Grzeją się hamulce przód po wymianie
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1847
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 154 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Fiacik , ja tylko nie zgadzam się z poglądem że hamulce mogą się grzać Oczywiście chodzi tu o konkretne grzanie , nie o cieple felgi
Barti 82 nie ustosunkował się , gdy napisałem o objawach źle odpowietrzonych hamulców , więc trudno powiedzieć czy są dobrze czy źle odpowietrzone .
Ja też zrozumiałem , że łożyska nie były ruszane - dałem temu wyraz w tekscie . Również zrozumiałem , że " auto można pchać dwoma palcami " , dla mnie nie znaczy to jeszcze że " wszystkie elementy układu pracują swobodnie " sorry
Nie udało mi się doczytać o biciu tarcz , widocznie coś przeoczyłem . Ale na logikę , gdyby tarcze bily , to raczej chyba nie daloby się pchać auta dwoma palcami , jak myślisz ? Tak , że absolutnie nie podważam kwestii właściwego odpowietrzenia układu - żebyśmy się dobrze zrozumieli W/g mnie ( co powtórzę ) hamulce nie mogą się grzać ile chcą . Uważam , że to nie jest ani normalne , ani zdrowe dla nich . I tylko z tym się nie zgadzam Pozdrawiam
Barti 82 nie ustosunkował się , gdy napisałem o objawach źle odpowietrzonych hamulców , więc trudno powiedzieć czy są dobrze czy źle odpowietrzone .
Ja też zrozumiałem , że łożyska nie były ruszane - dałem temu wyraz w tekscie . Również zrozumiałem , że " auto można pchać dwoma palcami " , dla mnie nie znaczy to jeszcze że " wszystkie elementy układu pracują swobodnie " sorry
Nie udało mi się doczytać o biciu tarcz , widocznie coś przeoczyłem . Ale na logikę , gdyby tarcze bily , to raczej chyba nie daloby się pchać auta dwoma palcami , jak myślisz ? Tak , że absolutnie nie podważam kwestii właściwego odpowietrzenia układu - żebyśmy się dobrze zrozumieli W/g mnie ( co powtórzę ) hamulce nie mogą się grzać ile chcą . Uważam , że to nie jest ani normalne , ani zdrowe dla nich . I tylko z tym się nie zgadzam Pozdrawiam
- Fiacik
- klubowicz
- Posty: 1301
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
- Przebieg: 27000
- Silnik: 1,0 TSI-110KM
- Rocznik: 2019
- Lokalizacja: Żywiec
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
zibi186 - to z tego fragmentu postu wywnioskowałem ,że to mogą lekko ,, bić " tarcze co z kolei może powodować w czasie jazdy nadmierne grzanie , a niekoniecznie stawiać znaczący opór podczas pchania auta . Ale co by nie mówić opis tego wszystkiego i działania choćby tylko w kwestii odpowietrzania są bezsensowne .Raz jest mowa o temp. rzędu 40 - 50 stopni innym razem o stopieniu się części rękawiczki po dotknięciu tarczy a w innym poście o gorącej feldze i śrubach . I bądź tu mądry .Tak na dobrą sprawę to trzeba by było zacząć wszystko od nowa , no ale to już decyzja właściciela .
Dobrze , że tu chodzi tylko o samochód .
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta
- zibi186
- klubowicz
- Posty: 1847
- Rejestracja: 09 lis 2012, 3:19
- Przebieg: 195000
- Silnik: 1.4 T-jet + lpg
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: k / Pszczyny
- Podziękował: 336 razy
- Otrzymał podziękowań: 154 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Gdyby nie fakt , że przewody hamulcowe też byly wymienione , to tak jak sugerował Kuzyn też pomyślał bym że właśnie one są winne za brak cofania się tłoczka . . . Faktycznie ciężko coś poradzić . Jednak myślę , że tylko powtórna kontrola zacisków , ewentualnie powtórne odpowietrzanie układu . . . Przecież tam nic więcej nie ma
- helletic
- Moderator
- Posty: 2707
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Przebieg: 221000
- Silnik: 1.6 16V + LPG
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Szamotuły
- Podziękował: 462 razy
- Otrzymał podziękowań: 334 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Nie ma co myśleć. Odpowietrz układ hamulcowy zgodnie z tym co pisali koledzy. Zaczynając od najdalszego koła od zbiorniczka płynu hamulcowego.
no właśnie
Linea Dynamic 1.4 8V connection end...
Renault Scenic II 1.6 16V in progress
Renault Scenic II 1.6 16V in progress
- leszek1234
- klubowicz
- Posty: 2153
- Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
- Przebieg: 200000
- Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: blisko Rybnika
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
mam nadzieję, że barti82 napisze nam co to było, jak już się upora z problemem (o ile mechanik będzie szczery)
-
- klubowicz
- Posty: 61
- Rejestracja: 22 wrz 2015, 21:13
- Przebieg: 102184
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2009
- Podziękował: 1 raz
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
witam temat musze odlozyc do przyszlego tyg bo strzelilo mi w plecach jak zagladalem pod samochod wiec mam przymusowa przerwe.
Prezyzując to odpowietrzenie hamlcow bylo juz dwa razy .1-najpierw przod pozniej tyl. 2- sam przod . Mysle ze trzeba by wlasnie jeszcze raz zajrzec do tych zaciskow i porzadnie odpowietrzyc(nie wiem zaczynajac od tylnego prawego kola?)
Co do temperatury np jadac do piotrkowa w polowie trasy okolo 20 km kola letnie nawet zimne tarcze gorace. Wjechalem do piotrkowa okolo po 15km felgi gorace (sruby i srodek) wiec jakby od hamowania cos sie grzalo?
tarcze raczej bicia nie ma hamuje normalnie nie ma drgan. Lozyska nie ruszane od nowosci tzn 9 lat i 76 tys przebiegu .Ale sruba od lozysk o dziwo nie jest ciepla wiec chyba nie lozyska?. Mnie zaniepokoilo w tych hamulcach ze felga i sruby potrafia byc tak gorace ze nie da sie dotknach,Mechanicy tez to stwierdzili ze cos nie tak ale jakos niemoga sobie poradzic. Ostatnio stwierdzil ze moze cos z pompa? Napewno dam znac!!!! Pozdr
Prezyzując to odpowietrzenie hamlcow bylo juz dwa razy .1-najpierw przod pozniej tyl. 2- sam przod . Mysle ze trzeba by wlasnie jeszcze raz zajrzec do tych zaciskow i porzadnie odpowietrzyc(nie wiem zaczynajac od tylnego prawego kola?)
Co do temperatury np jadac do piotrkowa w polowie trasy okolo 20 km kola letnie nawet zimne tarcze gorace. Wjechalem do piotrkowa okolo po 15km felgi gorace (sruby i srodek) wiec jakby od hamowania cos sie grzalo?
tarcze raczej bicia nie ma hamuje normalnie nie ma drgan. Lozyska nie ruszane od nowosci tzn 9 lat i 76 tys przebiegu .Ale sruba od lozysk o dziwo nie jest ciepla wiec chyba nie lozyska?. Mnie zaniepokoilo w tych hamulcach ze felga i sruby potrafia byc tak gorace ze nie da sie dotknach,Mechanicy tez to stwierdzili ze cos nie tak ale jakos niemoga sobie poradzic. Ostatnio stwierdzil ze moze cos z pompa? Napewno dam znac!!!! Pozdr
- helletic
- Moderator
- Posty: 2707
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Przebieg: 221000
- Silnik: 1.6 16V + LPG
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Szamotuły
- Podziękował: 462 razy
- Otrzymał podziękowań: 334 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Na 99% zostawił bym łożyska w spokoju. Miałem w Linei na prawdę głośne łożysko i nic się nie grzało.
Co do odpowietrzania: albo odpowietrzasz komplet kół, albo w ogóle (tak dla świętego spokoju). Zbiorniczek płynu jest z lewej strony z przodu, a więc zaczynasz:
1. koło prawe tylne
2. koło lewe tylne
3. koło prawe przednie
4. koło lewe przednie
Sprawdziłbym mechanika, czy aby na pewno dobrze założył i czy na pewno założył nowe przewody elastyczne z przodu.
Sprawdziłbym też same przewody elastyczne, bo nie zawsze nowe oznacza super.
Miałem spuchnięte oba przewody od "starości" i efekt był taki, jakbym miał opcję "hill-holder" w Linei (zapobiega staczaniu się auta z wzniesienia przy ruszaniu). Grzały się koła i hamulce. Po wymianie jak ręką odjął.
Krzywe tarcze wyczuł byś przy hamowaniu, kiedy to kierownica wpadała by w drgania - inne krzywizny niewyczuwalne na kierownicy bym olał, bo nie wpłyną na grzanie się hamulców. poza tym słyszałbyś wyraźnie jadąc z małą prędkością i otwartym oknem, że coś ociera.
Jeśli się wymądrzam, to sorrka, ale no kuźwa....to nie jakaś kosmiczna technologia, żeby nie można było dojść co powoduje grzanie się hamulców
Co do odpowietrzania: albo odpowietrzasz komplet kół, albo w ogóle (tak dla świętego spokoju). Zbiorniczek płynu jest z lewej strony z przodu, a więc zaczynasz:
1. koło prawe tylne
2. koło lewe tylne
3. koło prawe przednie
4. koło lewe przednie
Sprawdziłbym mechanika, czy aby na pewno dobrze założył i czy na pewno założył nowe przewody elastyczne z przodu.
Sprawdziłbym też same przewody elastyczne, bo nie zawsze nowe oznacza super.
Miałem spuchnięte oba przewody od "starości" i efekt był taki, jakbym miał opcję "hill-holder" w Linei (zapobiega staczaniu się auta z wzniesienia przy ruszaniu). Grzały się koła i hamulce. Po wymianie jak ręką odjął.
Krzywe tarcze wyczuł byś przy hamowaniu, kiedy to kierownica wpadała by w drgania - inne krzywizny niewyczuwalne na kierownicy bym olał, bo nie wpłyną na grzanie się hamulców. poza tym słyszałbyś wyraźnie jadąc z małą prędkością i otwartym oknem, że coś ociera.
Jeśli się wymądrzam, to sorrka, ale no kuźwa....to nie jakaś kosmiczna technologia, żeby nie można było dojść co powoduje grzanie się hamulców
Linea Dynamic 1.4 8V connection end...
Renault Scenic II 1.6 16V in progress
Renault Scenic II 1.6 16V in progress
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Śledzę ten wątek z zaciekawieniem i pozwolę sobie dorzucić parę kamyczków od siebie.
Jak hamulce się grzeją to oznacza że po prostu nie odpuszczają po zdjęciu nogi z "pedała", i uważam że samo odpowietrzenie układu nie ma w tym przypadku nic do rzeczy. Zapowietrzone hamulce osłabiają hamowanie, ale w drugą stronę nie mogą już niczego złego zrobić.
Autor pisze o regenerowaniu zacisków, o tym że mechanik upiera się że tłoczki i prowadnice chodzą lekko i bez oporów, o nowych tarczach klockach i przewodach.. no dosłownie bajka i wszystko powinno działać elegancko.. a tu jednak się grzeje.
Szczerze powiem że trudno cokolwiek doradzić, bo jak pisał helletic to nie jest jakaś kosmiczna technologia, wszystko nowe a jednak coś jest nie tak.
Tak sobie pomyślałem że może przyczyny tego grzania można by poszukać w komponentach użytych do tego "remontu" hamulców.
Czy np. klocki trzymają fabryczny wymiar i czy same z siebie nie blokują się w zaciskach, czy te wszystkie blaszki wokół klocków w ogóle są, i czy są nowe czy przełożone ze starego kompletu.
Kiedyś dawno temu miałem taki przypadek że jakieś klocki trzeba było "poprawić" szlifierką, gdyż ten wysokiej klasy zamiennik wchodził w prowadnice zacisku z dużym oporem i nie miał prawa poprawnie pracować.. ale to było ze 20 lat temu..
Jak hamulce się grzeją to oznacza że po prostu nie odpuszczają po zdjęciu nogi z "pedała", i uważam że samo odpowietrzenie układu nie ma w tym przypadku nic do rzeczy. Zapowietrzone hamulce osłabiają hamowanie, ale w drugą stronę nie mogą już niczego złego zrobić.
Autor pisze o regenerowaniu zacisków, o tym że mechanik upiera się że tłoczki i prowadnice chodzą lekko i bez oporów, o nowych tarczach klockach i przewodach.. no dosłownie bajka i wszystko powinno działać elegancko.. a tu jednak się grzeje.
Szczerze powiem że trudno cokolwiek doradzić, bo jak pisał helletic to nie jest jakaś kosmiczna technologia, wszystko nowe a jednak coś jest nie tak.
Tak sobie pomyślałem że może przyczyny tego grzania można by poszukać w komponentach użytych do tego "remontu" hamulców.
Czy np. klocki trzymają fabryczny wymiar i czy same z siebie nie blokują się w zaciskach, czy te wszystkie blaszki wokół klocków w ogóle są, i czy są nowe czy przełożone ze starego kompletu.
Kiedyś dawno temu miałem taki przypadek że jakieś klocki trzeba było "poprawić" szlifierką, gdyż ten wysokiej klasy zamiennik wchodził w prowadnice zacisku z dużym oporem i nie miał prawa poprawnie pracować.. ale to było ze 20 lat temu..
- helletic
- Moderator
- Posty: 2707
- Rejestracja: 10 mar 2012, 0:21
- Przebieg: 221000
- Silnik: 1.6 16V + LPG
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Szamotuły
- Podziękował: 462 razy
- Otrzymał podziękowań: 334 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Tomek ma rację z tym odpowietrzaniem. Człowiek widząc z ogółu już wszystkie logiczne rozwiązania, które nic nie dają, zaczyna myśleć iż nielogiczne coś pomogą. O grubości klocków warto pomyśleć, jak wspomniał Tomek. Z rs8 także bym nie dyskutował za bardzo
Linea Dynamic 1.4 8V connection end...
Renault Scenic II 1.6 16V in progress
Renault Scenic II 1.6 16V in progress
-
- klubowicz
- Posty: 214
- Rejestracja: 09 sie 2010, 13:34
- Przebieg: 90000
- Silnik: 1.4 v8
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: śląskie
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Ucieło mi kawałek posta.
Jeśli mechanik tego nie ogarnia to raczej nie jest on zbyt dobry.
Budowa przedniego zacisku jest prosta jak budowa cepa, i jest tak najwidoczniej źle poskładane.
Jeśli wszystko jest dobrze wyczyszczone i tarcza nie ma bicia to nic innego nie może być winne. Ewentualnie pompa hamulcowa, ale jeśli przed wymianą klocków i tarcz było wszystko ok to ten element bym wyeliminował.
Ewentualnie zrób parę hamowań z większej prędkości do zera. Tylko nie przegrzej układu.
Jeśli mechanik tego nie ogarnia to raczej nie jest on zbyt dobry.
Budowa przedniego zacisku jest prosta jak budowa cepa, i jest tak najwidoczniej źle poskładane.
Jeśli wszystko jest dobrze wyczyszczone i tarcza nie ma bicia to nic innego nie może być winne. Ewentualnie pompa hamulcowa, ale jeśli przed wymianą klocków i tarcz było wszystko ok to ten element bym wyeliminował.
Ewentualnie zrób parę hamowań z większej prędkości do zera. Tylko nie przegrzej układu.
- leszek1234
- klubowicz
- Posty: 2153
- Rejestracja: 25 lis 2012, 19:32
- Przebieg: 200000
- Silnik: 1.4 16V Turbo + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: blisko Rybnika
- Podziękował: 309 razy
- Otrzymał podziękowań: 211 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Nie zgadzaj się na wymianę pompy, jak się okaże , że to nie to (co raczej pewne), to raczej sklep jej nie przyjmie. Ja bym pojechał do innego mechanika, nawet ASO Fiata.
- Fiacik
- klubowicz
- Posty: 1301
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
- Przebieg: 27000
- Silnik: 1,0 TSI-110KM
- Rocznik: 2019
- Lokalizacja: Żywiec
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Panowie - w układzie był wymieniany płyn , a znając stosowane w warsztatach uproszczenia procedury polegające
na ( jeden pompuje a drugi dolewa ) , które w większości stosują ,, mechanicy ,, jest więcej jak pewne , że układ jest
zapowietrzony najczęściej już przy samym dolewaniu i tu nie zgadzam się z Tomkiem . Tym bardziej , że zrobiono to odpowietrzanie źle - jakiś ,,cienki" był ten mechanik . Bańka powietrza w układzie spowalnia a wręcz utrudnia powrót tłoczków , a więc i klocków do poprawnego położenia .
Smak 56 był pierwszy , który opisał jak poprawnie należy to zrobić , a to przecież ,,stary mechanik" i wie w czym rzecz
jak hamulce źle działają .
W serwisach fabrycznych robi się to ciśnieniowo /wiem bo byłem przy tym/ i tu faktycznie można odpuścić temat odpowietrzania .
na ( jeden pompuje a drugi dolewa ) , które w większości stosują ,, mechanicy ,, jest więcej jak pewne , że układ jest
zapowietrzony najczęściej już przy samym dolewaniu i tu nie zgadzam się z Tomkiem . Tym bardziej , że zrobiono to odpowietrzanie źle - jakiś ,,cienki" był ten mechanik . Bańka powietrza w układzie spowalnia a wręcz utrudnia powrót tłoczków , a więc i klocków do poprawnego położenia .
Smak 56 był pierwszy , który opisał jak poprawnie należy to zrobić , a to przecież ,,stary mechanik" i wie w czym rzecz
jak hamulce źle działają .
W serwisach fabrycznych robi się to ciśnieniowo /wiem bo byłem przy tym/ i tu faktycznie można odpuścić temat odpowietrzania .
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta
- Tomek
- Moderator
- Posty: 6684
- Rejestracja: 10 sty 2010, 21:26
- Przebieg: 131000
- Silnik: 1.4 V8 + LPG
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Radom
- Podziękował: 320 razy
- Otrzymał podziękowań: 346 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Ale w jakiż to sposób ?
Poważnie pytam, bo jakoś nie przekonuje mnie teza jakoby bańka powietrza w sprawnym układzie po puszczeniu pedału hamulca była przyczyną dalszego utrzymywania się ciśnienia na tyle dużego żeby auto nadal hamowało, i tym samym grzały się hamulce.
Autor wątku nigdzie nie napisał że ma problemy z hamowaniem, a przecież wszyscy wiemy że zapowietrzone hamulce to słabe hamulce, miękki pedał wpadający w podłogę, potrzeba pompowania pedałem hamulca parę razy aby się podniósł i aby można było zatrzymać auto.
Dlaczego więc dobrze hamuje, ale hamulce nie odpuszczają po zwolnieniu pedału i grzeją się bo trzeba odpowietrzyć ???
Zostanę jednak przy swoim zdaniu, choć jestem otwarty na rzeczowe argumenty
- Fiacik
- klubowicz
- Posty: 1301
- Rejestracja: 25 wrz 2014, 15:16
- Przebieg: 27000
- Silnik: 1,0 TSI-110KM
- Rocznik: 2019
- Lokalizacja: Żywiec
- Podziękował: 3 razy
- Otrzymał podziękowań: 144 razy
Re: Grzeją się hamulce przód po wymianie
Tomek - to może trwać ledwie sekundę lub dwie dłużej niż normalnie i wystarczy - tyle i tylko tyle .
Konsultowałem to z fachowcem i wynika to z wcześniejszego opisu gdzie użytkownik twierdzi , że wszystko chodzi
poprawnie przez co rozumiem zakręcenie kołem na podnośniku i brak tarcia . A o odpowietrzaniu szkoda już pisać
bo Smak56 to już wyjaśnił .
Konsultowałem to z fachowcem i wynika to z wcześniejszego opisu gdzie użytkownik twierdzi , że wszystko chodzi
poprawnie przez co rozumiem zakręcenie kołem na podnośniku i brak tarcia . A o odpowietrzaniu szkoda już pisać
bo Smak56 to już wyjaśnił .
Piękna kobieta to niezbędny element wyposażenia pięknego auta