LINEA KLUB POLSKA

To już ostatnia nadzieja. Klocki nowe, prowadnice nasmarowane, układ odpowietrzony, a koło nadal się grzeje.

grzeje się w sensie - jest gorące czy ciepłe?

Teraz tylko ciepłe i to nie zawsze, bo dzisiaj było zimne. Na podnośniku koło kręci się lekko, jak przednie. Jest dużo lepiej, ale przed robotą raz aż się zadymiło.
Działam profesjonalnie jak ASO, wymieniam po kolei.

za dużo ci nie zostało - łozysko ale po stanie twoich klocków przy takim przebiegu nie wskazuje to na nic innego jak hamulce - tylko gdzie?

Łożyska też nie wykluczam, bo grzanie hamulców mogło mu zaszkodzić i teraz samo się grzeje. Zwłaszcza że wiemy jakie łożyska są marne. Dziś może dostane linki, spróbuje je wymienić i będę sprawdzał.
Stan klocków jest też efektem mojej jazdy, prawa strona tak samo wytarta, przód wygląda niewiele lepiej.
Takie gdybanie.

Ale mi ku#### dała popalić. Wymieniłem, ale padam na pysk, przymocowane jakby miały być wieczne. Na dodatek lewa idzie pod wydechem. Uchwyt lewej na belce wygina linkę w bardzo nienaturalny sposób, a miejsca na inne mocowanie jest sporo. Spokój z linkami na następne spektakularne 35tyśkm.

EDIT.
Opanowane, koła po 50km lekko ciepłe, tak jak przód. Ręczny na razie niedociągnięty, poczekam aż klocki się ułożą.

Witam ja też mam od pewnego czasu problem z tylnym lewym kołem od momentu wymiany łożyska z piastą hamulec piszczy ,czyściłem już klocki i zauważyłem że jeden z nich niema blachy i trze po tarczy przy piaście .postanowiłem wymienić klocki na nowe ale nie wiem jakiej firmy może ktoś ma już jakieś doświadczenie ?

Ja kupiłem w ASO u darcyna, wyglądają porządnie. Co ciekawe są to klocki tylko do Liniei, producent nie przewiduje ich do żadnego innego auta koncernu.
Napisałeś "zauważyłem że jeden z nich niema blachy i trze po tarczy przy piaście". Mógłbyś to rozwinąć, czyżby klocek się rozwarstwił?

witam co do braku tej blachy jest to cieniutka dlaszka trochę mniejsza od klocka zamocowana dwoma zgrzewami do grubej metalowej podstawy klocka hamulcowego w drugin tylnym kole są na obydwu klockach a odkierowcy na jednym niema właśnie natym co piszczy czyżby miała ona za zadanie ustawiać klocek we właściwej pozycji w stosunku do tarczy ? pozdrawiam samson0711

to co tobie odpadło

Tłoczek musi się lekko obracać przy zaciąganiu ręcznego i po pewnym czasie zrywa blaszkę. Fish też tak miał.
Blaszka jest z nierdzewki, zapobiega blokowaniu się klocków w zacisku.

witam dzisiaj kupiłem nowe klocki firmy GIRLING i o dziwo na tych klockach niema tych blaszek a zamiast tego przyklejona mata z włókna są w komplecie sprężyny i śruby. Jak wymienię i pojeżdzę to napiszę jak się sprawują te klocki ! pozdrawiam wszystkich klubowiczów

Było by miło zatem czekamy

ile kosztowały te girlingi?

zapłaciłem całe 87 złoty w zestawie śruby i sprężyny prowadzące na razie docieram klocki do tarczy bo po zdjęciu tarczy okazało się że wewnętrzna strona tarczy posiada 4 mm próg w środku który okazał się rdzą i trzeba go było mechanicznie usunąć ale narazie niema piszczenia . a dla wszystkich podpowiem że tłoczki tylne się wkręca i nie trzeba wcale specjalistycznych narzędzi aby samemy to zrobić a kierunek wkręcania jest oznaczony na tłoczku wycięcie z jednej strony jest prostopadłe i w tą stronę się wkręca tłoczek . ja sobie zrobiłem klucz w kształcie litery c i bardzo sprawnie to poszło pozdrawiam klubowiczów