Powiem szczerze, że jastem zaskoczony. Przy odkręceniu śrub u góry i dolnej nie miałem żadnego problemu, a po odkręceniu nawet chyba piasłem, że śruby są pobielane.adamson pisze: No i stało się . Jeden odbojnik wymieniony, gładko nie poszło, ach te cholerne śruby do wahacza . W czasie odkręcania z drugiej strony śruba się ukręciła . A ile jeszcze roboty, żeby ten kawałek z wahacza wykręcić Jak pech to pech !
Stuki w tylnym zawieszeniu
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5150
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowań: 652 razy
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
smak56
* * * *
* * * *
-
- klubowicz
- Posty: 153
- Rejestracja: 04 maja 2013, 0:09
- Przebieg: 63500
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
U mnie z tylu stukaja tylko odboje. Co sezon na wiosne wymieniam odboje. Wymiane odpuscilem tylko w sezonie 2012. W sezonie 2012 wymienilem lewy lacznik stabilizarora. To tyle co w zawieszeniu bylo robione.
- adamson
- klubowicz
- Posty: 2375
- Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
- Przebieg: 41000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2018
- Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
- Podziękował: 338 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
Horroru ciąg dalszy. Śruby nowe mam, ale z tą ukręconą niezłe jaja . Po rozwierceniu na całej długości (która została w wahaczu) wiertłem fi 9 dalej problem - nie daje się wykręcić ! Chyba trzeba będzie od nowa gwintować otwór w wahaczu, wiem, że jest to gwint drobnozwojowy, ale jaki ??? Niestety nie mam wzornika gwintów, wiem tylko, że gwintownik M 10 (śruba 12).adamson pisze:No i stało się . Jeden odbojnik wymieniony, gładko nie poszło, ach te cholerne śruby do wahacza . W czasie odkręcania z drugiej strony śruba się ukręciła . Oczywiście w żadnym ASO nie do kupienia (przynajmniej w woj. śląskim), za to do sprowadzenia, komplet śrub mocujących tylne amory do wahacza 23 PLN, będą we wtorek . I tak zostałem bez zamocowanego jednego amora, na samej sprężynie. No nic na razie do środy bez jazdy. A ile jeszcze roboty, żeby ten kawałek z wahacza wykręcić Jak pech to pech !adamson pisze:Dzisiaj próbowałem wymienić te nieszczęsne bałwanki z tyłu...., ale poległem. Nie dałem rady odkręcić śruby mocującej amortyzator do wahacza. Trzyma jak sk.....yn . Też tak mieliście ? Jak nabiorę ponownie chęci, to popołudniem znowu spróbuję .
-- 29 maja 2013, o 13:38 --
Na razie będę jeździł bez jednego amora z prawego tyłu. Sprężyna chyba nie pęknie
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
FIAT TIPO HB Lounge 1.4 T-jet 120 KM
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5150
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowań: 652 razy
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
Jeżeli jeszcze możesz to zrób trochę inaczej. Przyspawaj jakąś śrubę do tej rozwierconej i próbuj odkręcić. Samo podgrzanie palnikiem może spowodować odpuszczenie gwintu (bimetale). Nie wiem, ale jazda bez amorka może w ekstremalnych warunkach spowodować wystrzelenie sprężyny (jak w Meredesie 124 przy wyjechanym sworzniu).
Jak śruba 12 to gwintownik nie może być 10!
M12 - 12 mm
P normalny - 1,75 mm
P drobnozwojowy - 1,5 / 1,25 / 1 mm
klucz - 19
P - skok gwintu
Jak śruba 12 to gwintownik nie może być 10!
M12 - 12 mm
P normalny - 1,75 mm
P drobnozwojowy - 1,5 / 1,25 / 1 mm
klucz - 19
P - skok gwintu
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
smak56
* * * *
* * * *
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
Nie przyglądałem się temu, ale wnioskuję z rozmowy, że nakrętka jest przyspawana do belki. Może przewiercić na wylot, dać dłuższą śrubę i nakrętkę z drugiej strony? To opcja ostateczna, ale podejrzewam, że przy takich walkach z gwintu i tak niewiele zostanie.
- adamson
- klubowicz
- Posty: 2375
- Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
- Przebieg: 41000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2018
- Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
- Podziękował: 338 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
Sorry za błąd , oczywiście gwintownik M 12.smak56 pisze:Jeżeli jeszcze możesz to zrób trochę inaczej. Przyspawaj jakąś śrubę do tej rozwierconej i próbuj odkręcić. Samo podgrzanie palnikiem może spowodować odpuszczenie gwintu (bimetale). Nie wiem, ale jazda bez amorka może w ekstremalnych warunkach spowodować wystrzelenie sprężyny (jak w Meredesie 124 przy wyjechanym sworzniu).
Jak śruba 12 to gwintownik nie może być 10!
M12 - 12 mm
P normalny - 1,75 mm
P drobnozwojowy - 1,5 / 1,25 / 1 mm
klucz - 19
P - skok gwintu
Niestety nie da się nic przyspawać, ponieważ po rozwierceniu śruby pozostałej w wahaczu udało się "wydobyć" fragment, ok. 2 cm, jeszcze 2 cm zostało w środku .
Zdobyłem gwintownik M 12 drobnozwojowy 1,25 mm ( taki jest gwint tej cholernej śruby ) i od nowa walka, to już musi się udać .
FIAT TIPO HB Lounge 1.4 T-jet 120 KM
- kk25
- klubowicz
- Posty: 378
- Rejestracja: 08 gru 2009, 21:42
- Przebieg: 150650
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: krakowskie
- Podziękował: 5 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
Jak zostaje kawałek śruby w gwincie, to można ją nawiercić i użyć wykrętaka. Wygląda on trochę jak gwintownik, przy czym zamiast gwintu do wycięcia nowego gwintu w otworze, posiada stożek z lewym gwintem. Wkręcając w wywiercony otwór wykrętak potrafi on wykręcić pozostały fragment śruby
Przykładowy link: http://www.toya24.pl/narzedzia-tnace-i- ... 3godI2MAVA" onclick="window.open(this.href);return false;
Przykładowy link: http://www.toya24.pl/narzedzia-tnace-i- ... 3godI2MAVA" onclick="window.open(this.href);return false;
- adamson
- klubowicz
- Posty: 2375
- Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
- Przebieg: 41000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2018
- Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
- Podziękował: 338 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
Sprawa już załatwiona, otwór w wahaczu przewiercony wiertłem 10.5 i ponownie nagwintowany pod śrubę M12 gwint 1.25 mm i jest git, ale trochę nerwów i czasu mnie to kosztowało .
FIAT TIPO HB Lounge 1.4 T-jet 120 KM
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
-
- klubowicz
- Posty: 339
- Rejestracja: 11 gru 2009, 10:51
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
Witam!!
Potwierdzam u mnie też jedna śruba była oporna,co prawda nie miałem pneumatyka ale zastosowałem klucz do kół taki z rozkładaną rączką poszło nie powiem że bez oporu ale udało się i śruba została w całości.Inna sprawa to co takiego specjalnego w tych śrubach jest że dostępne są tylko na zamówienie??.
Potwierdzam u mnie też jedna śruba była oporna,co prawda nie miałem pneumatyka ale zastosowałem klucz do kół taki z rozkładaną rączką poszło nie powiem że bez oporu ale udało się i śruba została w całości.Inna sprawa to co takiego specjalnego w tych śrubach jest że dostępne są tylko na zamówienie??.
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5150
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowań: 652 razy
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
Ciekawa alternatywa serwisowych odbojów http://allegro.pl/oslony-i-odboje-gumow ... 56339.html" onclick="window.open(this.href);return false;
smak56
* * * *
* * * *
-
- klubowicz
- Posty: 153
- Rejestracja: 04 maja 2013, 0:09
- Przebieg: 63500
- Silnik: 1.4 T-Jet
- Rocznik: 2008
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
ciekawe, nie powiem.
ktoś już testował? moje zaczęły znowu hałasować ;/ a były wymieniane w czerwcu 2013
ktoś już testował? moje zaczęły znowu hałasować ;/ a były wymieniane w czerwcu 2013
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5150
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowań: 652 razy
Re: Stuki w tylnym zawieszeniu
Jeżeli usłyszycie chrobotanie za tylnym lewym (prawym) zagłówkiem, to może być poluzowana nakrętka amortyzatora w jarzmie. Pierwszy raz miałem to dwa lata temu, z prawej strony . Teraz pojawiło się z lewej. Należy wyjąć amortyzator i dokręcić nakrętkę. Po naprawie błoga cisza!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
smak56
* * * *
* * * *