Owiewki do Naszych Linek
-
- Nowy
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 paź 2011, 22:52
- Przebieg: 0
- Silnik: 20
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Warszawa
Forumowicze ,
jeszcze napiszę kilka słów:
- wszystkie owiewki są w jednym kolorze, idealny kolor oddaje ten filmik z S-maxem,
niestety moja kamera w aparcie nie jest perfekcyjna :(
Co do używania owiewek w samochodach z klimatyzacją , uważam ( oczywiście nie jestem obiektywny ) , że warto je zamontować, oczywiście jak jest lampa 30 stopni to nikt nie uchyla okien, ale żyjemy w Polsce i tutaj aura jest zmienna, świeże wiosenne powietrze ,
czy zwykłe po "długiej zakrapianej nocy " niezwykle umila jazdę np. po mieście , oczywiście dla osób palących i szanujących swoje auto są niezbędne i wygodne, owiewki np. są bardzo popularne w Japonii, podczas tsunami , praktycznie co druga samochód , płynący potoami po mieście miał owiewki, i z pewonością większość tych aut miał klimę , niestety nie mogą posłużyć się badaniami czy ekspertyzą , ale wszyscy specjaliści zalecają przerwy w podróżach i dotlenieni się , tylko czasami po prostu w trasie nie ma na to czasu.
Podsumowując , owiewki utrzymują ładny kolor od 3 - 5 lata, łatwo się je montuje i demontuje , umówmy się 129 zł ( za komplet bez klubowego rabatu ) to nie jest majątek ,
szczególnie ,że to ma być przede wszystkim fajny gażdzet z logo kluby i z fajnymi napisami , a że jeszcze owiewki się do czegoś przydają to dodatkowy plus.
Wszystko zależy od Waszego indywidualnego pomysłu na napis , ale jak ktoś ma rodzinę czy dziewczynę to można od strony pasażera czy z tyłu napisać ich imię , gwarantuje ,że reakcja na taki prezent jest bezcenna
Oczywiście jak pojawią się pytania to odpowiem wieczorem na forum
Miłego dnia !
konard
jeszcze napiszę kilka słów:
- wszystkie owiewki są w jednym kolorze, idealny kolor oddaje ten filmik z S-maxem,
niestety moja kamera w aparcie nie jest perfekcyjna :(
Co do używania owiewek w samochodach z klimatyzacją , uważam ( oczywiście nie jestem obiektywny ) , że warto je zamontować, oczywiście jak jest lampa 30 stopni to nikt nie uchyla okien, ale żyjemy w Polsce i tutaj aura jest zmienna, świeże wiosenne powietrze ,
czy zwykłe po "długiej zakrapianej nocy " niezwykle umila jazdę np. po mieście , oczywiście dla osób palących i szanujących swoje auto są niezbędne i wygodne, owiewki np. są bardzo popularne w Japonii, podczas tsunami , praktycznie co druga samochód , płynący potoami po mieście miał owiewki, i z pewonością większość tych aut miał klimę , niestety nie mogą posłużyć się badaniami czy ekspertyzą , ale wszyscy specjaliści zalecają przerwy w podróżach i dotlenieni się , tylko czasami po prostu w trasie nie ma na to czasu.
Podsumowując , owiewki utrzymują ładny kolor od 3 - 5 lata, łatwo się je montuje i demontuje , umówmy się 129 zł ( za komplet bez klubowego rabatu ) to nie jest majątek ,
szczególnie ,że to ma być przede wszystkim fajny gażdzet z logo kluby i z fajnymi napisami , a że jeszcze owiewki się do czegoś przydają to dodatkowy plus.
Wszystko zależy od Waszego indywidualnego pomysłu na napis , ale jak ktoś ma rodzinę czy dziewczynę to można od strony pasażera czy z tyłu napisać ich imię , gwarantuje ,że reakcja na taki prezent jest bezcenna
Oczywiście jak pojawią się pytania to odpowiem wieczorem na forum
Miłego dnia !
konard
-
- klubowicz
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
- Przebieg: 49000
- Silnik: 1,3 mjt
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Miałem takie owiewki tej firmy w lanosie, tylko wyłącznie przednie.
Zamontowałem je skuszony podobnymi argumentami i poglądowymi zdjęciami i filmami.
W praktyce pomysł w eksploatacji okazał się średni.
Przyleganie owiewek nie było najlepsze.
Najlepiej gdy szyby były cały czas zamknięte wszystko wtedy było ok, ale chyba nie po to, to założyłem.
Po wielokrotnym rozszczelnieniu okien zawsze coś tam w trakcie eksploatacji się obsuwało, musiałem co jakiś czas poprawiać docisk i ich ułożenie.
Aby przeciąć ewentualną dyskusję o ich nieumiejętnym pierwszym montażu, to robiłem wszystko zgodnie z instrukcją, a wszelkie miejsca styku wcześniej oczyściłem w tym i alkoholem.
Poza tym wyszła potem sprawa utrzymywania czystości szyb bocznych w okolicach lusterek.
Fizyki wiatru w czasie jazdy się nie oszuka. Przy opadach atmosferycznych zawsze tworzył mi się pod owiewkami brud.
A dostęp do szyby pod owiewką był ograniczony.
W zimę, w trasie na stacji, na szybko, stacyjnym akcesorium oczyszczenie szyb było takie sobie.
Zawsze zostawał równy ślad pod owiewką, który po opuszczeniu częściowym szyby widoczności raczej nie poprawiał
Karchera do mycia potem raczej do tego nie polecam bo strumień wody wyrwie owiewkę z ramy drzwi.
To tyle.
Są to oczywiście tylko moje uwagi.
Dla mnie to taki gadżet typu psa z kiwającą się głową.
Ale jak ktoś lubi i chce...
Zamontowałem je skuszony podobnymi argumentami i poglądowymi zdjęciami i filmami.
W praktyce pomysł w eksploatacji okazał się średni.
Przyleganie owiewek nie było najlepsze.
Najlepiej gdy szyby były cały czas zamknięte wszystko wtedy było ok, ale chyba nie po to, to założyłem.
Po wielokrotnym rozszczelnieniu okien zawsze coś tam w trakcie eksploatacji się obsuwało, musiałem co jakiś czas poprawiać docisk i ich ułożenie.
Aby przeciąć ewentualną dyskusję o ich nieumiejętnym pierwszym montażu, to robiłem wszystko zgodnie z instrukcją, a wszelkie miejsca styku wcześniej oczyściłem w tym i alkoholem.
Poza tym wyszła potem sprawa utrzymywania czystości szyb bocznych w okolicach lusterek.
Fizyki wiatru w czasie jazdy się nie oszuka. Przy opadach atmosferycznych zawsze tworzył mi się pod owiewkami brud.
A dostęp do szyby pod owiewką był ograniczony.
W zimę, w trasie na stacji, na szybko, stacyjnym akcesorium oczyszczenie szyb było takie sobie.
Zawsze zostawał równy ślad pod owiewką, który po opuszczeniu częściowym szyby widoczności raczej nie poprawiał
Karchera do mycia potem raczej do tego nie polecam bo strumień wody wyrwie owiewkę z ramy drzwi.
To tyle.
Są to oczywiście tylko moje uwagi.
Dla mnie to taki gadżet typu psa z kiwającą się głową.
Ale jak ktoś lubi i chce...
Tomek
- SZAMAN
- klubowicz
- Posty: 409
- Rejestracja: 19 kwie 2011, 13:51
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1,4 T-Jet 16v
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Łódź
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Witam.
Mi tez nie podchodzą.Miałem kiedyś w Punciaku f-my Heko i po kilku latach wewnątrz widać było potrzaskania jakby pękł lód w pajęczynę.Zrobiły sie po tym czasie matowe i gromadził sie brud ,ale o tym juz koledzy pisali.na ta chwile wstrzymam sie przed kupnem.
Nie wiem czy moja piękność nie straciłaby na urodzie.
Pozdrawiam
Mi tez nie podchodzą.Miałem kiedyś w Punciaku f-my Heko i po kilku latach wewnątrz widać było potrzaskania jakby pękł lód w pajęczynę.Zrobiły sie po tym czasie matowe i gromadził sie brud ,ale o tym juz koledzy pisali.na ta chwile wstrzymam sie przed kupnem.
Nie wiem czy moja piękność nie straciłaby na urodzie.
Pozdrawiam
szaman
-
- Nowy
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 paź 2011, 22:52
- Przebieg: 0
- Silnik: 20
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Warszawa
Witam ,
Na bieżąco wyjaśniam wszystkie wątpliwości :
- kiedyś owiewki dobrze sprzedawały się np. do Polonezów , głownie dlatego ,że po zamontowaniu szyby nie opadały na wybojach i nie było przeciągów w samochodzie.
Aktualnie do wszystkich owiewek dodawane są blaszki mocujące ( łatwe w demontażu przy uchylonej szybie ) , które praktycznie cementują przednie i tylne owiewki ( kiedyś były stosowane tylko z tyłu ) , dzięki nim, nie ma możliwości ,że owiewka wypadnie , dodatkowo jest to ochrona przed potencjalnymi złodziejami.
Trzeba też wziąć pod uwagę ,że każdy samochód ma inne uszczelki, są modele które mają płytką uszczelkę i blaszki mogą wypaść , ale w przypadki Fiatów nie ma tego problemu
Pozdr
konrad
[ Dodano: |26 Paź 2011|, o 15:44 ]
Owiewki ładnie wyglądają od 3-5 lat potem stopniowo robią się wyblakłe :(
Na bieżąco wyjaśniam wszystkie wątpliwości :
- kiedyś owiewki dobrze sprzedawały się np. do Polonezów , głownie dlatego ,że po zamontowaniu szyby nie opadały na wybojach i nie było przeciągów w samochodzie.
Aktualnie do wszystkich owiewek dodawane są blaszki mocujące ( łatwe w demontażu przy uchylonej szybie ) , które praktycznie cementują przednie i tylne owiewki ( kiedyś były stosowane tylko z tyłu ) , dzięki nim, nie ma możliwości ,że owiewka wypadnie , dodatkowo jest to ochrona przed potencjalnymi złodziejami.
Trzeba też wziąć pod uwagę ,że każdy samochód ma inne uszczelki, są modele które mają płytką uszczelkę i blaszki mogą wypaść , ale w przypadki Fiatów nie ma tego problemu
Pozdr
konrad
[ Dodano: |26 Paź 2011|, o 15:44 ]
Owiewki ładnie wyglądają od 3-5 lat potem stopniowo robią się wyblakłe :(
-
- Nowy
- Posty: 4
- Rejestracja: 25 paź 2011, 22:52
- Przebieg: 0
- Silnik: 20
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Warszawa
Witam ,
dla nie zorientowanych przesyłam link do osłon zimowych Heko :
http://www.e-heko.com/pl/Szukaj/?search ... 04&string=" onclick="window.open(this.href);return false;
aktualnie nie ma w ofercie zimowej osłony do Fiata Linea, dla producenta priorytetem są boczne owiewki , osłony zimowe wprowadzane są bardziej pod konkretne zamówienia klienta,
na pewno w przypadku Fiata Linea nie byłoby problemu z dolna osłoną , pewnie wyglądem byłby zbliżona do dolne w skodzie Roomster, podaje link :
http://www.e-heko.com/pl/Produkt/FABIA- ... 04&string=" onclick="window.open(this.href);return false;
Koszt na pewno byłby zbliżony , problem polega na tym ,że producent mógłby wprowadzić do oferty taka osłonę przy zamówieniu min. 50 sztuk , taka ilość pokrywa koszty techniczne przygotowanie form i materiałów do testów.
Ze swojej strony mógłbym wygrawerować na tej osłonie na przykład takie logo z indywidualnym podpisem dla każdego ( koszt jednego graweru 5 zł) :
" onclick="window.open(this.href);return false;
Logo nie byłoby duże myślę tu o wielkości takiej jak na zdjęciu czyli 2 cm na 6 cm.
Pozdrawiam.
Konrad
[ Dodano: |27 Paź 2011|, o 16:58 ]
Górna osłona pewnie wyglądałby podobni do tej :
http://www.heko.pl/produktimage.php?prodid=3083" onclick="window.open(this.href);return false;
dla nie zorientowanych przesyłam link do osłon zimowych Heko :
http://www.e-heko.com/pl/Szukaj/?search ... 04&string=" onclick="window.open(this.href);return false;
aktualnie nie ma w ofercie zimowej osłony do Fiata Linea, dla producenta priorytetem są boczne owiewki , osłony zimowe wprowadzane są bardziej pod konkretne zamówienia klienta,
na pewno w przypadku Fiata Linea nie byłoby problemu z dolna osłoną , pewnie wyglądem byłby zbliżona do dolne w skodzie Roomster, podaje link :
http://www.e-heko.com/pl/Produkt/FABIA- ... 04&string=" onclick="window.open(this.href);return false;
Koszt na pewno byłby zbliżony , problem polega na tym ,że producent mógłby wprowadzić do oferty taka osłonę przy zamówieniu min. 50 sztuk , taka ilość pokrywa koszty techniczne przygotowanie form i materiałów do testów.
Ze swojej strony mógłbym wygrawerować na tej osłonie na przykład takie logo z indywidualnym podpisem dla każdego ( koszt jednego graweru 5 zł) :
" onclick="window.open(this.href);return false;
Logo nie byłoby duże myślę tu o wielkości takiej jak na zdjęciu czyli 2 cm na 6 cm.
Pozdrawiam.
Konrad
[ Dodano: |27 Paź 2011|, o 16:58 ]
Górna osłona pewnie wyglądałby podobni do tej :
http://www.heko.pl/produktimage.php?prodid=3083" onclick="window.open(this.href);return false;
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- Radeon
- klubowicz
- Posty: 419
- Rejestracja: 13 sty 2010, 14:20
- Przebieg: 38999
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Owiewki szyb mam i bardzo je sobie chwalę. Jak dla mnie nie szpecą a wręcz przeciwnie podkreślają piękną linię tego auta, pozatym są bardzo praktyczne, także szczerze polecam.
A co do osłon zimowych to również jestem chętny na obie (górna i dolna). Zastanawiam się tylko czy nie wpłynie to negatywnie na silnik, mam tu na myśli zamknięte wszystkie doloty powietrza?
[ Dodano: |27 Paź 2011|, o 21:18 ]
A co do osłon zimowych to również jestem chętny na obie (górna i dolna). Zastanawiam się tylko czy nie wpłynie to negatywnie na silnik, mam tu na myśli zamknięte wszystkie doloty powietrza?
[ Dodano: |27 Paź 2011|, o 21:18 ]
Masz jakąś własnej roboty, czy wolisz nie zakładać górnej?Tomek pisze:Górna w moim przypadku odpada.
Fiat 126p 1978r, Fiat 126elx 1998r, Fiat Uno 1,0 1996r, Ford Fiesta 1,6 xR2i 1989r, BMW e34 525i 1988r, FIAT LINEA 2009r