LINEA KLUB POLSKA

coś jak mit o wymianie filtru powietrza wtedy co oleju...

bo? ponieważ?

No porobiły się ostatnio jakieś "pakiety" usługowe. Filtr zaprany to trzeba wymienić a nie jak ma 30kkm czy 60kkm. Olej zadymiony to trzeba wymienić - te "kilometrówki" pogarszają pracę samochodu bo większość ludzi nawet rano nie sprawdza czy ma 4 koła tylko rusza bo w instrukcji napisali, że koła sprawdza się dopiero po x km - nie mówię już nawet o wyciągnięciu bagnetu oleju czy obejrzeniu filtrów.

a to spoko. trochę opacznie zrozumiałem

No to i ja dorzucę do tematu swoje trzy grosze, bo właśnie przyprowadziłem samochód po wymianie rozrządu.
Rozrząd wymieniany przy 102850 km, no i pięciu latach eksploatacji.
Rozrząd wymieniany przez Pana Mietka w stodole, chociaż tak naprawdę to pan ma na imię Robert, i jest byłym pracownikiem ASO Fiat, i obecnie na własną rękę mechanikuje u siebie w domu.
Części były kupowane u buherta już jakiś czas temu, i naprawdę nie pamiętam ile co kosztowało.
Zakres prac:
- wymiana rozrządu wraz z pompą wody, oraz na wszelki wypadek nowy uszczelniacz wału (silnik oczywiście spięty blokadami rozrządu)
- regulacja zaworów (cztery płytki wymienione, choć nie było dużych odstępstw od normy)
- wymiana obu pasków, alternatora, oraz pompy wspomagania, i dodatkowo jakaś rolka prowadząca, bo był już na nią czas. (Sam alternator nadal ma się dobrze ;-))
- wymiana świec.
- wymiana oleju w silniku.
- wymiana płynu chłodniczego.
- zupełnie poza konkursem zauważyłem, że mam nową odmę, chociaż nic panu nie wspominałem o tym, a i on jakoś się nie chwalił że ją zmienił.

Cena za robotę, po odliczeniu kosztów części jakie pan dokupił (pokazywał faktury) wyszła jakieś 300 zł.
Widziałem graty wyciągnięte z Liny, i fabryczny pasek rozrządu nie wyglądał na jakiś specjalnie zmęczony. Za to ta rolka od alternatora bardzo już jęczała.
Generalnie zadowolenie moje jest duże, a auto zrobiło się jakieś żwawsze. Ta regulacja zaworów chyba dużo mu dała.
Teraz muszę sobie jeszcze doczyścić odciski brudnych palców, które są w paru miejscach karoserii, no ale cóż, gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Jest dobrze.

Jak mógł popalcować !
Weź tu zaufaj ludziom ;-).

Wysłane z .... blendera zelmer ....

no to ją odświeżyłeś ładnie. teraz kolejnej stówki

ja moją stawiam jutro na robotę

Witam.
I mnie (coś mi się zdaje) czeka wymiana; w każdym razie wolę nie czekać aż będzie za późno. Do rzeczy:

• Teraz jest u mnie już drugi rozrząd (czyli jedna wymiana już była po oryginale). Aktualnie przejechane na nim jest już ok. 57.000 km, ale czasu od poprzedniej wymiany minęło 2 i pół roku. Przypuszczam, że tu już na czas pracy nie mam co patrzeć tylko na ilość km, tak? Czy dobrze myślę?
• I drugie pytanie: czy wymieniać też pompę wody za jednym zamachem? Nic nie cieknie, jest ok. Ale nie chciał bym żeby znów było grzebane li tylko dla samej pompy (gdyby kiedyś padła). Wymieniać od razu?
• Kolejne: w skład takiego kompletu wchodzą trzy elementy: pas, rolka napinająca i pompa wody tak?
• I ostatnie: czy zestaw do Linki jest taki sam jak Grande-Punto czy ma być konkretnie dla "Linea 1.4 8V" ?

PS: Czy jest gdzieś w Poznaniu jakiś porządny sklep z przystępnymi cenami części ew. czy gdzieś można dostać jakąś zniżkę?

Wg. książki wymieniasz co 5 lat lub 120 tyś km. Z tymi kilometrami to bym nie ryzykował, max 100 tyś. Na Twoim miejscu poczekałbym jeszcze rok.

Kuzyn dobrze gada. A o jakies graty pisz do buherta lub darcyna. Albo tu i tu

Ja wymieniałem rozrząd przy 42 tys ale z racji wieku 6 lat . Robota byla w aso na slasku Wymieniłem komplet z pompa .paski wszystkie i płyn
Sam rozrząd i pompa ok ale paski osprzetu itd juz sparciałe i kto wie... jak by to sie skonczylo?

To może odświeże temat jestem przed wymianą rozrządu i znalazłem taką oferte http://allegro.pl/rozrzad-pompa-wody-fi ... 69339.html czy to będzie dobry wybór w sumie po co przepłacać ,rocznie robię może max 10.000km i jeszcze pojeżdże nim ze 2 lata i planuje sprzedać ,jak myślicie?

Moja linejka ma 56000 i ma już prawie 5 lat chodź licząc od rejestracji ma lat 4. Od jakiegoś czasu słyszę dziwny odgłos przy zimnym silniku a już od dnia dzisiejszego odgłos nasilił się i dźwięki słyszalny jest nawet przy sliniku rogrzanym. Zastanawiam się co to może być Czy przyczyną tego odgłosu może być rozrząd. Podobne odgłosy takie słyszałem w tico i w astrze. Czy pomimo że linejka ma dopiero 56000 to rozrząd należy wymienić?

Rozrząd wymienia się co 60.000 lub 90.000 tyś km w zależności od danego producenta paska
lub jeśli przebieg nie został osiągnięty to po 5 latach

??? Skąd te 60 czy 90 tys. ???



W mojej instrukcji wymiana paska zębatego napędu rozrządu - 120 tys.km*



*- niezależnie od przebiegu , co 4 lata, przy jeździe w trudnych warunkach (zimny klimat, w mieście, w obszarach zakurzonych itd.) lub co 5 lat.



Tak czy inaczej niewielu robi takie przebiegi w ciągu 4-5 lat, więc można przyjąć, że 5 lat jest granicą wymiany rozrządu (dla świętego spokoju), przynajmniej dla 8V.



Pozdrawiam. Adam.

Miałem HYUNDAJA wymiana przy 60.000 lub 5 lat
RENAURE Megane 90.000 lub 5 lat
ty masz 120.000 lub 5 lat
Jedno jest pewne że pasek ma swój termin ważności na który producent udziela gwarancji że pasek się nie powinien zerwać
a wiem z swojego doświadczenia że nie zawsze pasek jest wstanie wytrzymać nawet tych 60.000 a mój silnik nadawał się tylko na złom.