[M] Montaż ogrzewania postojowego Webasto
: 27 wrz 2016, 0:19
Długo przymierzałem się do montażu ogrzewania postojowego (parkowanie pod chmurką, dzieciaki) zanim zacząłem w tym kierunku działać dużo czytałem jak to wszystko funkcjonuje i stwierdziłem, że da radę zamontować.
Wymogiem koniecznym jest to, żeby piec był analogowy, co oznacza że szukamy dość leciwego dawcy.
Wybór padł na Webasto Thermo top C 5,2 kW z 2000 roku (dawca to szrotowa mazda 626) - ten typ ogrzewaczy zbiera dość dobre opinie i jest sporo części do tego, problemem jest to, że auto mam pędzone na benzynę, zdecydowana większość piecy jest do diesla.
Niestety instalację z auta wyciągał kowal więc musiałem w większości przerobić wiązkę.
Co nam potrzeba:
- agregat/piec
- pompa paliwa
- programator/zegar lub telestart lub moduł GSM (analoga odpalamy przez podanie +12v na PIN1 agragatu)
- węże wodne
- wąż paliwowy (fi2 w środku)
- układ wydechowy (bez tego piec pracuje jak odrzutowiec)
- filtr powietrza (choć da się zrobić samemu - zwykła puszka z gąbką)
Zestaw podczas testów wyglądał tak:
[youtube][/youtube]
Piecyk pobiera paliwo z baku poprzez pompę, więc musiałem dorobić "rurkę"którą będzie zasysał. Wykonałem ją z kawałka przewodu paliwowego i wytoczonej miedzianej tulejki z gwintem, które zlutowałem ze sobą (jak rurki miedziane CO, lutowanie miękkie), można kupić gotowca ale koszt 100zł, a mnie wyniosło około 10zl.
W moim przypadku poma paliwowa została zamontowana za pomocą opaski kablowej przymocowanej do blaszki którą dociąłem i przewierciłem tak, żeby była założona na dwie śruby wystające z baku, niestety nie widać tego na zdjęciu - uniknąłem w ten sposób wiercenia w karoserii. Niestety nie obyło się bez delikatnego opuszczenia baku ponieważ nie chciała mi w żaden sposób przejść złączka od pompy.
Przewód paliwowy i zasilanie pompy poprowadziłem wzdłuż fabrycznego przewodu paliwowego.
Mocowanie pieca wykonane z tego co było pod ręką.
Montaż pod zbiornikiem do spryskiwaczy, blisko chłodnicy (w moim odczuciu jedyne sensowne miejsce, aby zbędnie nie wydłużać przewodów wodnych i mieć sensowny dostęp, jak widzę montaże w zderzakach to mnie osłabia - ale w niektórych autach tak fabryka montowała)
W czerwonym kółku przepływowa pompa wody.
Pompę wpina się w mały obieg, przy wyjściu z termostatu na nagrzewnicę, potem wylot z pompy zamiast do nagrzewnicy to idzie do pieca i z pieca na nagrzewnicę, to co wróci z nagrzewnicy idzie przez blok silnika, w tym przypadku grzane jest nie tylko wnętrze ale silnik i reduktor (mam LPG).
Pompa może pracować równolegle z pompą silnika po odpaleniu
Zobaczę co pokaże zima, ale chodzi mi po głowie wstawienie elektrozaworu który pozwoliłby mi tak wysterować obieg wody, że blok silnika byłby grzany do 30 stopni, a potem tylko nagrzewnica.
Na koniec wydech. Rurę w miejscach gdzie może się przecierać owinąłem dodatkowo taśmą aluminiową. Jeżeli chodzi o wysterowanie nawiewu to w przypadku braku klimatronika sprawa jest ława. Za podanie napięcia na pokrętło regulacji obrotów wentylatora odpowiada przekaźnik w skrzynce bezpieczników pod maską. Ja go wyciągnąłem i zarobiłem tak przewody że podaje napięcie przez oryginalny przekaźnik (tak jak było do tej pory) lub przez przekaźnik webasto (na wyłączonym silniku).
Wiem, że to nie wygląda ładnie, ale brakło mi urlopu na "lepsze rozwiązanie".
Na koniec podpięcie pod VAGa, tankowanie pieca (przewód paliwowy był pusty) oraz testy. Złącze diagnostyczne dorabiałem sam, kupiłem gniazdo OBD obciąłem i polutowałem przody w odpowiednie miejsca, oryginalnie z instalacji webasto wystaje jeden żółty kabelek do diagnozy.
Przy montażu wymieniałem płyn chłodniczy, weszło mi 6l i mam pod max.
Jeżeli chodzi o czas nagrzewania to na razie trudno powiedzieć robiłem mały test przy nawiewie ustawionym na 2, temp zewnetrznej 9 stopni i pracy 12minut, w kabinie samochodu po tym czasie było 24,5 stopnia.
Na wyposażeniu mam programator czasowy, który pozwala zaprogramować godzinę włączenia niestety standardowo czas grzania to 30minut i można go skrócić tylko przez kliknięcie na programatorze. Dlatego w przyszłym miesiącu najprawdopodobniej dołożę moduł GSM.
Prąd pobierany przez piec i osprzęt to 3,5A i dmuchawa 5A.
Piec potrzebuje 0,6l paliwa na godzinę pracy.
Nadmuch włącza się gdy temperatura wody w układzie przekroczy 30 stopni.
Moje największe obawy to akumulator, aktualnie jeżdżę na 6 letniej centrze plus 54Ah (wyciągniętej z poprzedniego auta).
Zastanawiam się czy kupić większy aku czy drugi mały i do tego separator akumulatorów.
Jeżeli chodzi o koszt to za najważniejsze klamoty (piec, pompa, tłumik wydechowy, programator, resztki wiązki) dałem 600zł, ale po drodze jest jeszcze parę innych dodatków i parę wycieczek po szrotach, ja kompletowałem wszystko od marca więc trochę czasu miałem.
Nie przytaczałem wiązki elektrycznej oraz schematów podpięcia elektryki webasto bo jest tego od groma w internecie i nie jest to nic skomplikowanego, można zawsze kupić kompletną wiązkę za 180zł. Wówczas spina się wszystko i montuje pod aku.
Jeśli byłby ktoś zainteresowany to chętnie pomogę.
Wymogiem koniecznym jest to, żeby piec był analogowy, co oznacza że szukamy dość leciwego dawcy.
Wybór padł na Webasto Thermo top C 5,2 kW z 2000 roku (dawca to szrotowa mazda 626) - ten typ ogrzewaczy zbiera dość dobre opinie i jest sporo części do tego, problemem jest to, że auto mam pędzone na benzynę, zdecydowana większość piecy jest do diesla.
Niestety instalację z auta wyciągał kowal więc musiałem w większości przerobić wiązkę.
Co nam potrzeba:
- agregat/piec
- pompa paliwa
- programator/zegar lub telestart lub moduł GSM (analoga odpalamy przez podanie +12v na PIN1 agragatu)
- węże wodne
- wąż paliwowy (fi2 w środku)
- układ wydechowy (bez tego piec pracuje jak odrzutowiec)
- filtr powietrza (choć da się zrobić samemu - zwykła puszka z gąbką)
Zestaw podczas testów wyglądał tak:
[youtube][/youtube]
Piecyk pobiera paliwo z baku poprzez pompę, więc musiałem dorobić "rurkę"którą będzie zasysał. Wykonałem ją z kawałka przewodu paliwowego i wytoczonej miedzianej tulejki z gwintem, które zlutowałem ze sobą (jak rurki miedziane CO, lutowanie miękkie), można kupić gotowca ale koszt 100zł, a mnie wyniosło około 10zl.
W moim przypadku poma paliwowa została zamontowana za pomocą opaski kablowej przymocowanej do blaszki którą dociąłem i przewierciłem tak, żeby była założona na dwie śruby wystające z baku, niestety nie widać tego na zdjęciu - uniknąłem w ten sposób wiercenia w karoserii. Niestety nie obyło się bez delikatnego opuszczenia baku ponieważ nie chciała mi w żaden sposób przejść złączka od pompy.
Przewód paliwowy i zasilanie pompy poprowadziłem wzdłuż fabrycznego przewodu paliwowego.
Mocowanie pieca wykonane z tego co było pod ręką.
Montaż pod zbiornikiem do spryskiwaczy, blisko chłodnicy (w moim odczuciu jedyne sensowne miejsce, aby zbędnie nie wydłużać przewodów wodnych i mieć sensowny dostęp, jak widzę montaże w zderzakach to mnie osłabia - ale w niektórych autach tak fabryka montowała)
W czerwonym kółku przepływowa pompa wody.
Pompę wpina się w mały obieg, przy wyjściu z termostatu na nagrzewnicę, potem wylot z pompy zamiast do nagrzewnicy to idzie do pieca i z pieca na nagrzewnicę, to co wróci z nagrzewnicy idzie przez blok silnika, w tym przypadku grzane jest nie tylko wnętrze ale silnik i reduktor (mam LPG).
Pompa może pracować równolegle z pompą silnika po odpaleniu
Zobaczę co pokaże zima, ale chodzi mi po głowie wstawienie elektrozaworu który pozwoliłby mi tak wysterować obieg wody, że blok silnika byłby grzany do 30 stopni, a potem tylko nagrzewnica.
Na koniec wydech. Rurę w miejscach gdzie może się przecierać owinąłem dodatkowo taśmą aluminiową. Jeżeli chodzi o wysterowanie nawiewu to w przypadku braku klimatronika sprawa jest ława. Za podanie napięcia na pokrętło regulacji obrotów wentylatora odpowiada przekaźnik w skrzynce bezpieczników pod maską. Ja go wyciągnąłem i zarobiłem tak przewody że podaje napięcie przez oryginalny przekaźnik (tak jak było do tej pory) lub przez przekaźnik webasto (na wyłączonym silniku).
Wiem, że to nie wygląda ładnie, ale brakło mi urlopu na "lepsze rozwiązanie".
Na koniec podpięcie pod VAGa, tankowanie pieca (przewód paliwowy był pusty) oraz testy. Złącze diagnostyczne dorabiałem sam, kupiłem gniazdo OBD obciąłem i polutowałem przody w odpowiednie miejsca, oryginalnie z instalacji webasto wystaje jeden żółty kabelek do diagnozy.
Przy montażu wymieniałem płyn chłodniczy, weszło mi 6l i mam pod max.
Jeżeli chodzi o czas nagrzewania to na razie trudno powiedzieć robiłem mały test przy nawiewie ustawionym na 2, temp zewnetrznej 9 stopni i pracy 12minut, w kabinie samochodu po tym czasie było 24,5 stopnia.
Na wyposażeniu mam programator czasowy, który pozwala zaprogramować godzinę włączenia niestety standardowo czas grzania to 30minut i można go skrócić tylko przez kliknięcie na programatorze. Dlatego w przyszłym miesiącu najprawdopodobniej dołożę moduł GSM.
Prąd pobierany przez piec i osprzęt to 3,5A i dmuchawa 5A.
Piec potrzebuje 0,6l paliwa na godzinę pracy.
Nadmuch włącza się gdy temperatura wody w układzie przekroczy 30 stopni.
Moje największe obawy to akumulator, aktualnie jeżdżę na 6 letniej centrze plus 54Ah (wyciągniętej z poprzedniego auta).
Zastanawiam się czy kupić większy aku czy drugi mały i do tego separator akumulatorów.
Jeżeli chodzi o koszt to za najważniejsze klamoty (piec, pompa, tłumik wydechowy, programator, resztki wiązki) dałem 600zł, ale po drodze jest jeszcze parę innych dodatków i parę wycieczek po szrotach, ja kompletowałem wszystko od marca więc trochę czasu miałem.
Nie przytaczałem wiązki elektrycznej oraz schematów podpięcia elektryki webasto bo jest tego od groma w internecie i nie jest to nic skomplikowanego, można zawsze kupić kompletną wiązkę za 180zł. Wówczas spina się wszystko i montuje pod aku.
Jeśli byłby ktoś zainteresowany to chętnie pomogę.
szacun za dobrą robotę.
! Sam w zeszłym roku przymierzałem się do Webasto.