Płyn do spryskiwaczy

Kosmetyki do naszych aut, chemia, woski itd.
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Płyn do spryskiwaczy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Jakiego płynu zimowego używacie i polecacie. Poprzednią zimę przejeździłem na płynie Autoland do -22st i był całkiem niezły. Raz kupiłem Shella i był super, przy prawie -20 po przejechaniu szyby wycieraczkami nie robił się szron. Ale 4L kosztuje tyle co 5L Autolandu który tani nie jest. Pytam czy macie jakieś sprawdzone tańsze i nie gorsze alternatywy. Skusiłem się na marketowy -16st, którego producenta nie pamiętam i przy -9 ledwo leci i po chwili zamarza.
Awatar użytkownika
cichy
klubowicz
klubowicz
Posty: 3701
Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
Przebieg: 217000
Silnik: 2.0 110KM HDi
Lokalizacja: LBN
Podziękował: 105 razy
Otrzymał podziękowań: 82 razy
Kontakt:

Post autor: cichy »

ja staram się zawsze kupować do -22, nie jestem rozrzutny i przeważnie kupuje w marketach. Ostatnio trafiłem 5l za 4 zł. dodam że przy mrozie jaki teraz mamy sprawuje się ok a w tej chwili mamy w Lublinie -18 toszto szok w trampkach
Ostatnio zmieniony 30 lis 2010, 22:21 przez cichy, łącznie zmieniany 2 razy.
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 320 razy
Otrzymał podziękowań: 346 razy

Post autor: Tomek »

Temat ciekawy więc podepnę się ze swoim problemem który się dzisiaj ujawnił.
Zamarzł mi płyn w spryskiwaczach :smutny
Wiem wiem, sierota jestem i zapomniało mi się że miałem wlany jakiś przejściowy "jesienny" do -5stopni.
Wlałem trochę denaturatu, i uzupełniłem zimowym, ale żeby to puściło to chyba marne szanse.
Co mogę jeszcze zrobić?
Tylko nie piszcie że garaż, bo na razie nie ma takiej opcji :zlośnik

A co do płynów to wybredny nie jestem i z reguły co w służbowym to i w moim aucie.
Awatar użytkownika
ślimak
Administrator
Administrator
Posty: 3805
Rejestracja: 03 gru 2009, 21:39
Przebieg: 7000
Silnik: 2.0 HYBRID
Rocznik: 2022
Lokalizacja: Bytom
Podziękował: 623 razy
Otrzymał podziękowań: 468 razy
Kontakt:

Post autor: ślimak »

Najgorsze jest to, że większość tych płynów jest albo na alkoholu (denaturacie) albo na glickolu (to chyba też jakiś alkohol) jedno i drugie wali niesamowicie. W momencie kontroli można nawet nadmuchać przy stosowaniu takich płynów. Już nie wspominam o jakichkolwiek odmrażaczach do szyb bo po nich na bank nadmuchacie w balonik. Przykład był podawany na TVN TURBO . Dziadek spryskał szybę od środka takim specyfikiem i stracił prawko. Takie mamy chore prawo.

Tomek tobie zostaje tylko czekać na odwilż to może ten denaturat się przegryzie z tym płynem
88=))
duskap
klubowicz
klubowicz
Posty: 1818
Rejestracja: 16 sty 2010, 21:46
Przebieg: 113000
Silnik: 1,4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Bydgoszcz
Podziękował: 4 razy
Otrzymał podziękowań: 27 razy

Post autor: duskap »

ślimak pisze:Dziadek spryskał szybę od środka takim specyfikiem i stracił prawko. Takie mamy chore prawo
O ja. Pierwsze słyszę o takim przypadku ale w tym kraju nic mnie nie zdziwi.
Awatar użytkownika
cichy
klubowicz
klubowicz
Posty: 3701
Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
Przebieg: 217000
Silnik: 2.0 110KM HDi
Lokalizacja: LBN
Podziękował: 105 razy
Otrzymał podziękowań: 82 razy
Kontakt:

Post autor: cichy »

ślimak pisze:Dziadek spryskał szybę od środka takim specyfikiem i stracił prawko
na miejscu dziadka nie poddał bym się tak łatwo i zarządzał bym zbadania krwi jeśli by mi coś na baloniku wyszło a nie piłbym, a wystarczyło by trochę odczekać i by było w porządku . Widzisz ślimak dobre rzeczy piszesz przestroga dla innych
Awatar użytkownika
Kuzyn_z_Sosnowca
klubowicz
klubowicz
Posty: 6771
Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
Przebieg: 145000
Silnik: T-Jet z gazem
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 293 razy
Otrzymał podziękowań: 404 razy

Post autor: Kuzyn_z_Sosnowca »

Jak alkomat coś wykaże to jeszcze nie koniec. Możemy się nie zgodzić i badanie zostanie powtórzone po kilku minutach, a jak dalej coś będzie, to możemy poprosić o badanie krwi.

Tomek, może jakiś podziemny parking? A jak masz możliwość to suszarką do włosów.
Awatar użytkownika
kazgas
klubowicz
klubowicz
Posty: 715
Rejestracja: 22 sty 2010, 12:23
Przebieg: 85000
Silnik: 1,4 8V
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Czarna
Podziękował: 2 razy
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: kazgas »

Co mogę jeszcze zrobić?
Tylko nie piszcie że garaż, bo na razie nie ma takiej opcji
Tomek nic nie ruszaj. poczekaj w przyszłym tygodniu ma być odwilż i dokładnie wypompuj płyn i nalej nowego.
Też miałem taki przypadek tylko w punto. Jak temperatura podskoczy w granicach zero to odmarznie i wtedy dokładnie wypompuj i nalej nowego.
Tym bardziej puści ze dolałeś zimowego.
Z farelką szkoda zabawy, tym bardziej że prognozy mówią o wzroście temperatury.
Kazek
Awatar użytkownika
Tomek
Moderator
Moderator
Posty: 6684
Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
Przebieg: 131000
Silnik: 1.4 V8 + LPG
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Radom
Podziękował: 320 razy
Otrzymał podziękowań: 346 razy

Post autor: Tomek »

Chyba tak zrobię że po prostu odczekam.
Dzisiaj z rana wyruszałem do roboty, a termometr wskazywał -18stopni.
Takie temperatury mają taki plus że przynajmniej nie chlapie po szybach.
Mam tylko nadzieję że mi pompki od sprysków nie rozsadzi.
Jak się zrobi trochę cieplej to ewentualnie farelka.
Q
klubowicz
klubowicz
Posty: 647
Rejestracja: 30 lis 2010, 20:21
Przebieg: 0
Silnik: 1.4 8v 77KM
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Stolica podziemnych pomarańczy
Podziękował: 3 razy
Otrzymał podziękowań: 4 razy

Post autor: Q »

Ja generalnie cały rok jeżdżę na zimowym - średnio dolewam płyn 2 razy w roku i to wczesną wiosną i jesienią to już tak sobie zostaje zimówka na lato.
Płynu używam orlenowskiego i ciężko powiedzieć jaki jest - innego nie używałem więc nie mam porównania, ale nie narzekam.

Co do zamarznięcia to rzeczywiście - czekanie na odwilż albo farelka.
Awatar użytkownika
sebastianc78
klubowicz
klubowicz
Posty: 500
Rejestracja: 04 sty 2010, 11:52
Przebieg: 47800
Silnik: 1.4 T-Jet+LPG
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Otrzymał podziękowań: 1 raz

Post autor: sebastianc78 »

Ja kupuje najtańszy byle było minimum -20 stopni albo lepiej
Awatar użytkownika
jay_21
klubowicz
klubowicz
Posty: 1981
Rejestracja: 08 gru 2009, 9:11
Przebieg: 67000
Silnik: 1.4 T-Jet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Knurów
Podziękował: 1 raz
Otrzymał podziękowań: 2 razy

Post autor: jay_21 »

Coval pisze:Jakiego płynu zimowego używacie i polecacie.
Używam "Psik Psik" chyba właśnie z Autolandu :) Dobry płyn, w poprzednią zimę nie zamarzł.
Tomek pisze:Zamarzł mi płyn w spryskiwaczach
Mam ten sam problem. Poczekam do przyszłego tygodnia bo ma być odwilż i przy okazji umyje auto bo jest całe białe z soli.
Linea 1.4 T-Jet Red Flamenco Dynamic
Awatar użytkownika
krakus02
klubowicz
klubowicz
Posty: 1745
Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
Przebieg: 0
Silnik: 1.4 16V TJet
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
Podziękował: 24 razy
Otrzymał podziękowań: 29 razy

Post autor: krakus02 »

Ja używam płynu Psik Psik i jest OK.

Na pewno odradzam płynu do spryskiwaczy z Castoramy. :red Nazywa się chyba Casto, czy jakoś tam podobnie. Nie jest najtańszy, ale na pewno najgorszy. Po spryskaniu szyby przez około 3 sekundy jest OK a następnie następuje całkowite zamarzniecie szyby.
ślimak pisze:Już nie wspominam o jakichkolwiek odmrażaczach do szyb bo po nich na bank nadmuchacie w balonik.
Kiedyś jadąc (porą zimową) „Cienkim” ojca zostałem zatrzymany do kontroli drogowej. Po uchyleniu szyby aby wydać dokumenty zostałem poproszony przez panią policjant do radiowozu. Co się okazało, że ojciec wysmarował wszystkie szyby od strony wewnętrznej jakimś płynem na bazie alkoholu i z auta waliło jak z gorzelni. :ryczy Ja tego zapachu nie wyczuwałem ale pani policjant tak. Zakończyło się tylko na pogawędce. :zlośnik
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" :ryczy
Awatar użytkownika
Fish
klubowicz
klubowicz
Posty: 493
Rejestracja: 12 lut 2010, 18:31
Przebieg: 145000
Silnik: 1.4 16V T-Jet (LPG)
Rocznik: 2008
Lokalizacja: Sosnowiec
Podziękował: 15 razy
Otrzymał podziękowań: 9 razy

Post autor: Fish »

Ja leje co podpadnie pod reke w markecie.
Jakos sie nigdy nie zastanawialem nad skutecznoscia, raz mi sie zdazylo, ze jeden plyn walil niemilosiernie.
<<FISH>>
kylo
klubowicz
klubowicz
Posty: 513
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:49
Przebieg: 61000
Silnik: 1,4 8v
Rocznik: 2009
Lokalizacja: Lublin
Otrzymał podziękowań: 7 razy

Post autor: kylo »

Zwykle leję płyn z Lidl'a, bo dobry jest i ma w zestawie lejek, o czym większość producentów zapomina.
A co badania krwi na alkohol, to wcale nie jest to takie fajne. Po pierwsze jak się nie zgodzisz na dmuchanie to cię dowożą obowiązkowo, jak się nie zgadzasz na pobranie to funkcjonariusze mają prawo zastosować przymus. Do tego badanie lekarskie i protokół z badania, a jak trzeba to na 6 godzin na dołek i ponowne oznaczenie.
Octavia 3 1,4 TSI Elegance Brąz Topaz
ODPOWIEDZ