Rozważania o chiptuningu mjeta
-
- klubowicz
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
- Przebieg: 49000
- Silnik: 1,3 mjt
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Rozważania o chiptuningu mjeta
Rozpoczynam wątek o rozwiązaniu problemów z podnoszeniem parametrów mjeta.
Sam o tym wciąż myślę.
Teraz kiedy wartość rynkowa pojazdu jest coraz niższa takie doświadczenia mniej bolą.
Jest nas tutaj kilku, którzy mają 1,3 lub 1,6 mjet.
Nie wiem kto z nas jest zainteresowany chiptuningiem i nie wiem jak i czy w ogóle potoczy się dyskusja, ale spróbujmy.
Wymieńmy się uwagami, swoimi przemyśleniami, zasłyszanymi problemami, adresami dobrych warsztatów, no i kosztami.
Nie poruszajmy w tym wątku wyłącznie spraw związanych ze zmianą softu czy założenia boxa bo to jest wg mnie tylko czubek góry lodowej. A obecnie, umówienie się z dobrym tunerem już nie jest problemem.
Uważam, że aby sensownie wykorzystać większy moment, trzeba zmodyfikować sprzęgło, koledzy z 1,6 zainteresuje również pewnie sprawa wymiany turbiny.
Zainteresujmy się więc tymi elementami.
Sam o tym wciąż myślę.
Teraz kiedy wartość rynkowa pojazdu jest coraz niższa takie doświadczenia mniej bolą.
Jest nas tutaj kilku, którzy mają 1,3 lub 1,6 mjet.
Nie wiem kto z nas jest zainteresowany chiptuningiem i nie wiem jak i czy w ogóle potoczy się dyskusja, ale spróbujmy.
Wymieńmy się uwagami, swoimi przemyśleniami, zasłyszanymi problemami, adresami dobrych warsztatów, no i kosztami.
Nie poruszajmy w tym wątku wyłącznie spraw związanych ze zmianą softu czy założenia boxa bo to jest wg mnie tylko czubek góry lodowej. A obecnie, umówienie się z dobrym tunerem już nie jest problemem.
Uważam, że aby sensownie wykorzystać większy moment, trzeba zmodyfikować sprzęgło, koledzy z 1,6 zainteresuje również pewnie sprawa wymiany turbiny.
Zainteresujmy się więc tymi elementami.
Tomek
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
ja ze swojej strony mogę polecić wam tego Pana klik . Jeżeli finanse by mi na to pozwoliły to i mój t-jet dostałby z 30-40 kucyków. Ma bardzo dobrą opinię na terenie. Robiłem u niego pomiary na hamowni. Obok stało kilka luksusowych samochodzików czekających na przeróbki.
-
- klubowicz
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
- Przebieg: 49000
- Silnik: 1,3 mjt
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
Ciekawe opisy na stronach.
Lektura ich potwierdza, że dla mjeta najsensowniejszy pozostaje tuning elektroniczny.
Cena tego rodzaju usługi już przestała powalać na kolana.
Na podstawie artykułu z AŚ o dieslach fiata, dowiedziałem się, że każde podniesienie mocy w nich skutkuje szybkim zużyciem sprzęgła.
Chciałbym zawczasu przynajmniej zabezpieczyć się przed tą przypadłością.
I chcę dowiedzieć gdzie i za ile mogłbym przygotować sobie zespól sprzegła, tarczy, słoneczka i łozyska oporowego.
P. Chojnacki mądrze napisał, czym wzbudził moją sympatię, że wszelkie przeróbki mechaniczne warto połączyć z koniecznoscią naprawy.
Zastanawiam się czy przyrost momentu o 40 Nm i mocy o 20 KM musi też skutkować jakąś modyfikacją istniejącego układu hamulcowego.
Np z modelu linea 1,6 mjet.
Czy 1,6 mjet z tyłu też mają bębny?
Lektura ich potwierdza, że dla mjeta najsensowniejszy pozostaje tuning elektroniczny.
Cena tego rodzaju usługi już przestała powalać na kolana.
Na podstawie artykułu z AŚ o dieslach fiata, dowiedziałem się, że każde podniesienie mocy w nich skutkuje szybkim zużyciem sprzęgła.
Chciałbym zawczasu przynajmniej zabezpieczyć się przed tą przypadłością.
I chcę dowiedzieć gdzie i za ile mogłbym przygotować sobie zespól sprzegła, tarczy, słoneczka i łozyska oporowego.
P. Chojnacki mądrze napisał, czym wzbudził moją sympatię, że wszelkie przeróbki mechaniczne warto połączyć z koniecznoscią naprawy.
Zastanawiam się czy przyrost momentu o 40 Nm i mocy o 20 KM musi też skutkować jakąś modyfikacją istniejącego układu hamulcowego.
Np z modelu linea 1,6 mjet.
Czy 1,6 mjet z tyłu też mają bębny?
Tomek
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
tomektt, poszukaj w ePer http://www.fiat-bg.com:7080/navi?COUNTR ... INDOW_ID=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Nikt raczej nie ma przed domem dwóch Linei dla porownania. Symbol 1.3 to M70, T-Jet M20, a 1.6 chyba M72
Nikt raczej nie ma przed domem dwóch Linei dla porownania. Symbol 1.3 to M70, T-Jet M20, a 1.6 chyba M72
-
- klubowicz
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
- Przebieg: 49000
- Silnik: 1,3 mjt
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
To zrozumiałe.
Sprawdziłem.
Faktycznie składowe hamulcy przednich są inne.
Biorąc pod uwagę, to ,że producent konstrukcyjnie dla mocy 105 KM, przewidział inne hamulce, do ceny sensownego chiptuningu chyba należałoby doliczyć koszt wymiany i przeróbki układu hamulcowego.
No tak. hmm...
Gdzieś na forum punto widziałem manual jak przerobić tylne hamulce na tarczowe.
Muszę poszukać.
Sprawdziłem.
Faktycznie składowe hamulcy przednich są inne.
Biorąc pod uwagę, to ,że producent konstrukcyjnie dla mocy 105 KM, przewidział inne hamulce, do ceny sensownego chiptuningu chyba należałoby doliczyć koszt wymiany i przeróbki układu hamulcowego.
No tak. hmm...
Gdzieś na forum punto widziałem manual jak przerobić tylne hamulce na tarczowe.
Muszę poszukać.
Tomek
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
ja wiem, czy przyrost około 20 KM i 40 Nm musi wpłynąc na układ hamulcowy? trzeba by właśnie zapytać jakieś szpenia od tuningu. sprzęgło ok, bo siły jednak jako takie są, ale może sama wymiana tarcz, klocków, okładzin na jakieś mocniejsze markowe śmiło by wystarczyła, bez ingerencji w same podzespoły.
- mireks
- klubowicz
- Posty: 968
- Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
- Przebieg: 65000
- Silnik: 2.0 Multijet
- Rocznik: 2012
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
- Kontakt:
Jeśli chodzi o trwałość sprzęgła, to się nie wypowiadam bo nie jestem pewien jak to faktycznie jest w rzeczywistości.
Osobiście uważam, że silnik po tuningu wymaga świadomego użytkowania i wtedy go się zepsuć nie da. Podobnie ze sprzęgłem - jeśli ktoś będzie ruszał normalnie a nie z pedałem w podłodze, to sprzęgło spokojnie wytrzyma 40 Nm więcej. Te 40 niutków to się przyda głównie przy wyprzedzaniu, które akurat w dieslu wykonuje się na czwartym lub rzadziej na piątym biegu bez potrzeby mieszania biegami.
Swojego czasu interesowałem się możliwością dodania kilku KM do serii i znalazłem firmę, która taką usługę wykonywała. W jednym z wątków na forum zamieściłem nawet wykres mocy i momentu z przed tuningu i po tuningu. Na pytanie czy silnik o tak małej pojemności (1.3) mi się nie rozsypie po 100 tys. przebiegu przedstawiciel firmy nie odpowiedział mi jednoznacznie, ale napisał, że samochodem trzeba rozważniej jeździć i to wszystko.
Ostatecznie zrezygnowałem zabiegu ponieważ stwierdziłem, że 110 KM względem upowszechnionych 120 KM w byle kompakcie to za mało jak na ryzyko uszkodzenia silnika. Poniżej przedstawiam kopię pytań, które wysłałem do profesjonalnej firmy tuningowej i odpowiedzi fachowca.
Przeglądałem państwa ofertę chiptuningową i zauważyłem wśród wielu obsługiwanych przez państwa silników istnieje także silnik fiatowski typu 1.3Multijet 90 KM.
Z charakterystyki momentu obrotowego wynika, że po ingerencji w mapę ECU można zyskać 20 KM i ok 40 Nm, co jak na tak mały silnik wydaje się być dosyć znacznym przyrostem mocy.
Mam kilka pytań związanych z Państwa ofertą
1) czy przed dokonaniem i po dokonaniu chiptuningu robicie pomiar na hamowni?
2) czy dajecie państwo gwarancję na chiptuning?
3) czy tak mały silnik wytrzyma przyrost momentu obrotowego na poziomie 40Nm, czy silnik nie umrze mi po 100 tyś przebiegu - chodzi o wyprzedzanie w trasie gdy z silnika wyciska się poty?
4) czy przyrost mocy wytrzyma skrzynka biegów i półośki napędowe?
5) czy modyfikacja pamięci w ECU jest rozpoznawalna przez ASO - chodzi o gwarancję?
6) jaki jest poziom profesjonalności państwa usług? Czy podkręcenie nastawów ECU jest wykonywane w oparciu o rozważania teoretyczne poparte doświadczeniami firmy czy na zasadzie "tak chyba będzie dobrze"?
7) jak zmienia się spalanie w silniku?
Mój silnik ma przejechane od nowości 23 tyś km. W ECU brak błędów pracy silnika.
1 - Tak
2 - Tak
3 - A jaka ma pan pewność że seryjny nie umrze po 100tyś
4 - ?
5 - Nie ma chiptuningu 100% nie wykrywalnego
6 - Proszę zdefiniować słowo "profesjonalność " - w Polsce to słowo ma wiele znaczeń
Rozważania i doświadczenie
7 - Przy normalnym użytkowaniu spalanie pozostanie na obecnym poziomie
Trwałość podzespołów zależy w znacznej mierze od sposobu użytkowania tzn.stylu jazdy
Auto po tuningu jest na pewno mniej "idioto odporne" niż seryjne
My umożliwiamy tylko wzrost parametrów silnika, właściciel auta sam decyduje czy tego chce czy nie.
Kwestia hamulców. Efektywniejsze hamulce jakie posiadają t-jety i 1.6 Multijety według mnie są stosowane z tego powodu, że te samochody osiągają wyższe prędkości maksymalne i mogą jeździć z prędkością podróżną wyższą niż 1.4 i 1.3 Multijet. Trudniej się takie samochody zatrzymuje przy wyższych prędkościach przelotowych. Kto pewnego razu spróbował się rozbujać jakimś struclem do ponadnormatywnej jak na ten model prędkości, ten wie o co chodzi
Natomiast w eksploatacji codziennej ich niekwestionowaną skuteczność raczej nie zdoła się zweryfikować, bo awaryjne hamowania zdarzają się na szczęście bardzo rzadko.
Temat jednak uważam za ciekawy i ciekaw jestem waszych wniosków i doświadczeń
Osobiście uważam, że silnik po tuningu wymaga świadomego użytkowania i wtedy go się zepsuć nie da. Podobnie ze sprzęgłem - jeśli ktoś będzie ruszał normalnie a nie z pedałem w podłodze, to sprzęgło spokojnie wytrzyma 40 Nm więcej. Te 40 niutków to się przyda głównie przy wyprzedzaniu, które akurat w dieslu wykonuje się na czwartym lub rzadziej na piątym biegu bez potrzeby mieszania biegami.
Swojego czasu interesowałem się możliwością dodania kilku KM do serii i znalazłem firmę, która taką usługę wykonywała. W jednym z wątków na forum zamieściłem nawet wykres mocy i momentu z przed tuningu i po tuningu. Na pytanie czy silnik o tak małej pojemności (1.3) mi się nie rozsypie po 100 tys. przebiegu przedstawiciel firmy nie odpowiedział mi jednoznacznie, ale napisał, że samochodem trzeba rozważniej jeździć i to wszystko.
Ostatecznie zrezygnowałem zabiegu ponieważ stwierdziłem, że 110 KM względem upowszechnionych 120 KM w byle kompakcie to za mało jak na ryzyko uszkodzenia silnika. Poniżej przedstawiam kopię pytań, które wysłałem do profesjonalnej firmy tuningowej i odpowiedzi fachowca.
Przeglądałem państwa ofertę chiptuningową i zauważyłem wśród wielu obsługiwanych przez państwa silników istnieje także silnik fiatowski typu 1.3Multijet 90 KM.
Z charakterystyki momentu obrotowego wynika, że po ingerencji w mapę ECU można zyskać 20 KM i ok 40 Nm, co jak na tak mały silnik wydaje się być dosyć znacznym przyrostem mocy.
Mam kilka pytań związanych z Państwa ofertą
1) czy przed dokonaniem i po dokonaniu chiptuningu robicie pomiar na hamowni?
2) czy dajecie państwo gwarancję na chiptuning?
3) czy tak mały silnik wytrzyma przyrost momentu obrotowego na poziomie 40Nm, czy silnik nie umrze mi po 100 tyś przebiegu - chodzi o wyprzedzanie w trasie gdy z silnika wyciska się poty?
4) czy przyrost mocy wytrzyma skrzynka biegów i półośki napędowe?
5) czy modyfikacja pamięci w ECU jest rozpoznawalna przez ASO - chodzi o gwarancję?
6) jaki jest poziom profesjonalności państwa usług? Czy podkręcenie nastawów ECU jest wykonywane w oparciu o rozważania teoretyczne poparte doświadczeniami firmy czy na zasadzie "tak chyba będzie dobrze"?
7) jak zmienia się spalanie w silniku?
Mój silnik ma przejechane od nowości 23 tyś km. W ECU brak błędów pracy silnika.
1 - Tak
2 - Tak
3 - A jaka ma pan pewność że seryjny nie umrze po 100tyś
4 - ?
5 - Nie ma chiptuningu 100% nie wykrywalnego
6 - Proszę zdefiniować słowo "profesjonalność " - w Polsce to słowo ma wiele znaczeń
Rozważania i doświadczenie
7 - Przy normalnym użytkowaniu spalanie pozostanie na obecnym poziomie
Trwałość podzespołów zależy w znacznej mierze od sposobu użytkowania tzn.stylu jazdy
Auto po tuningu jest na pewno mniej "idioto odporne" niż seryjne
My umożliwiamy tylko wzrost parametrów silnika, właściciel auta sam decyduje czy tego chce czy nie.
Kwestia hamulców. Efektywniejsze hamulce jakie posiadają t-jety i 1.6 Multijety według mnie są stosowane z tego powodu, że te samochody osiągają wyższe prędkości maksymalne i mogą jeździć z prędkością podróżną wyższą niż 1.4 i 1.3 Multijet. Trudniej się takie samochody zatrzymuje przy wyższych prędkościach przelotowych. Kto pewnego razu spróbował się rozbujać jakimś struclem do ponadnormatywnej jak na ten model prędkości, ten wie o co chodzi
Natomiast w eksploatacji codziennej ich niekwestionowaną skuteczność raczej nie zdoła się zweryfikować, bo awaryjne hamowania zdarzają się na szczęście bardzo rzadko.
Temat jednak uważam za ciekawy i ciekaw jestem waszych wniosków i doświadczeń
Linea Kombi
http://www.freemont.pl
http://www.freemont.pl
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6771
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 145000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 293 razy
- Otrzymał podziękowań: 404 razy
Zamiast pakować masę kasiory w modyfikacje hebli trzeba najpierw pojeździć na tym co masz. Jak poczujesz że kompletnie nie wyrabiają, to będziesz musiał pomyśleć o konkretnym modzie. Ale bardzo w to wątpię. Jest dużo samochodów cięższych i mocniejszych z bębnami z tyłu. Wg mnie co najwyżej klocki będą się szybciej kończyć, dasz jakieś akcesoryjne nawiercane tarcze + markowe klocki i będzie dobrze.
-
- klubowicz
- Posty: 249
- Rejestracja: 13 gru 2009, 17:28
- Przebieg: 49000
- Silnik: 1,3 mjt
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 7 razy
W linei mjet 1,6, turbina nie ma zmiennych łopatek, ma stałe.
Turbo do 1,3 mjet ma zmienne łopatki.
Stąd z tej mizernej pojemności 1248 cc można było wydusić te 90 koników.
Gdybyśmy mieli mjet 1,6 to sądzę, że spokojnie można byłoby przełożyć turbo z bravo 1,6 mjet o zmniennych łopatkach.
Po kosmetyce programu jego moc od razu miałaby 120 koników, a po wirusie uzyskałoby się spokojnie jeszcze więcej.
Turbo do 1,3 mjet ma zmienne łopatki.
Stąd z tej mizernej pojemności 1248 cc można było wydusić te 90 koników.
Gdybyśmy mieli mjet 1,6 to sądzę, że spokojnie można byłoby przełożyć turbo z bravo 1,6 mjet o zmniennych łopatkach.
Po kosmetyce programu jego moc od razu miałaby 120 koników, a po wirusie uzyskałoby się spokojnie jeszcze więcej.
Tomek