[T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu
- Fish
- klubowicz
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 lut 2010, 18:31
- Przebieg: 145000
- Silnik: 1.4 16V T-Jet (LPG)
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
[T-Jet] Problemy z zapalaniem zimnego silnika na ssaniu
Zakładam wątek ponieważ coś mi się wydaje, ze problem będzie dotyczył większej ilości osob i trzeba się tym zainteresować. Rozmawiałem ostatnio z Covalem i też ma mini objawy.
Pamiętam wątek o falowaniu obrotów ale nawet na ciepłym, podczas jazdy na jałowym, to raczej co innego.
Problem:
- objawy: podczas odpalania rano zimnego silnika (odpalanie na ssaniu) obroty szaleja, faluja, silnik skacze, dusi się, czasami zgaśnie. Powtórne odpalenie bez problemu
- częstotliwość: brak reguły, czasami kilka dni z rzędu, czasami wybiórczo, kilka dni spokoju
- spostrzeżenia: im zimniej tym większe objawy:
* styczeń, mróz - odpalil na 3 sekundy, zgasl i pozniej juz nei zapalil - laweta do ASO. Komp nic nie pokazal, brak rozpoznania, postawiono na kiepskie paliwo
* okolice luty/marca chyba, takze chlodniej - kilka razy zgasl po odpaleniu, nawet po ruszeniu. Raz zgasl po przejechaniu 400 metrow i juz nie zapalil, pomoglo awaryjne zapalanie na LPG (dobrze, ze jest alternatywa)
* to byly bardziej drastyczne objawy, a na codzien to tak faluje raz mniej raz wiecej, jak chlodniej rano to i czasami zgasnie, na pedal gazu nie reaguje.
Co zrobilem, co wykluczam:
- jakosc beznyny wykluczam, tankowalem w roznych miejscach, z roznymi dodatkami, na chwile przechodzi i pozniej znowu to samo
- stan AKU wykluczam, w zimie ladowany, codziennie jezdze po 70 km
- wplyw LPG, mialem pewne obawy, ze mam jakies nieszczelnosci lub przepuszczaja wtryskiwacze i po prostu przy zapalaniu na Pb zalewam LPG ale stal caly dzien ostatnio u gazownika i gazownik raczej wyklucza. Po tym zimowym niedomaganiu, jak nie chcial zapalic, swiece byly zalane - wymienilem na nowe. Raczej wykluczam wplyw LPG skoro mam informacje, ze niektorzy to tez maja, na LPG jezdzi mi wysmienicie.
- pompa paliwa - zaczalem wiecej tankowac, bo myslalem, ze moze pompa malo zanurzona, nic nie dalo
- po rozmowie z Covalem, zdemontowalem odme, wyplukalem benzyna, mozna by rzec, ze 3 dni objawy byly minimalne
- rozregulowanie mapy Pb poprzez sterownik LPG, kilka dni temu odlaczylem AKU na jakis czas, poresetowal ustawienia ECU, jezdzilem 3 dni tylko na Pb aby pozbieral parametry od nowa, kilka dni spokoju.
Nie wiem co moge jeszcze posprawdzac, taka mam obserwacje jeszcze, ze jak zatankuje swierze paliwo to jakby z 2 dni jest lepiej, ale roznie to bywa bo nei ma reguly.
Piszcie kto ma podobny problem, szczegolnie z T-Jetem ale inne takze, jak nas bedzie wiecej to powaznie zaczne rozeznawac sprawe w ASO i FAP bo wydaje mi sie, ze moze to byc grubsza sprawa, szczegolnie ze niektorzy z nas maja wlasnie juz 4-5 rok uzytkowania i podobny przebieg. Do tej pory zganialem to na wplyw LPG ale zaczynam w to watpic
Pamiętam wątek o falowaniu obrotów ale nawet na ciepłym, podczas jazdy na jałowym, to raczej co innego.
Problem:
- objawy: podczas odpalania rano zimnego silnika (odpalanie na ssaniu) obroty szaleja, faluja, silnik skacze, dusi się, czasami zgaśnie. Powtórne odpalenie bez problemu
- częstotliwość: brak reguły, czasami kilka dni z rzędu, czasami wybiórczo, kilka dni spokoju
- spostrzeżenia: im zimniej tym większe objawy:
* styczeń, mróz - odpalil na 3 sekundy, zgasl i pozniej juz nei zapalil - laweta do ASO. Komp nic nie pokazal, brak rozpoznania, postawiono na kiepskie paliwo
* okolice luty/marca chyba, takze chlodniej - kilka razy zgasl po odpaleniu, nawet po ruszeniu. Raz zgasl po przejechaniu 400 metrow i juz nie zapalil, pomoglo awaryjne zapalanie na LPG (dobrze, ze jest alternatywa)
* to byly bardziej drastyczne objawy, a na codzien to tak faluje raz mniej raz wiecej, jak chlodniej rano to i czasami zgasnie, na pedal gazu nie reaguje.
Co zrobilem, co wykluczam:
- jakosc beznyny wykluczam, tankowalem w roznych miejscach, z roznymi dodatkami, na chwile przechodzi i pozniej znowu to samo
- stan AKU wykluczam, w zimie ladowany, codziennie jezdze po 70 km
- wplyw LPG, mialem pewne obawy, ze mam jakies nieszczelnosci lub przepuszczaja wtryskiwacze i po prostu przy zapalaniu na Pb zalewam LPG ale stal caly dzien ostatnio u gazownika i gazownik raczej wyklucza. Po tym zimowym niedomaganiu, jak nie chcial zapalic, swiece byly zalane - wymienilem na nowe. Raczej wykluczam wplyw LPG skoro mam informacje, ze niektorzy to tez maja, na LPG jezdzi mi wysmienicie.
- pompa paliwa - zaczalem wiecej tankowac, bo myslalem, ze moze pompa malo zanurzona, nic nie dalo
- po rozmowie z Covalem, zdemontowalem odme, wyplukalem benzyna, mozna by rzec, ze 3 dni objawy byly minimalne
- rozregulowanie mapy Pb poprzez sterownik LPG, kilka dni temu odlaczylem AKU na jakis czas, poresetowal ustawienia ECU, jezdzilem 3 dni tylko na Pb aby pozbieral parametry od nowa, kilka dni spokoju.
Nie wiem co moge jeszcze posprawdzac, taka mam obserwacje jeszcze, ze jak zatankuje swierze paliwo to jakby z 2 dni jest lepiej, ale roznie to bywa bo nei ma reguly.
Piszcie kto ma podobny problem, szczegolnie z T-Jetem ale inne takze, jak nas bedzie wiecej to powaznie zaczne rozeznawac sprawe w ASO i FAP bo wydaje mi sie, ze moze to byc grubsza sprawa, szczegolnie ze niektorzy z nas maja wlasnie juz 4-5 rok uzytkowania i podobny przebieg. Do tej pory zganialem to na wplyw LPG ale zaczynam w to watpic
<<FISH>>
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
no to dołączam do klubu.
moje spostrzeżenia. jak jest gorąco - jest o wiele lepiej. jak jest zimno to padaka. też testuje i próbuje znaleźć przyczynę. na tym etapie próbuje wykluczyć instalacje LPG, ale to nie to bo jak jeżdże na PB to tez tak samo. na razie wyłączyłem "ciepły start" na LPG jako jedną z podejrzanych - to nie to. w sobotę wieczorem mam odłączyć jakiś przewód pod dekelm silnika który idzie do kolektora - żeby na amen wykluczyc LPG - w niedzielę bedę pewny czy to to.
moze w kilku zybciej uda nam się zdiagnozowac cholere
[ Dodano: |30 Sie 2012|, o 10:49 ]
najlepsze jest to że komp nic nie pokazuje. sterownik centralki LPG wyłapuje tylko spadki napięcia.
moje spostrzeżenia. jak jest gorąco - jest o wiele lepiej. jak jest zimno to padaka. też testuje i próbuje znaleźć przyczynę. na tym etapie próbuje wykluczyć instalacje LPG, ale to nie to bo jak jeżdże na PB to tez tak samo. na razie wyłączyłem "ciepły start" na LPG jako jedną z podejrzanych - to nie to. w sobotę wieczorem mam odłączyć jakiś przewód pod dekelm silnika który idzie do kolektora - żeby na amen wykluczyc LPG - w niedzielę bedę pewny czy to to.
moze w kilku zybciej uda nam się zdiagnozowac cholere
[ Dodano: |30 Sie 2012|, o 10:49 ]
najlepsze jest to że komp nic nie pokazuje. sterownik centralki LPG wyłapuje tylko spadki napięcia.
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
gazownik mi poradził przeczyścić przepustnice, ale jakoś nie moge się do tego zabrać - poza tym Coval chyba czyścił i lipa.
jeszcze jedno - jak ją przegonie tak np z Lublina do domu (jazda taka - ja wiem - że mnie nikt nie wyprzedził ) to jest trochę lepiej ale jakieś tam falowania są.
Fish - pisz do FAP-u, ja natomaist wybiorę się do Auto Romy - bo Carserwis u mnie się juz spalił.
jeszcze jedno - jak ją przegonie tak np z Lublina do domu (jazda taka - ja wiem - że mnie nikt nie wyprzedził ) to jest trochę lepiej ale jakieś tam falowania są.
Fish - pisz do FAP-u, ja natomaist wybiorę się do Auto Romy - bo Carserwis u mnie się juz spalił.
- Fish
- klubowicz
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 lut 2010, 18:31
- Przebieg: 145000
- Silnik: 1.4 16V T-Jet (LPG)
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
tylko jak sie zabrac do tego, mamy tylko fotki z 8V a u nas jest to jakos inaczejemmer pisze:gazownik mi poradził przeczyścić przepustnice
[ Dodano: |30 Sie 2012|, o 11:10 ]
zgadza sieemmer pisze:jak ją przegonie tak np z Lublina do domu (jazda taka - ja wiem - że mnie nikt nie wyprzedził ) to jest trochę lepiej
[ Dodano: |30 Sie 2012|, o 11:11 ]
to trzeba sposobem, tam gotowych recept nie ma, juz zaczalem swoimi sposobami dochodzicemmer pisze:Fish - pisz do FAP-u
<<FISH>>
- Fish
- klubowicz
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 lut 2010, 18:31
- Przebieg: 145000
- Silnik: 1.4 16V T-Jet (LPG)
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Mam wstepne rozwiazanie (kurde szybko mi poszlo, az nie wiem po co tyle sie upisalem, ale przyda sie).
Trzeba jechac do ASO, porzadne powinni wiedziec jak rozwiazac ten problem w 1.4 16V T-Jet 120KM:
Usterka: Utrudnione uruchamianie na zimno
Przyczyna: Nieoptymalne parametry oprogramowania centralki wtrysku
Rozwiazanie: Przeprogramowanie centralki wtrysku
Dzisiaj albo jutro bede rozmawial z ASO i zobaczymy co z tego wyjdzie i czy to jest to. Uffff.
Trzeba jechac do ASO, porzadne powinni wiedziec jak rozwiazac ten problem w 1.4 16V T-Jet 120KM:
Usterka: Utrudnione uruchamianie na zimno
Przyczyna: Nieoptymalne parametry oprogramowania centralki wtrysku
Rozwiazanie: Przeprogramowanie centralki wtrysku
Dzisiaj albo jutro bede rozmawial z ASO i zobaczymy co z tego wyjdzie i czy to jest to. Uffff.
<<FISH>>
- Fish
- klubowicz
- Posty: 493
- Rejestracja: 12 lut 2010, 18:31
- Przebieg: 145000
- Silnik: 1.4 16V T-Jet (LPG)
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 15 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Tak, jestem umowiony w ASO dopiero na wtorek, bo to nie tak hop siup, nie kazdy centralke mozna przeprogramowac. Pan jeszcze zalecil mi aby zrobic 1 test, przed odpaleniem wcisnac pedal gazu w podloge i puscic i dopiero zapalic, czy objawy beda czy nie. Zobaczymy rano.Tomek pisze:To wychodzi na to że nie zwykły reset, a zupełnie nowy program???Rozwiazanie: Przeprogramowanie centralki wtrysku
<<FISH>>