Strona 1 z 5

Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 8:35
autor: mikiele
Witam wszystkich, czy może ktoś wie ile wytrzymują świece żarowe? W instrukcji obsługi nie ma nawet o tym wzmianki o wymianie ani nawet po jakim przebiegu. Piszę dlatego, że wczoraj miałem przy 63 tys. przebiegu chwilowy z tym problem. Objawił się tym, że na wyświetlaczu pojawił się komunikat "skontroluj świece żarowe" i zaczęła migać grzałka od świec. Wyłączyłem silnik i ponownie uruchomiłem i problem znikł. Na jak długo to nie wiem, na razie się nie pojawił. Czy muszę już pomyśleć o nowych świecach?pzdr.

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 9:34
autor: mwas
mikiele, specem od "żarówek" to nie jestem, ale jak na mój gust 63 tys przebiegu to czas najwyższy na wymianę świec.

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 9:44
autor: cichy
mwas pisze:mikiele, specem od "żarówek" to nie jestem, ale jak na mój gust 63 tys przebiegu to czas najwyższy na wymianę świec.
Fiat zaleca w naszych autach co 30 000 km, ja u siebie już wymieniałem przy 30 000 km a na następną wymianę będę miał prawdopodobnie na wiosnę.

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 10:14
autor: leszek1234
cichy - to chyba nie o tych świecach (choć kto bogatemu zabroni)
Miałem diesla. Świece żarowe wymienia się jak żarówki - jak się spalą. Jak padnie pierwsza, to możesz pomyśleć (choć niekoniecznie) o wymianie wszystkich. Z jedną spaloną jeszcze odpalisz silnik, więc nie ma obawy, że pewnego dnia nie uruchomisz silnika :)

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 10:29
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Jak teraz odpala, to lato spokojnie przejeździ.

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 10:55
autor: marcin24
Ja na swoich mam zrobione 65tys były mrozy -17 i bez problemu zapalałem, także jak nie odpale to wtedy wymienie.

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 13:37
autor: Rafcio
mikiele, mógł to być jednorazowy komunikat związany ze słabym akumulatorem. Czasami z powodu akumulatora różne kontrolki się zapalają

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 13:37
autor: smak56
Na ten temat to ekspertem na pewno jest afro. Przejechane ma ponad 200 tys. Ja przy swoich 127 to taki ubogi krewny, ale świec nie wymieniałem. Tak jak pisze leszek1234, wymienia się jak się przepalą. Na dziś możesz sprawdzić i ewentualnie przeczyścić styki połączeń (nie zaszkodzi) :foto . Tak dla ciekawości: Rover 400 sdi w dużej partii miał 3 świece żarowe (taki miałem), później zamontowali czwartą, której nie można było wymienić bez demontażu pompy wtryskowej. W związku z czym jak się przepaliła to i tak jej nikt nie wymieniał. W BMW 525 tds (przy sześciu cylindrach) silnik odpalał przy sprawnych dwóch świecach żarowych!(przy jednej już nie chciał :lacha ). Ale u Ciebie stawiam, tak jak napisali koledzy, na błąd wynikający ze słabnącego akumulatora.

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 15:09
autor: Tomek
mikiele przy Twoim przebiegu to zapomnij na razie o świecach.
Jak będziesz dobijał do 200 kkm, to się wtedy można zacząć zastanawiać.

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 16:07
autor: sylwek
Ciekawe jak w multijet jest z ich wykręcaniem. W Opelku DTl to była robota z duszą na ramieniu - tam były cienkie długie świece na klucz 10. Zdarzało się ludziom że zapieczone po latach potrafiły się urwać przy odkręcaniu. Jak wykręcałem swoje to najpierw kilkukrotne nawilżenie w WD40 i na drugi dzień dały się odkręcić bez niespodzianek. Swoją drogą sporo można się dowiedzieć o kondycji autka oglądając świece.

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 17:30
autor: afro
Świece żarowe wymienia się jak spalone żarówki to prawda . Ja wymieniłem już drugą w ciągu miesiąca przy przebiegu 219 tkm ale kiedy były wymieniane wcześniej i czy w ogóle i jaka jest faktycznie żywotność tego nie wiem . Technicznie sama wymiana jest bardzo prosta . Wszystko zaczyna się od informacji na wyświetlaczu " skontrolować świece żarowe " po czym mruga kontrolka od świec i gaśnie . Tak jest za każdym razem przy uruchamianiu silnika . Koledzy smak i Rafcio jesteście w błędzie ,nie ma się co łudzić , to nie jest żaden chwilowy spadek prądu na akumulatorze czy coś podobnego , zła diagnoza . Prawidłowo wygląda to tak że sygnały ze świec idą do compa i ten monitoruje ich pracę, każdej z osobna . Jeżeli z którąś jest coś nie tak (np. przerwa , zwarcie ) to comp wysyła informacje i mruga kontrolką (czytaj : rusz d..ę i sprawdź świece :ryczy ) Wtedy bierzemy miernik i sprawdzamy która "padła" Zdejmujemy fajki ze świec , dobrze pokazane na zdjęciu smak dobra robota :ok) i mierzymy po kolei świece . Prawidłowa oporność pomiędzy (-) akumulatora a świecą to 1 do 2 ohm Wszelkie inne wartości wskazują uszkodzoną świecę którą należy wymienić .Do wykręcenia idealnie nadaje się przedłużona nasadka 8 . Trzeba przy tym uważać bo świeca może być lekko zapieczona .Pierwsze odkręcenie jest przełomowe , żeby jej nie urwać bo wtedy panic Lepiej wcześniej użyć jakiegoś penetratora , może być cola . Rozpisałem się chyba trochę zbyt długo ale chcę oddać sedno sprawy krok po kroku żeby innym ułatwić ewentualną wymianę . W tym czasie można było by wymienić wszystkie cztery łącznie z przerwą na :pivo
Ps. Ja kupiłem pojedyńczo Lukasa po 55 pln W zestawie na pewno wyszło by taniej .

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 15 lut 2013, 17:33
autor: smak56
sylwku pisze:Ciekawe jak w multijet jest z ich wykręcaniem. W Opelku DTl to była robota z duszą na ramieniu - tam były cienkie długie świece na klucz 10.
To nasze jeszcze delikatniejsze:
Natężenie prądu [A]: 13
Konstrukcja świec żarowych: zdolny do nagrzewania wtórnego
Konstrukcja świec żarowych: świeca żarowa ołówkowa
Wymiar gwintu: M 8x1
Rozmiar klucza: 8 mm
Długość całkowita [mm]: 119,4
Moment dokręcenia [Nm]: 10

-- 15 lut 2013, o 17:39 --
afro pisze: Wszystko zaczyna się od informacji na wyświetlaczu " skontrolować świece żarowe " po czym mruga kontrolka od świec i gaśnie . Tak jest za każdym razem przy uruchamianiu silnika
Wszystko :ok) tylko, że mikiele napisał, że po ponownym odpaleniu, komunikat nie pokazuje się? :pomysli

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 16 lut 2013, 7:55
autor: mikiele
Słabnący akumulator to może być dobry trop w tym kierunku. Coraz częściej zapala mi się żółta kłódka, na którą zwracałem kiedyś uwagę, ale ignoruję. Gdzieś wyczytałem, że powodem zapalania tego komunikatu są skoki napięcia akumulatora. Od czasu do czasu zapala mi się komunikat o tankowaniu paliwa przy napełnionym baku. Jeszcze mam powtarzającą się taką przypadłość, że po przebyciu trasy powiedzmy 20-30 km nie mogę otworzyć klapy bagażnika po naciśnięciu przycisku na desce rozdzielczej ani nawet przycisku przy kluczykach-dopiero po zgaszenie silnika mogę otworzyć klapę. Mieliście też taką przypadłość?
Dziękuję Wam za obszerną wiedzę na temat świec żarowych. Po 30 tyś. to świece wymienia się w silnikach benzynowych. W multijetach są 4 świece żarowe jak to zobrazował smak56, więc jak padnie choćby jedna dopiero będę interweniował. A teraz zabiorę się za przeczyszczanie klem od akumulatora, bo z wstydem stwierdzam że od nowości nie były czyszczone tzn. od 2007 r. :). Jedno jeszcze pytanie: nie będzie żadnego problemu jeśli odłączę zasilanie akumulatora?Czy musi być jakieś podtrzymanie zasilania?Nie chcę, żeby mi później wariowała elektryka.

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 16 lut 2013, 8:53
autor: Tomek
Jedno jeszcze pytanie: nie będzie żadnego problemu jeśli odłączę zasilanie akumulatora?Czy musi być jakieś podtrzymanie zasilania?Nie chcę, żeby mi później wariowała elektryka.
Nic się nie stanie.
Będziesz musiał tylko zegarek i datę ustawić od nowa.

Re: Świece żarowe 1.3 mjt

: 16 lut 2013, 9:33
autor: sylwek
mikiele pisze:Gdzieś wyczytałem, że powodem zapalania tego komunikatu są skoki napięcia akumulatora. Od czasu do czasu zapala mi się komunikat o tankowaniu paliwa przy napełnionym baku. Jeszcze mam powtarzającą się taką przypadłość, że po przebyciu trasy powiedzmy 20-30 km nie mogę otworzyć klapy bagażnika po naciśnięciu przycisku na desce rozdzielczej ani nawet przycisku przy kluczykach-dopiero po zgaszenie silnika mogę otworzyć klapę. Mieliście też taką przypadłość?
Potwierdzam. Słaby lub niedoładowany akumulator = duży spadek napięcia przy odpalaniu. Ja mam to samo, oryginalny (2 letni) akumulator 40Ah/200A i jak duży mróz to 1-2 razy na miesiąc muszę podładować bo elektronika wariuje. Duży spadek napięcia powoduje reset body i wywala takie komunikaty - przyczyną może być również słaby styk na klemach. Zwróć uwagę, że jak dostajesz komunikat np. o konieczności zatankowania - to licznik jest po chwilowym resecie, kiedy wskazówka spadła do zera, później wraca do normy. Ta sama przyczyna dla zamka klapy i AirBag. Nie jest to dobre zjawisko. Podładuj, przeczyść klemy, lekko przesmaruj wazeliną techniczną i obserwuj. Może aku jest zdrowy, tylko problem na łączach :)