[ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwanków)
- mwas
- Prezes
- Posty: 6952
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 404 razy
- Otrzymał podziękowań: 949 razy
- Kontakt:
[ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwanków)
Jak obiecywałem, tak też czynię Przedstawiam krótki foto-manual wymiany odbojów wraz z osłonami tylnych amortyzatorów. Zaczynamy od zapoatrzenia się w nowe osłony. Niestety, na chwilę obecną jedyne źródło to ASO. Koszt jednej szt. oscyluje w okolicach 55 PLN a ich kod katalogowy to 51792434.
Do operacji wymiany potrzebne nam będą:
Klucz do kół
Klucz 15tka
Klucz 17tka
Klucz 19tka
mały klucz (niestety rozmiaru nie pamiętam) lub kombinerki (coś, czym można złapać amortyzator od góry)
Lewarek i coś do podłożenia pod zawieszenie
Odrdzewiacz
Przydatne również może być imadło
Rozpoczynamy od podniesienia auta i ściągnięcia koła. Wtedy całość prezentuje się tak: Górne śruby: Pod zawieszenie koła podkładamy coś, co nam je pdtrzyma po odkręceniu amortyzatora. Ja samochód miałem na podnośniku a pod zawias poszedł duży, warsztatowy lewarek.
Odkręcamy zaznaczone na zdjęciu śruby - 2 górne kluczem 15, dolną kluczem 19 Tą odkręcamy 19tką Po odkręceniu śrub w rękach powinien zostać nam amortyzator: Widok od góry i tutaj śruba, którą trzeba odkręcić kluczem 17 trzymając "środek" trzpienia - ja użyłem do tego imadła, wcześniej traktując całość odrdzewiaczem: W imadle i kluczykiem... Po demontażu gniazda amortyzatora: Teraz ręką ściągamy stary "bałwaneK", zakładamy nowy i całość składamy w odwrotnej kolejności
Efekt końcowy: Jeśli posiada się warunki i narzędzia, to cała operacja zajmuje ok pół godziny
Życzę Wam miłego majsterkowania
Do operacji wymiany potrzebne nam będą:
Klucz do kół
Klucz 15tka
Klucz 17tka
Klucz 19tka
mały klucz (niestety rozmiaru nie pamiętam) lub kombinerki (coś, czym można złapać amortyzator od góry)
Lewarek i coś do podłożenia pod zawieszenie
Odrdzewiacz
Przydatne również może być imadło
Rozpoczynamy od podniesienia auta i ściągnięcia koła. Wtedy całość prezentuje się tak: Górne śruby: Pod zawieszenie koła podkładamy coś, co nam je pdtrzyma po odkręceniu amortyzatora. Ja samochód miałem na podnośniku a pod zawias poszedł duży, warsztatowy lewarek.
Odkręcamy zaznaczone na zdjęciu śruby - 2 górne kluczem 15, dolną kluczem 19 Tą odkręcamy 19tką Po odkręceniu śrub w rękach powinien zostać nam amortyzator: Widok od góry i tutaj śruba, którą trzeba odkręcić kluczem 17 trzymając "środek" trzpienia - ja użyłem do tego imadła, wcześniej traktując całość odrdzewiaczem: W imadle i kluczykiem... Po demontażu gniazda amortyzatora: Teraz ręką ściągamy stary "bałwaneK", zakładamy nowy i całość składamy w odwrotnej kolejności
Efekt końcowy: Jeśli posiada się warunki i narzędzia, to cała operacja zajmuje ok pół godziny
Życzę Wam miłego majsterkowania
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5150
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowań: 652 razy
Re: Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwanków)
Chcecie wymiary bałwanka? Proszę bardzo. Oczywiście średnice powinny być poprzedzone symbolem Ø ale nie wchodzi.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
smak56
* * * *
* * * *
-
- klubowicz
- Posty: 339
- Rejestracja: 11 gru 2009, 10:51
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwan
mwas Witaj!!!
Jako że jestem przed wymianą tych nieszczęsnych odbojów napisz proszę czy mocno była dokręcona ta nakrętka na tłoczysku??.
Przeraża mnie sama myśl jak wymieniałem łożyska kolumny kierowniczej w Unie normalnie porażka i same straty klucz urwany,imadło pękło a ta cholera nie chciała za nic się odkręcić tak była fabrycznie dokręcona mam nadzieję że tu będzie inaczej
Jako że jestem przed wymianą tych nieszczęsnych odbojów napisz proszę czy mocno była dokręcona ta nakrętka na tłoczysku??.
Przeraża mnie sama myśl jak wymieniałem łożyska kolumny kierowniczej w Unie normalnie porażka i same straty klucz urwany,imadło pękło a ta cholera nie chciała za nic się odkręcić tak była fabrycznie dokręcona mam nadzieję że tu będzie inaczej
- smak56
- klubowicz
- Posty: 5150
- Rejestracja: 19 lis 2010, 15:17
- Przebieg: 276000
- Silnik: 1.3 multijet
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Podziękował: 399 razy
- Otrzymał podziękowań: 652 razy
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwan
U mnie było lekko. Był jeszcze biały smar. Sama końcówka, ta na mały kluczyk była zardzewiała. Muszę sobie sprawić klucz do tej nakrętki. Taki jakiś odsadzony, cienkościenny aby po przykręceniu końcówki amorka w imadle, można było łatwiej odkręcić lub później dociągnąć nakrętkę.
smak56
* * * *
* * * *
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwan
W moim przypadku również było łatwo, imadło bardzo pomocne. Auto ma 5 lat i bez trudu wszystko mi poszło
Sympatyk forum :-)
- mwas
- Prezes
- Posty: 6952
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 404 razy
- Otrzymał podziękowań: 949 razy
- Kontakt:
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwan
U mnie również nie musiałem używać siły strongrmana, żeby to odkręcić. Wystarczyło lekko przycisnąć i jakoś poszło Kluczem do sukcesu jest tutaj odpowiedni kształt klucza, którym manewrujemy
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- adamson
- klubowicz
- Posty: 2375
- Rejestracja: 11 gru 2009, 19:46
- Przebieg: 41000
- Silnik: 1.4 16V Turbo
- Rocznik: 2018
- Lokalizacja: SW / Świętochłowice / O. S.
- Podziękował: 338 razy
- Otrzymał podziękowań: 195 razy
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwan
Pytanko, może nie związane bezpośrednio z manualem, ale jaka średnia cena owych bałwanków-odbojów ?
FIAT TIPO HB Lounge 1.4 T-jet 120 KM
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwan
Płaciłem 57.10 zł. za sztukę
Sympatyk forum :-)
-
- klubowicz
- Posty: 339
- Rejestracja: 11 gru 2009, 10:51
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Małopolska
- Podziękował: 6 razy
- Otrzymał podziękowań: 6 razy
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwan
ja zamówiłem z tej stronki 50zł za sztukę
http://www.fiat-lancia-alfa.pl./webpage ... aa977d52c3" onclick="window.open(this.href);return false;
jako że nie mogłem doszukać się towaru to dzwoniłem pod ten pierwszy numer.
http://www.fiat-lancia-alfa.pl./webpage ... aa977d52c3" onclick="window.open(this.href);return false;
jako że nie mogłem doszukać się towaru to dzwoniłem pod ten pierwszy numer.
- emmer
- klubowicz
- Posty: 6032
- Rejestracja: 08 gru 2009, 9:18
- Przebieg: 32000
- Silnik: 1.5
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Białobrzegi
- Podziękował: 41 razy
- Otrzymał podziękowań: 120 razy
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwan
u mnie z prawej strony nie lata już bałwanek ale cały ten plastik z bałwankiem co najśmieszniejsze - wcale nie stuka
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwan
u mnie też nie stukało mimo że plastik latał z bałwankiem a zauważyłem przypadkiem jak chciałem sobie pod pompować oponę.emmer pisze:u mnie z prawej strony nie lata już bałwanek ale cały ten plastik z bałwankiem co najśmieszniejsze - wcale nie stuka
Sympatyk forum :-)
- daro70
- klubowicz
- Posty: 1204
- Rejestracja: 14 sie 2010, 14:17
- Przebieg: 99850
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 188 razy
- Otrzymał podziękowań: 101 razy
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwan
Dzięki mwas za manual zawsze to łatwiej wczoraj wymieniłem bałwanki - masz piwo
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 12 gru 2016, 9:57
- Przebieg: 126000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Czeladź
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwanków)
Mwas, dzięki za instrukcję:) Dzisiaj wymieniłem amortyzatory z odbojami i osłonami.
Nowe odboje mam dłuższe od tych, które miałem. Ściąłem jeden "pierścień" gumy, ale i tak jest dłuższy o ok. 3 cm i tak założyłem.
Myślicie, że powinienem jeszcze skrócić, czy nic nie powinno się dziać złego?
Nowe odboje mam dłuższe od tych, które miałem. Ściąłem jeden "pierścień" gumy, ale i tak jest dłuższy o ok. 3 cm i tak założyłem.
Myślicie, że powinienem jeszcze skrócić, czy nic nie powinno się dziać złego?
- mwas
- Prezes
- Posty: 6952
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 404 razy
- Otrzymał podziękowań: 949 razy
- Kontakt:
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwanków)
Fajnie, że się udało A odnośnie odbojów - skąd je brałeś, że są dłuższe ? Dedykowane do Linei czy jakieś uniwersalne ?
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
-
- Posty: 70
- Rejestracja: 12 gru 2016, 9:57
- Przebieg: 126000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Czeladź
- Podziękował: 39 razy
- Otrzymał podziękowań: 9 razy
Re: [ M ]Wymiana odbojów/osłon tylnych amortyzatorów (bałwanków)
Kupiłem przez internet razem z amortyzatorami. Miały być do Linea, ale były dłuższe i osłony, które nie pasowały:)
Osłony dałem stare. Amortyzatory chyba do Linea, bo weszły;)
Osłony dałem stare. Amortyzatory chyba do Linea, bo weszły;)