam. Do tej pory wymianie podlegał jeden łącznik stabilizatora, jeden sworzeń wahacza i jeden tylny bałwanek. Jak na mój przebieg to niewiele. Pomijam wadę związaną z łożyskami McPhersona i skrzypiącymi gumami przy niskiej temperaturze.

Tylne zawieszenie jest zrobione nowe amorki zostały wstawione z reszta osprzętu na wiosnę tego roku. Ogólnie na stacji wyszło 77% na tyle i 75% przodzie, żadnych luzów ano nic. Podłużnice całe , czyli nie był bity. Więc muszę się przyzwyczaić do "zimnej wersalki"

Mam tak od nowośći TTTM . Wszystko ok

Pewnie kierowcy w Turcji nie narzekają na zawieszenie. Kozy wiezione w bagażniku wszystko zagłuszają :-)

-- 12 maja 2017, o 11:37 --

Witam wszystkich serdecznie. Ostatnio usłyszałem stukanie z przodu z lewej strony. Po sprawdzeniu stwierdziłem ze odbojnik lewego amortyzatora jest lużny,swobodnie porusza sie góra dół. Na wiekszych nierównościach jest stuknięcie,efekt dobijania. Pytanie takie czy ktoś moze jakoś unieruchomił ten odbojnik czy konieczna jest tylko wymiana. Pozdrawiam.

Jadąc na zlot zacząłem słyszeć drobne stukanie, dzisiaj na spokojnie po pracy pojechałem na stację diagnostyczna. Tak jak koledzy mówili do wymiany drążek stabilizatora koszt bagatela 35 polskich zlotych

Jednak wyszło 30 plnów

Po wymianie sworzni dalej stwierdzam dziwne głuche skrzypienia dochodzące z przedniego zawiasu, ale przynajmniej nie mam teraz luzów na sworzniach . Chyba zacznę się na poważnie zastanawiać nad wymianą tulei stabilizatora.

adamson pisze: ↑04 lip 2017, 16:36 Po wymianie sworzni dalej stwierdzam dziwne głuche skrzypienia dochodzące z przedniego zawiasu, ale przynajmniej nie mam teraz luzów na sworzniach . Chyba zacznę się na poważnie zastanawiać nad wymianą tulei stabilizatora.

Z mojego doświadczenia: wybite tuleje stabilizatora dają odglos pukania przy pierwszym ruszeniu po dluższym postoju . Głuche skrzypienie z lewego przodu mialem kiedyś , gdy przegnił kontownik mocujący gruby wąż ( chyba od intercoolera) z lewej strony , do lewej dolnej obudowy chłodnicy. Spróbuj może pohuśtać autem na postoju , najlepiej nad kanalem jeśli masz możliwość. Może wówczas uda się to namierzyć .Chyba że te skrzypienia masz podczas jazdy np.skręcając . Trochę malo danych Pozdrawiam

Panowie może macie jakis pomysł. Mam stuki z prawej strony odgłos jak bym wrzucił jakiś długopis do schowka. Słyszalne gdy jadę po trelince lub kocich łbach. Mam wrażenie by to było słyszalne auto musi wpaść w rezonans. Luzów brak, nowe amorty i mocowania. W środku nic się nie telepie na 100% bo już tam wszystko sprawdziłem. Dziś odkryłem że jak wychylę się z prawej strony przez przednie okno słyszę to z pod maski, niemniej najbrdziej to słuchać w wnetrzu auta od strony pasażera.

Obejrzyj nadkole, osłony itd. Mnie kiedyś przewód od migacza lub halogenów stukał o nadkole.

Nadkola nigdy nie demontowałem nie zaszkodzi zajrzeć.

Może wybite są gumy w wachaczu ? Tak jak z tyłu jak wybite są to stuka na kocich łbach...

Gumy w wahaczu, sworzeń jest oki. Łączniki też nowe ale sprawdzę taka banalną rzecz czy amorek do poduszki się nie poluzował.

Problem rozwiązany, amorki były dokręcone a mimo to był luz na górnym mocowaniu. Dałem podkładkę pod nakrętkę i cieszę się ciszą. Dodam iż amorki mam z grande punto.