eco driving
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
eco driving
Co myślicie o tym filmie i o całym tym eco drivingu. Po tych całych podwyżkach paliwa biję się z myślami o założeniu instalacji LPG ale tak do końca nie chciał bym zakładać gazu. Do tej pory ten cały eco... się kojarzył ze starszym panem w słomianym kapeluszu ale jak zacząłem troszkę czytać o tej tematyce to w cale nie musi tak być i nie musi nam się kojarzyć eco driving ze ślimaczą jazdą.
[youtube][/youtube]
[youtube][/youtube]
Sympatyk forum :-)
- mwas
- Prezes
- Posty: 6951
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 403 razy
- Otrzymał podziękowań: 949 razy
- Kontakt:
pawe1_c, no właśnie w tym rzecz, że ECO DRIVING nie powinien się kojarzyć ze ślimaczą (z całym szacuneczkiem dla ślimaka ) jazdą. Jazda ECO polega na płynnym prowadzeniu auta oraz jeździe na maksymnalnym biegu. Niestet, w warunkach dużego miasta nie jest to takie proste, bo ciężko jest przewidzieć, że akurat za chwilę nam się czerwone światła nie zapalą i tak dobrać prędkość, żeby wstrzelić się w "falę", o korkach nie wspomnę, bo w korku o ECO raczej nie ma mowy
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- buhert
- klubowicz
- Posty: 942
- Rejestracja: 20 gru 2009, 23:13
- Lokalizacja: Polska
- Otrzymał podziękowań: 31 razy
tak - 1,4 8V to typowy mieszczuch z takimi przełożeniami że tam przy niskich prędkościach na wysokich biegach w mig masz 2000obr i można spokojnie jechaćTomek pisze:Za to w V8 przy 60km/h można już piątkę wbić, ale tylko do spokojnego przemieszczania się ze stałą prędkością. Obroty wtedy to ok. 2000.
100% racja - 60km/h to nawet na "3" nie ma 3000obr - 5ty bieg w T-JET od 80 można próbować to się pokazują okolice 2000obr ale poniżej tego to nawet nie ma się co fatygować. Tak jak Coval mówi T-JET w trasie musi mieć te 100-120km/h bo wtedy silnik w ogóle zaczyna działać i jakieś tam obroty łapieCoval pisze:W T-Jecie 60km/h to jest niska czwórka. Piąty bieg to minimalnie 90km/h na równej drodze, mniej lub pod górkę wracam na 4. Ekonomicznie i zdrowo dla silnika to jest 110km/h na piątce.
a ECO driving = myślenie - hamowanie silnikiem, jak widzę z daleka czerwone to zwalniam przed skrzyżowaniem a nie zasuwam ile się da a potem po hamulach po to żeby się zatrzymać i od razu ruszyć heh.
Wiele razy zauważyłem że jadąc płynnie 90-120 nie szarpiąc - nie wyprzedzając każdego dojedzie się w takim samym czasie na miejsce jak ten co "szarpie" i wyprzedza przeskakując między autami - wieeele razy
-
- klubowicz
- Posty: 491
- Rejestracja: 15 sie 2010, 22:12
- Podziękował: 19 razy
- Otrzymał podziękowań: 17 razy
pisałem o tym wcześniej, ale najniższe spalanie 8v na trasie grubo ponad 400km, przebijaniu sie przez miasto itp, wyniosło u mnie równe 5 litrów. wystarczyło 2500obr na 5 biegu, prędkość 80 i naprawde przyjemnie się jeździ, a i silnika nie męcze na niskich obrotach. a i najważniejsze-dość szybko rozpędzałem się do 80 a potem już spokojnie można się toczyc nawet pod lekkie górki
- WoReK
- klubowicz
- Posty: 85
- Rejestracja: 11 wrz 2011, 10:08
- Przebieg: 150
- Silnik: 1,3 mjet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Katowice
- Podziękował: 3 razy
Chyba jestem za świeżym użytkownikiem linki (no i mam mjeta) ale u mnie na 5 można spokojnie jechać 60 nic nie szarpie ale nie zauważyłem zbyt wielkiego spadku spalania chyba że mam walnięty komputer.
Uważam że jak najbardziej ECO driving dobra rzecz ale nawet jak masz 2 pasy i jedziesz stałą prędkością tym lewym to i tam w końcu znajdzie się jakiś super kierowca który wpadnie na pomysł, a zmienie sobie pas na lewy i zaczne hamować zaraz Ci przed maską i zdziwiona że piski opon i klakson :(
Ale moge powiedziec że jazda ECO nie jest łatwa ale opłacalna
Uważam że jak najbardziej ECO driving dobra rzecz ale nawet jak masz 2 pasy i jedziesz stałą prędkością tym lewym to i tam w końcu znajdzie się jakiś super kierowca który wpadnie na pomysł, a zmienie sobie pas na lewy i zaczne hamować zaraz Ci przed maską i zdziwiona że piski opon i klakson :(
Ale moge powiedziec że jazda ECO nie jest łatwa ale opłacalna
- mpsfc
- klubowicz
- Posty: 1136
- Rejestracja: 16 maja 2010, 23:40
- Lokalizacja: Orłowo k. Inowrocławia
- Podziękował: 57 razy
- Otrzymał podziękowań: 33 razy
A ja jeżdżę nieekonomicznie i mam wygnieciony dołek pod pedałem gazu a najlepsze, że dobrze mi z tym. Lubię zmieniać biegi przy 4 tysiącach i lina też to lubi a 10 litrów gazu to wcale nie tak dużo
Sorki za OT, teraz zauważyłem, że to temat benzyna
Sorki za OT, teraz zauważyłem, że to temat benzyna
Piszę poprawnie po polsku. Ortograficznym ofermom, pseudodyslektykom i innym patentowanym leniom mówimy stanowcze nie
- mireks
- klubowicz
- Posty: 968
- Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
- Przebieg: 65000
- Silnik: 2.0 Multijet
- Rocznik: 2012
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
- Kontakt:
WoReK, u nas jazda z uwzględnieniem ecodrivingu nie ma sensu ponieważ różnica w spalaniu nie będzie większa niż 0,5 litra na 100 km. U ekstremalnych ekstremistów różnica wyniesie 0,6-0,7 litra. Czy chciałoby Ci się męczyć przez 400 km żeby zaoszczędzić 10 zeta na całej trasie?WoReK pisze:Chyba jestem za świeżym użytkownikiem linki (no i mam mjeta) ale u mnie na 5 można spokojnie jechać 60 nic nie szarpie ale nie zauważyłem zbyt wielkiego spadku spalania chyba że mam walnięty komputer.(...) Ale mogę powiedzieć że jazda ECO nie jest łatwa ale opłacalna
Linea Kombi
http://www.freemont.pl
http://www.freemont.pl