Raven91 pisze:jedyna rzecz, która w naszych lineach to niewypał. ;)
coś nie w temacie ten facet
Moja lina ma już dwa i pół roku i tylko od strony kierowcy raz mi odstawała ta zaślepka, potraktowali ją trochę opalarką żeby zmiękły zatrzaski, założyli i od tego czasu mam spokójhelletic pisze:Raven91 pisze:jedyna rzecz, która w naszych lineach to niewypał. ;)
coś nie w temacie ten facet
mwas mówił że jak przyjeżdżają samochody do salonu to niektóre już ich nie mają. Tak jak mówiłeś trzeba je wymieniać bardzo często jak się w nich bawi, a pan "specjalista" Fiata nic złego o samochodach, które sprzedaje nie może powiedzieć... a każdy wie jak jest.mwas pisze:A ja w ogóle nie musiałbym przy tym nic robić, gdyby nie to, że musiałem je wyciągnąć. Raven91, trochę nie kumam sugestii tego pana... jakim cudem te zaślepki mają niby po roku same odpadać ?? Owszem - zgodzę się z nim, że trzeba je wymienić, jak ktoś przy nich grzebie (czytaj - zdejmuje). Bardzo łatwo łamią się tam zatrzaski, ale jak ich nie ruszamy, to pewnie byłyby w stanie przeżyć auto !